Hej jestem zagubiona :)
: 13 maja 2016, o 16:51
Cześc
Opowiem wam moją historie bo niewiem już co mi dolega..
Otóż od paru lat choruje na mastocytoze, choroba polega na nadmiernemu rozrostowi mastocytów (odpowiedzialnych za reakcje alergiczne) akurat mam podobno o powolnym przebiegu.
Zawsze bałam sie tej choroby, że nagle mi sie pogorszy, że awansuje na agresywną i mnie zabije..albo, że bede miec chemie...
Mój problem zaczął sie w styczniu 2016...
Miałam miec biopsje szpiku w lutym 2016 aby potwierdzić jaki rodzaj mastocytozy mam.
Zaczełam sie denerwowac ze termin sie zbliża..przy okazji musiałam powiedziec rodzinie że wyjeżdzam w maju (aktualne!) do uk aby spłacic kredyty
Kredyty były i są ogromne na na dziesią tysiecy..było mnóśtwo pytam, czemu, na co..ile...
Bardzo to przezylam, plakalam trzesłam sie...
Ale udało sie przetrwać.
Budziłam sie w nocy i mialam mysli samobójcze.
Napady agresji...
Moje piersi przestały sie robic bolesne przed okresem a zawsze bolaly
Luty 2016:
pojechałam na biopsje
dostałam ataku paniki, bałam sie bólu ( w koncu to igła w kość) , lekarz nastraszył mnie ze mogą byc powiklania takie jak zgon, gorączka infekcja.
Po zabiegu juz sie wybudzałam w nocy i czulam ze mam goraczke i panikowalam...
ale jednak wszystko ok..
Wyszlam ze szpitala dostalam leki antyhistaminowe ktore mam brac i tyle...
Wrócilam do domu..Nagle spuchła mi żyła po wenfonie..dostalam ataku paniki, że mam zakazenie zyl..
Ale zeszło po 1 dniu..
Wziełam lek antyhistaminow po któym bylam senna, mialam ataki paniki, nie moglam prowadzic auta...
i sie zaczeło..
mineły 4 dni od wyjscia ze szpitala...
NAGLE DOSTAŁAM BÓLÓW CALEGO CIALA..
Bolał mnie:
lędzwiowy
barki
dłonie
rece
nogi
posladki
kolana
ZAWSZE WSZYSTKO JEST SYMETRYCZNE ! CAŁY BÓL:(
NP TERAZ ŁUPIĄ MNIE KOLANA
A PRZED CHWILĄ kark..
Mam okropne drżenie ciała mam wrazenie ze drga mi miednica jak stoje..
Boje sie ze mam jakies choróbsko..
WSZYSTKO!
Z dnia na dzień położyło mnie do łóżka...nie mogłam spać, spalam po 2 godziny max..i tyle
bolało mnie wszystko
nie mogłam jesc...
PRZEZ MIESIĄC!
SCHUDŁAM 10 kg w tydzien ze stresu..
że umieram.
Wiem, że moja choroba mastocytoza może dawać bóle kosci ale nie aż taki, rozmawialam z jednym lekarzem który zna tą chorobe mówił ze to nie od tej choroby
MAm duzo znajomych ktorzy maja mastocytoze i nie mają az takich problemów..
Ale na stronach ANGIELSKICH niektrórzy mają...takie bóle ciała:/
Po miesiącu trafiłam na 6 neurologów + leżałam na oddziale chorób wewnetrzych + oddzial reuamtologiczny...
neurolodzy wykluczyli mi stwardnienie rozsiane itp tid miałam MRI mnóśtwo badan krwi, moczu, pełny pakiet full serwis.
A ja dalej nie moglam spac i bolało mnie wszystko piekło, pocilam sie jak zasnelam cała..
myslalam ze mam białaczke, raka, stwardnienie rozsiane, stwardnienie zanikowe boczne..
wszystko ;(
że bede sparaliżowana..
poprostu koszmar !!!!!!!!!!!!!
Jak wychodziła ze szpitala jedna lekarka powiedziala, że KIEDYŚ ZOBACZYMY SIE NA CHEMI..
bardzo budujące ;/
Ogólnie wrócilam do domu..po 2 miesiacach zaczelam sypiac w miare juz spie nawet cala noc i zadko sie budze...
Po alkoholu nie moge zasnąc a zawsze spałam jak dziecko
Wrócilam do pracy, do treningów,jem w miare dobrze
Waga wrócila normalna i lekko wieksza...
Bóle mi sie zmniejszyły....
Poszłam do psychoterapeuty który mi dosc pomógł...
Za 2 tyg jade do UK..
Mam nadzieje, że sobie poradze...
Bo poradzilam sobie bez leków...
Mam nadzieje, że to była nerwica...
A nie pogorszenie choroby...
Nadal mam napady czytania obsesyjnego objawów w internecie...
Doszukuje sie chorób
i mam napady lekowe..
Drży mi kciuk lewy cholernie
i mam okropne skakanie miesni..wszystkich róznie..
i CHCIAŁAM sie zapytać czy ktos mial podobnie
Dodam, że bóle są mniejsze jak sie położe i uspokoje i moj maż mnie przytuli...
Przed snem mam najwieksze lęki...
Ale walcze..
Pozdrawiam....
A.
-- 13 maja 2016, o 16:44 --
Dodam, że naczytałam sie o tej mojej chorobie ze występuje czasem jakos dodatek tam BRAIN FOG albo inne zaburzenia EDS, POTS... i nawkrecalam sobie, że mam te objawy wszystkie...a zaczeło sie po biopsji
Ten stres...po co ja to czytam ;(

