Strona 1 z 1
					
				Jak Patryk wychodzi z PTSD i nerwicy . Dumna
				: 28 czerwca 2018, o 20:39
				autor: schanis22
				Hejka a wiec tak moje postęp .Najważniejszy  jak dla mnie to ze wiem i wierzę  że  to nerwica świadomość  tego jest bardzo ważna.  Kolejne  lęk  jest coraz rzadziej  a jak przychodzi  to wiem jak i co robić  .Akceptacja jest coraz wieksza z czasem rośnie  w siłę. Świadomość  ze mam znam ludzi którzy  mnie rozumieją  i pomogą  w potrzebie. Mowa tu o Tobie .


. Lepiej radze sobie z emocjami to juz nie one rządzą  mną  w 100% tylko ja mam wiekszy wpływ  na nie. Miewam natretne mysli co dzienie lecz  juz bez  odczucia  lęku  lub z bardzo małym  .Wiem ze dluga droga przedemną  i jestem na nią  nastawiony psychicznie. W grudniu od marca bylem wrak emocjonalny czlowieka. Teraz oceniam poprawe o jakies 50 % wiadomo ze to sie waha  ale chodzę  do pracy bylem na wczasach myślę  o przyszłości  moje zycie zaczyna nabierać  sensu i kolorów.  Wiem to i wierzę  ze idę  dobrą  drogą  , drogą  krętą długą  lecz na koncu tej drogi  jest nagroda .Ty dobrze wiesz jaka nagroda 

. 

 
			
					
				Re: Jak Patryk wychodzi z PTSD i nerwicy . Dumna
				: 28 czerwca 2018, o 20:51
				autor: Formenos
				schanis22 pisze: ↑28 czerwca 2018, o 20:39
Hejka a wiec tak moje postęp .Najważniejszy  jak dla mnie to ze wiem i wierzę  że  to nerwica świadomość  tego jest bardzo ważna.  Kolejne  lęk  jest coraz rzadziej  a jak przychodzi  to wiem jak i co robić  .Akceptacja jest coraz wieksza z czasem rośnie  w siłę. Świadomość  ze mam znam ludzi którzy  mnie rozumieją  i pomogą  w potrzebie. Mowa tu o Tobie .


. Lepiej radze sobie z emocjami to juz nie one rządzą  mną  w 100% tylko ja mam wiekszy wpływ  na nie. Miewam natretne mysli co dzienie lecz  juz bez  odczucia  lęku  lub z bardzo małym  .Wiem ze dluga droga przedemną  i jestem na nią  nastawiony psychicznie. W grudniu od marca bylem wrak emocjonalny czlowieka. Teraz oceniam poprawe o jakies 50 % wiadomo ze to sie waha  ale chodzę  do pracy bylem na wczasach myślę  o przyszłości  moje zycie zaczyna nabierać  sensu i kolorów.  Wiem to i wierzę  ze idę  dobrą  drogą  , drogą  krętą długą  lecz na koncu tej drogi  jest nagroda .Ty dobrze wiesz jaka nagroda 

. 
 
 
Pięknie - nic dodac nic ująć! To właśnie jest aktywne odburzanie - bez zawierzania wątpliwościom, natrętom i dziwieniu się! 

Nie wiem, Arleta kto to, ale przekaż pozdrowienia i powodzenia w odburzaniu ode mnie. 

 
			
					
				Re: Jak Patryk wychodzi z PTSD i nerwicy . Dumna
				: 28 czerwca 2018, o 21:00
				autor: Nipo
				schanis22 pisze: ↑28 czerwca 2018, o 20:39
Hejka a wiec tak moje postęp .Najważniejszy  jak dla mnie to ze wiem i wierzę  że  to nerwica świadomość  tego jest bardzo ważna.  Kolejne  lęk  jest coraz rzadziej  a jak przychodzi  to wiem jak i co robić  .Akceptacja jest coraz wieksza z czasem rośnie  w siłę. Świadomość  ze mam znam ludzi którzy  mnie rozumieją  i pomogą  w potrzebie. Mowa tu o Tobie .


