Cześć!
: 9 stycznia 2016, o 14:46
Mam na imię Krzysiek i mam 20 lat. Ponad rok temu świat mój się załamał, odezwały się moje tendencje nerwicowe i hipochondryczne, wmawiałem sobie kolejne choroby, robiłem mnóstwo badań, nie potrafiłem normalnie żyć. Trafiłem do psychiatry i tam dostałem pramolan, po 6-cio miesięcznej kuracji, czułem się dobrze, moje życie wróciło do normy i przestałem mieć ataki paniki i hipochondrii. Niestety teraz im dalej od zakończenia terapii moje lęki zaczęły wracać, nie jest to tak nasilone, najgorzej, że są one nielogiczne i sam je powoduje a potem, wymyślam chorobę i utwierdzam (pomimo posiadanej wiedzy, że to nieprawda) pomyślałem nawet dzisiaj o powrocie do pramolanu, gdyż mam jeszcze dużo tabletek, a później o wizycie u lekarza. Ponieważ nie jest ze mną źle, nie chcę odrazu korzystać z pomocy specjalisty, chciałbym z kimś porozmawiać szczerze o swoich problemach, liczę że to forum mi w tym pomoże.
Czy znalazłby się tutaj ktoś szczery, wyrozumiały i tolerancyjny kto chciałby ze mną porozmawiać przez chwilę? Najlepiej jakiś były nerwicowiec, który pomógłby mi się uspokoić - potrzebuję się wygadać choć trochę i oczywiscie sam wysłucham i doradzę, bo w czyimś życiu łatwiej mi doradzić niż w swoim. Proszę o pomoc i będę bardzo wdzięczny jeżeli ktoś by się zgodził poświęcić mi chwilę, chętnie też poznałbym jakieś sposoby walczenia z napadami paniki i relaksu.
Czy znalazłby się tutaj ktoś szczery, wyrozumiały i tolerancyjny kto chciałby ze mną porozmawiać przez chwilę? Najlepiej jakiś były nerwicowiec, który pomógłby mi się uspokoić - potrzebuję się wygadać choć trochę i oczywiscie sam wysłucham i doradzę, bo w czyimś życiu łatwiej mi doradzić niż w swoim. Proszę o pomoc i będę bardzo wdzięczny jeżeli ktoś by się zgodził poświęcić mi chwilę, chętnie też poznałbym jakieś sposoby walczenia z napadami paniki i relaksu.