Strona 1 z 1

ewaa

: 24 listopada 2015, o 17:37
autor: ewaa
Witam wszystkich bardzo serdecznie:) Z nerwicą lękową i atakami paniki zmagam się już od około 10 lat. Różnie bywało ale od 4 miesięcy jest po prostu masakra, ataki paniki mam już prawie wszędzie, wyjście do sklepu i stanie w kolejce staje się niewykonalne :( Czytając jednak wasze forum , jestem pełna nadzieji, ze uda mi się z tego wyjść:)Na razie jestem na etapie akceptacji mojego stanu ,a raczej próbie akceptacji.

ewaa

: 24 listopada 2015, o 18:54
autor: Aneta
Witaj na forum :)

ewaa

: 24 listopada 2015, o 19:46
autor: marianna
A czego się boisz w tych atakach?
Jakich objawów?

ewaa

: 24 listopada 2015, o 19:50
autor: Aneta
I na poczatek poprzegladaj sobie tresci stad

info-dla-swiezakow-i-obytych.html

A tu masz fajne nagranko o ataku paniki

segment-5-ataki-paniki-t5832.html

ewaa

: 24 listopada 2015, o 20:06
autor: ewaa
Jeszcze raz witam i jest mi bardzo milo, ze napisalyscie:)) napewno przeczytam wszystko na temat atakow i odslucham nagrania. Najbardziej obawiam sie, ze stojac przy kasie w kolejce ktos zauważy, ze cos się ze mna dzieje, a ja bedac w tym stanie nie bede miala jak uciec, ogolnie tez przeraza mnie sam atak, nogi jak zwaty, serce bijące z prędkością światła, drzace ręce i w ogole:(

ewaa

: 24 listopada 2015, o 21:29
autor: Thori
Staraj się wybierać kasy z minimalną ilością ludzi w kolejce. Stojąc, możesz oprzeć się o coś przy niej - np. obudowę taśmy z towarami.
Nie obawiaj się tego, że ktoś zauważy atak paniki i to co się tobą dzieje. Większość ludzi stara się wtedy być pomocna, o ile im to ułatwisz. Gdy ktoś coś zauważy, po prostu powiedz: mam atak paniki, to zaraz minie. albo, jeśli nie chcesz przyznawać się do nerwicy - zrobiło mi się słabo, duszno, itp. Zwykle ludzie wtedy przepuszczą cię, ułatwią wyjście. I będziesz mogła zwiać na ubocze i dojść do siebie.
U mnie to się sprawdza.
Ludzie naprawdę nie są tacy źli, jak czasami się ich przedstawia.

ewaa

: 24 listopada 2015, o 22:07
autor: marianna
Ewcia ale wiesz że my wszyscy jak tu jestesmy takie ataki mieliśmy i nic sie nam nie stało:)
Koniecznie poczytaj i posłuchaj to co podesłała Aneta, bo ataki paniki choć nieprzyjemne to nie grożą
niczym poważnym i z czasem w ogóle przechodzą.
Bardzo fajnie że mimo wszystko wychodzisz i nie dajesz się lękowi, może brakuje Ci własnie jeszcze
znajomości tematu od strony teoretycznej, żeby go ogarnąć i olać łukiem gotyckim te ataki ;)

ewaa

: 25 listopada 2015, o 07:11
autor: ewaa
Dziękuję bardzo za porady:). Napewno będę pogłębiać wiedzę z waszego forum:). Jeszcze do niedawna myslalam, ze jestem sama na swiecie (oraz moj ukochany chlopak, ktory rowniez cierpi, niezla z nas nerwicowa parka:)), a tu prosze, znalazlam to forum z tyloma wspanialymi, pomocnymi ludzmi, ktorzy daja nadzieję :) a co najważniejsze pewnosc, ze w pelni da się z tego wyjsc:). Jestem tu nowa i niewiem czy np. moglabym w razie co prywatnie z kims porozmawiac?

-- 25 listopada 2015, o 07:11 --
Wiem, ze wszyscy tutaj przechodzili przez to i dlatego jestem jeszcze bardziej zmotywowana, dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam:)

ewaa

: 25 listopada 2015, o 07:34
autor: Joannaw27
Cześć ewunia nie bój się tych ataków one ci nic nie zrobią to tylko nerwica naprawdę nie bój się tego ,jeśli chcesz popisać prywatnie służę pomocą, możesz na pw wysłać do mnie namiary na fejsa i tam sobie popiszemy lub jak wolisz porozmawiamy bo przecież dzwonić tez tam można ,pozdrawiam Cię i się nie bój

ewaa

: 25 listopada 2015, o 10:33
autor: ewaa
Witam Cię Asiu:)Dziękuję Ci bardzo i wkrótce się odezwę na pw:))

ewaa

: 25 listopada 2015, o 10:34
autor: Joannaw27
Super kochana