. Lepiej radze sobie z emocjami to juz nie one rządzą  mną  w 100% tylko ja mam wiekszy wpływ  na nie. Miewam natretne mysli co dzienie lecz  juz bez  odczucia  lęku  lub z bardzo małym  .Wiem ze dluga droga przedemną  i jestem na nią  nastawiony psychicznie. W grudniu od marca bylem wrak emocjonalny czlowieka. Teraz oceniam poprawe o jakies 50 % wiadomo ze to sie waha  ale chodzę  do pracy bylem na wczasach myślę  o przyszłości  moje zycie zaczyna nabierać  sensu i kolorów.  Wiem to i wierzę  ze idę  dobrą  drogą  , drogą  krętą długą  lecz na koncu tej drogi  jest nagroda .Ty dobrze wiesz jaka nagroda 

. 
 
 
Wczoraj i dzisiaj Arletka ja jestem Patrykiem bo mam identyko podejście 

 zobaczymy jak będzie dalej 

 
			
					
				Re: Jak Patryk wychodzi z PTSD i nerwicy . Dumna
				: 28 czerwca 2018, o 21:13
				autor: schanis22
				Formenos pisze: ↑28 czerwca 2018, o 20:51
schanis22 pisze: ↑28 czerwca 2018, o 20:39
Hejka a wiec tak moje postęp .Najważniejszy  jak dla mnie to ze wiem i wierzę  że  to nerwica świadomość  tego jest bardzo ważna.  Kolejne  lęk  jest coraz rzadziej  a jak przychodzi  to wiem jak i co robić  .Akceptacja jest coraz wieksza z czasem rośnie  w siłę. Świadomość  ze mam znam ludzi którzy  mnie rozumieją  i pomogą  w potrzebie. Mowa tu o Tobie .


. Lepiej radze sobie z emocjami to juz nie one rządzą  mną  w 100% tylko ja mam wiekszy wpływ  na nie. Miewam natretne mysli co dzienie lecz  juz bez  odczucia  lęku  lub z bardzo małym  .Wiem ze dluga droga przedemną  i jestem na nią  nastawiony psychicznie. W grudniu od marca bylem wrak emocjonalny czlowieka. Teraz oceniam poprawe o jakies 50 % wiadomo ze to sie waha  ale chodzę  do pracy bylem na wczasach myślę  o przyszłości  moje zycie zaczyna nabierać  sensu i kolorów.  Wiem to i wierzę  ze idę  dobrą  drogą  , drogą  krętą długą  lecz na koncu tej drogi  jest nagroda .Ty dobrze wiesz jaka nagroda 

. 
 
 
Pięknie - nic dodac nic ująć! To właśnie jest aktywne odburzanie - bez zawierzania wątpliwościom, natrętom i dziwieniu się! 

Nie wiem, Arleta kto to, ale przekaż pozdrowienia i powodzenia w odburzaniu ode mnie. 
 
 
Dziękuję Formenos przekażę , chłopak się ucieszy . Postępy robi ogromne , i to w krótkim czasie  . Tylko brać przykład z takich ludzi .  
 
  
 
			
					
				Re: Jak Patryk wychodzi z PTSD i nerwicy . Dumna
				: 28 czerwca 2018, o 21:16
				autor: schanis22
				Nipo pisze: ↑28 czerwca 2018, o 21:00
schanis22 pisze: ↑28 czerwca 2018, o 20:39
Hejka a wiec tak moje postęp .Najważniejszy  jak dla mnie to ze wiem i wierzę  że  to nerwica świadomość  tego jest bardzo ważna.  Kolejne  lęk  jest coraz rzadziej  a jak przychodzi  to wiem jak i co robić  .Akceptacja jest coraz wieksza z czasem rośnie  w siłę. Świadomość  ze mam znam ludzi którzy  mnie rozumieją  i pomogą  w potrzebie. Mowa tu o Tobie .


