Dzień dobry
: 7 grudnia 2015, o 12:46
Witam wszystkich forumowiczów. Jestem Ola. Przeglądam to forum od kilku tygodni i postanowiłam się przyłączyć w myśl zasady 'razem raźniej'. Trochę ponad miesiąc temu zaczęłam terapię, jestem również w trakcie leczenia farmakologicznego.. Nie będę pisac o objawach, bo wszystkim tu są znane.
Postanowiłam poznac moje/ nasze zaburzenie i nie chcę z nim walczyć. Chcę uczynić je moim sprzymierzencem. Nie jest to łatwe, często zaczynam dzień z obawą jak dziś będę się czuła...Czytam, uprawiam regularnie sport, pracuję, wychowuję syna, zajmuje się domem. Ale ciagle jest to każde moje działanie podszyte lękiem czy będę jeszcze kiedyś tak naprawdę szczęsliwa. Zaczęłam stosowac relaksacje i afirmacje. Chciałabym robić co w mojej mocy, żeby odnaleźć tą upragnioną przez nas harmonię. Będę korzystać z Waszych pomysłów, metod, jak również postaram się każdym słowem motywować i Was.
Pozdrawiam
Postanowiłam poznac moje/ nasze zaburzenie i nie chcę z nim walczyć. Chcę uczynić je moim sprzymierzencem. Nie jest to łatwe, często zaczynam dzień z obawą jak dziś będę się czuła...Czytam, uprawiam regularnie sport, pracuję, wychowuję syna, zajmuje się domem. Ale ciagle jest to każde moje działanie podszyte lękiem czy będę jeszcze kiedyś tak naprawdę szczęsliwa. Zaczęłam stosowac relaksacje i afirmacje. Chciałabym robić co w mojej mocy, żeby odnaleźć tą upragnioną przez nas harmonię. Będę korzystać z Waszych pomysłów, metod, jak również postaram się każdym słowem motywować i Was.
Pozdrawiam