Otóż od paru lat choruje na mastocytoze, choroba polega na nadmiernemu rozrostowi mastocytów (odpowiedzialnych za reakcje alergiczne) akurat mam podobno o powolnym przebiegu.
Zawsze bałam sie tej choroby, że nagle mi sie pogorszy, że awansuje na agresywną i mnie zabije..albo, że bede miec chemie...
Mój problem zaczął sie w styczniu 2016...
Miałam miec biopsje szpiku w lutym 2016 aby potwierdzić jaki rodzaj mastocytozy mam.
Zaczełam sie denerwowac ze termin sie zbliża..przy okazji musiałam powiedziec rodzinie że wyjeżdzam w maju (aktualne!) do uk aby spłacic kredyty
Kredyty były i są ogromne na na dziesią tysiecy..było mnóśtwo pytam, czemu, na co..ile...
Bardzo to przezylam, plakalam trzesłam sie...
Ale udało sie przetrwać.
Budziłam sie w nocy i mialam mysli samobójcze.
Napady agresji...
Moje piersi przestały sie robic bolesne przed okresem a zawsze bolaly

Luty 2016:
pojechałam na biopsje
dostałam ataku paniki, bałam sie bólu ( w koncu to igła w kość) , lekarz nastraszył mnie ze mogą byc powiklania takie jak zgon, gorączka infekcja.
Po zabiegu juz sie wybudzałam w nocy i czulam ze mam goraczke i panikowalam...
ale jednak wszystko ok..
Wyszlam ze szpitala dostalam leki antyhistaminowe ktore mam brac i tyle...
Wrócilam do domu..Nagle spuchła mi żyła po wenfonie..dostalam ataku paniki, że mam zakazenie zyl..
Ale zeszło po 1 dniu..
Wziełam lek antyhistaminow po któym bylam senna, mialam ataki paniki, nie moglam prowadzic auta...
i sie zaczeło..
mineły 4 dni od wyjscia ze szpitala...
NAGLE DOSTAŁAM BÓLÓW CALEGO CIALA..
Bolał mnie:
lędzwiowy
barki
dłonie
rece
nogi
posladki
kolana
ZAWSZE WSZYSTKO JEST SYMETRYCZNE ! CAŁY BÓL:(
NP TERAZ ŁUPIĄ MNIE KOLANA
A PRZED CHWILĄ kark..
Mam okropne drżenie ciała mam wrazenie ze drga mi miednica jak stoje..
Boje sie ze mam jakies choróbsko..

WSZYSTKO!
Z dnia na dzień położyło mnie do łóżka...nie mogłam spać, spalam po 2 godziny max..i tyle
bolało mnie wszystko
nie mogłam jesc...
PRZEZ MIESIĄC!
SCHUDŁAM 10 kg w tydzien ze stresu..
że umieram.
Wiem, że moja choroba mastocytoza może dawać bóle kosci ale nie aż taki, rozmawialam z jednym lekarzem który zna tą chorobe mówił ze to nie od tej choroby
MAm duzo znajomych ktorzy maja mastocytoze i nie mają az takich problemów..
Ale na stronach ANGIELSKICH niektrórzy mają...takie bóle ciała:/
Po miesiącu trafiłam na 6 neurologów + leżałam na oddziale chorób wewnetrzych + oddzial reuamtologiczny...
neurolodzy wykluczyli mi stwardnienie rozsiane itp tid miałam MRI mnóśtwo badan krwi, moczu, pełny pakiet full serwis.
A ja dalej nie moglam spac i bolało mnie wszystko piekło, pocilam sie jak zasnelam cała..
myslalam ze mam białaczke, raka, stwardnienie rozsiane, stwardnienie zanikowe boczne..
wszystko ;(
że bede sparaliżowana..
poprostu koszmar !!!!!!!!!!!!!
Jak wychodziła ze szpitala jedna lekarka powiedziala, że KIEDYŚ ZOBACZYMY SIE NA CHEMI..
bardzo budujące ;/
Ogólnie wrócilam do domu..po 2 miesiacach zaczelam sypiac w miare juz spie nawet cala noc i zadko sie budze...
Po alkoholu nie moge zasnąc a zawsze spałam jak dziecko
Wrócilam do pracy, do treningów,jem w miare dobrze

Waga wrócila normalna i lekko wieksza...
Bóle mi sie zmniejszyły....
Poszłam do psychoterapeuty który mi dosc pomógł...
Za 2 tyg jade do UK..
Mam nadzieje, że sobie poradze...
Bo poradzilam sobie bez leków...
Mam nadzieje, że to była nerwica...
A nie pogorszenie choroby...
Nadal mam napady czytania obsesyjnego objawów w internecie...
Doszukuje sie chorób
i mam napady lekowe..
Drży mi kciuk lewy cholernie
i mam okropne skakanie miesni..wszystkich róznie..
i CHCIAŁAM sie zapytać czy ktos mial podobnie

Dodam, że bóle są mniejsze jak sie położe i uspokoje i moj maż mnie przytuli...
Przed snem mam najwieksze lęki...
Ale walcze..
Pozdrawiam....
A.

-- 13 maja 2016, o 16:44 --
Dodam, że naczytałam sie o tej mojej chorobie ze występuje czasem jakos dodatek tam BRAIN FOG albo inne zaburzenia EDS, POTS... i nawkrecalam sobie, że mam te objawy wszystkie...a zaczeło sie po biopsji

Ten stres...po co ja to czytam ;(