. Lepiej radze sobie z emocjami to juz nie one rządzą  mną  w 100% tylko ja mam wiekszy wpływ  na nie. Miewam natretne mysli co dzienie lecz  juz bez  odczucia  lęku  lub z bardzo małym  .Wiem ze dluga droga przedemną  i jestem na nią  nastawiony psychicznie. W grudniu od marca bylem wrak emocjonalny czlowieka. Teraz oceniam poprawe o jakies 50 % wiadomo ze to sie waha  ale chodzę  do pracy bylem na wczasach myślę  o przyszłości  moje zycie zaczyna nabierać  sensu i kolorów.  Wiem to i wierzę  ze idę  dobrą  drogą  , drogą  krętą długą  lecz na koncu tej drogi  jest nagroda .Ty dobrze wiesz jaka nagroda 

. 
 
 
Wczoraj i dzisiaj Arletka ja jestem Patrykiem bo mam identyko podejście 

 zobaczymy jak będzie dalej 
 
 
Pupilek to wiadomo  

 z Ciebie będę dumna zawsze  

 Teraz każdy będzie Patrykiem , Adrian już pisał że to on  

 
			
					
				Re: Jak Patryk wychodzi z PTSD i nerwicy . Dumna
				: 10 lipca 2018, o 06:46
				autor: Zestresowana
				Schanis, gratulacje dla tego chłopaka:-) 
A Ty prowadzisz psychoterapię indywidualną przez wiadomości?
			 
			
					
				Re: Jak Patryk wychodzi z PTSD i nerwicy . Dumna
				: 10 lipca 2018, o 07:35
				autor: Nipo
				schanis22 pisze: ↑28 czerwca 2018, o 20:39
Hejka a wiec tak moje postęp .Najważniejszy  jak dla mnie to ze wiem i wierzę  że  to nerwica świadomość  tego jest bardzo ważna.  Kolejne  lęk  jest coraz rzadziej  a jak przychodzi  to wiem jak i co robić  .Akceptacja jest coraz wieksza z czasem rośnie  w siłę. Świadomość  ze mam znam ludzi którzy  mnie rozumieją  i pomogą  w potrzebie. Mowa tu o Tobie .


. Lepiej radze sobie z emocjami to juz nie one rządzą  mną  w 100% tylko ja mam wiekszy wpływ  na nie. Miewam natretne mysli co dzienie lecz  juz bez  odczucia  lęku  lub z bardzo małym  .Wiem ze dluga droga przedemną  i jestem na nią  nastawiony psychicznie. W grudniu od marca bylem wrak emocjonalny czlowieka. Teraz oceniam poprawe o jakies 50 % wiadomo ze to sie waha  ale chodzę  do pracy bylem na wczasach myślę  o przyszłości  moje zycie zaczyna nabierać  sensu i kolorów.  Wiem to i wierzę  ze idę  dobrą  drogą  , drogą  krętą długą  lecz na koncu tej drogi  jest nagroda .Ty dobrze wiesz jaka nagroda 

. 
 
 
Jaki kurka Patryk ?
 
			
					
				Re: Jak Patryk wychodzi z PTSD i nerwicy . Dumna
				: 11 lipca 2018, o 00:42
				autor: schanis22
				Zestresowana pisze: ↑10 lipca 2018, o 06:46
Schanis, gratulacje dla tego chłopaka:-) 
A Ty prowadzisz psychoterapię indywidualną przez wiadomości?
 
Nie kochana nie prowadzę psychoterapii indywidualnej , ja jestem kierowniczką działu w sklepie  

  a nie psychologiem . 
Ludzią poprostu pomaga to co mówię , oczywiście jeśli się stosują   
