Strona 1 z 1

Wreszcie dołączyłam.

: 1 października 2016, o 21:22
autor: ann.k
Cześć,


W końcu się odważyłam i zapisałam... Trochę jestem zagubiona, nie wiem, w którą stronę forum iść ;) W ogóle jestem zagubiona w mojej chorobie. Nawet do końca nie mam pewności "co mam". Zaczęło się prawie dwa miesiące temu, chociaż początkowo nie łączyłam ze sobą zdarzeń, nie wsłuchiwałam się w siebie. Aż pod koniec sierpnia, pewnego dnia, mnie po prostu rozwałkowało. Skoki ciśnienia, kołatanie serca, oczywiście wielkie przerażenie, no i pogotowie. Potem EKG, echo, morfologia, biochemia, holter... Wszystko w normie. Zaczęłam szukać w internecie i tak trafiłam na to forum. Przeczytałam wasze historie nerwicowe i odnalazłam się w nich. Wszystkie objawy pasowały. Zapisałam się więc do psychiatry i dowiedziałam się, że cierpię na lęk uogólniony. A napady paniki jakie mam, szczególnie w nocy, są bardzo charakterystyczne dla tego schorzenia. Dostałam leki, na razie biorę je od tygodnia, bo wcześniej bałam się ich wziąć ;) W końcu odważyłam sie wziąć relaksujące na noc, przespałam na nich jedną noc i dotarło do mnie od jak dawna się w ogóle nie wysypiałam! Chodziłam zmęczona i podminowana i myślałam, że to dlatego, że późno chodzę spać. Potem zaczęłam brać Escitil, ale na razie poprawy nie ma. A napady lęku miewam nadal. Kilka dni temu miałam taki - połączony z kołataniem serca i skokiem ciśnienia, że wzywałam pogotowie.
Poczytałam wasze posty. Dużo mi pomogły w temacie radzenia sobie z tymi napadami, nauki relaksowania się. W końcu odważyłam się zarejestrować, żeby nie tylko czytać, ale i pogadać z kimś, kto ma podobne doświadczenia do moich.

Co więcej o mnie. Mam 37 lat, mieszkam w Warszawie i samodzielnie wychowuję 6-letniego syna :)

Wreszcie dołączyłam.

: 1 października 2016, o 21:25
autor: Joannaw27
Witaj kochana,z nami przetrwasz to co najgorsze a po tem będziesz wolna od nerwicy,pozdrawiam.