Strona 1 z 1

Witam wszystkich forumowiczów

: 10 lipca 2016, o 17:03
autor: Amikalo
Cześć!
Bardzo się cieszę, że Was znalazłem. Z nerwicą borykam się chyba od dziecka. Od mniej więcej 4. lat wiem o co w tym wszystkim chodzi (mam za sobą roczną terapię u psychologa). Cały czas prowadzę "wielkie starania o lepsze jutro" - z różnym skutkiem :) Pozdrawiam!

Witam wszystkich forumowiczów

: 10 lipca 2016, o 17:39
autor: kamilpc
Witaj :) Zapoznaj sie z artykulami i nagraniam na forum :) Tutaj wiele osob wyszlo z nerwicy dzieki zmienieniu podejscia do siebie oraz nerwicy :) To forum lepsze 10000 kroc od psychologow i psychiatrow :) Jak sie postarasz i z logika i uporem bedziesz dzialal to gwarantuje ci powrot do normalnosci :) Ale pamietaj my jestesmy pomoca , wszystko zakezy od cb :)

Witam wszystkich forumowiczów

: 10 lipca 2016, o 18:09
autor: Amikalo
Dzięki za słowa zachęty. Tak właśnie mam zamiar zrobić! ^^

Witam wszystkich forumowiczów

: 10 lipca 2016, o 20:49
autor: Ellena
Witamy w domu.

Witam wszystkich forumowiczów

: 10 lipca 2016, o 20:54
autor: Fighterka32
Witaj. tu na pewno znajdziesz wsparcie i zrozumienie, bo kto Cię najlepiej zrozumie jak nie my:) Przesłuchaj sobie nagrania na yt, po kolei, a jeśli trzeba, to kilkakrotnie, aż zrozumiesz o co w tym wszystkim chodzi. Ja dzięki chłopakom na yt zrozumiałam wiele rzeczy, i dziś moje życie nan nowo staje się kolorowe, czego i Tobie życzę :)

Witam wszystkich forumowiczów

: 10 lipca 2016, o 21:27
autor: Amikalo
Nagrań już trochę słuchałem. Na szczęście nie są to dla mnie skrajnie nowe rzeczy i część spraw mam już przerobionych. Niestety nerwica dała się znowu mocniej we znaki, a to dlatego że ostatnio mam bardzo emocjonalny i stresujący okres. To forum i nagrania będą jak balsam na skołataną duszę :)

Witam wszystkich forumowiczów

: 10 lipca 2016, o 21:39
autor: Fighterka32
No widzisz, to masz odpowiedź dlaczego nerwica ponownie daje Ci popalić. Wiesz już mniej więcej na czym, to polega, więc jeśli znowu gorzej się poczujesz, to nie zwracaj na to uwagi, powiedz sobie: ocho miałem stresujący dzień, a że moje ciało jest jeszcze w stanie zagrożenia (skanowania), to mogę się gorzej poczuć i tyle. Ja sobie tak tłumaczę jeśli mam gorszy dzień. Też oststnio miałam stresujący dzień i oczywiście na drugi dzień kilka objawów somatycznych się odezwało,ale wiedziałam dlaczego to mam, i nie robiłam z tego HALO! . Przyszło, to i sobie pójdzie. :) Wielka mi rzecz. Najwżniejsze, to sie nie nakręcać, nie nadawać objawom wartości i będzie lepiej :) Pozdrawiam i głowa do góry :)

Witam wszystkich forumowiczów

: 10 lipca 2016, o 21:46
autor: Amikalo
Wielkie dzięki za słowa otuchy :) Najważniejsze to nie zapominać o tych mechanizmach... kiedy człowiek sobie to uświadomi to okazuje się że jest to w pewnym sensie prosta sprawa. Reszta to kwestia konsekwencji i samozaparcia w działaniu. Pozdrawiam! :)

Witam wszystkich forumowiczów

: 10 lipca 2016, o 22:00
autor: era49
To metoda, ma jakąs nazwę w psychologi terepeutka mi mówiła.Pozatym odpychanie od siebie tego co dla nas nie miłe nijak się ma do wychodzenia z zaburzenia.Trzeba to akceptować, i pozwalać temu uczuciu być, bez nadawania temu waznosci.Jak słyszysz te odgłosy to przychodza nieprzyjemne doznania, i ty je chcesz odepchnąc, a to bład bo powinieneś pozwalac im być, akceptowac to co się z tobą dzieje słysząc te odgłosy.Innaczej zawsze coś cię będzie denerwować :D