Witajcie :)
: 28 grudnia 2015, o 01:11
Cześć,
Pewnie nikogo to nie zdziwi,że skoro znalazłam się na tym forum, to sama mam problemy ze sobą i zmagam się z nerwicą od wielu, wielu lat.
Raz jest lepiej, raz jest gorzej, ale się nie poddaję i rok temu jak było zaostrzenie objawów, to szperając w necie przez przypadek trafiłam na to forum i to było jak zbawienie. Chciałam bardzo podziękować za to,że stworzyliście to miejsce, bo nie znalazłam niczego w necie, co by mi bardziej pomogło i bardziej do mnie przemawiało. Często ze swoją nerwicą walczyłam na oślep kierując się intuicją i udawało mi się samodzielnie odburzać, ale rok temu dzięki Waszym artykułom i filmom zrobiłam to znacznie szybciej. Niestety nerwica ma to do siebie,ze potrafi wracać, nigdy do końca nie da się jej pozbyć, ale objawy mogą być mniej odczuwalne, rzadsze, słabsze lub tylko w chwilach mocniejszego zdenerwowania. Przede wszystkim Wasze forum pozwoliło mi się uspokoić i zrozumieć moje objawy, a to BARDZO dużo. Dziękuję Wam serdecznie!
Od grudnia chodzę na psychoterapię i bardzo chętnie z kimś pogadam o doświadczeniach, bo to dla mnie całkowita nowość, mimo,że sama skończyłam psychologię. Książki i szkoła nie umywa się jednak praktyce i doświadczeniu własnemu.
Pewnie nikogo to nie zdziwi,że skoro znalazłam się na tym forum, to sama mam problemy ze sobą i zmagam się z nerwicą od wielu, wielu lat.
Raz jest lepiej, raz jest gorzej, ale się nie poddaję i rok temu jak było zaostrzenie objawów, to szperając w necie przez przypadek trafiłam na to forum i to było jak zbawienie. Chciałam bardzo podziękować za to,że stworzyliście to miejsce, bo nie znalazłam niczego w necie, co by mi bardziej pomogło i bardziej do mnie przemawiało. Często ze swoją nerwicą walczyłam na oślep kierując się intuicją i udawało mi się samodzielnie odburzać, ale rok temu dzięki Waszym artykułom i filmom zrobiłam to znacznie szybciej. Niestety nerwica ma to do siebie,ze potrafi wracać, nigdy do końca nie da się jej pozbyć, ale objawy mogą być mniej odczuwalne, rzadsze, słabsze lub tylko w chwilach mocniejszego zdenerwowania. Przede wszystkim Wasze forum pozwoliło mi się uspokoić i zrozumieć moje objawy, a to BARDZO dużo. Dziękuję Wam serdecznie!

Od grudnia chodzę na psychoterapię i bardzo chętnie z kimś pogadam o doświadczeniach, bo to dla mnie całkowita nowość, mimo,że sama skończyłam psychologię. Książki i szkoła nie umywa się jednak praktyce i doświadczeniu własnemu.
