Strona 1 z 1

Czy to coś poważnego?

: 26 października 2015, o 18:36
autor: War Machine
Witam,uporałem się z tymi lękami,które tu opisywałem jakiś czas,jednak teraz dyskomfort mi sprawia to,że jestem jakiś taki "nieogarnięty" w sensie jak jestem w pracy i gdzieś jedziemy to zapomniałem dziś wziąć sprzętu po robocie i gdyby nie inny pracownik to by tam został,podjechałem do sklepu,zaparkowałem auto pod górkę i zapomniałem wrzucić bieg i ręczny i mi zjechało (w sumie to nie górka tylko takie podgórze) w pracy czasami szef musi mi coś powtórzyć kilka razy,jestem też taki zaspany,zawsze mi ludzie mówili,że jestem zamulony,ale dla mnie ruchy miałem normalne jak inni,mówili też,że jestem flegmatyczny,chociaż uprawiam sport, codziennie praktycznie gram w piłkę.Nie wiem o co chodzi z tym nieogarnięciem?czasami po prostu nie potrafię wykonać w pracy najsprostszej czynności,mógłby mi ktoś pomóc?

Czy to coś poważnego?

: 28 października 2015, o 21:33
autor: xavi_sof
Też odczuwam u siebie lekkie "nieogarnięcie", po uporaniu się z silnymi lękami w jakimś większym stopniu. Wydaję mi się że to normalna reakcja organizmu, lęki próbują jeszcze się wydostać, my już potrafimy sobie z nimi radzić, puszczamy je swobodnie i sami się wprawiamy w taki luz/nieogarnięcie :) Poprzez to że wprowadzamy spokój w nasze życie podczas lęków, dd, dp, jakby stajemy się troszkę nieogarnięci hehe

Przynajmniej tak mi się wydaje xD Powiem szczerze że mi to tam jakoś nie przeszkadza :) Zawsze za bardzo myślałem o wszystkim, dogadzałem w każdej sprawie, a teraz nie czuje nawet takiej potrzeby albo sobie czasem zapomne nawet :D

Ciesz się że zrobiłeś ogromny krok do przodu, a nie panikuj że zapomniałeś teczki... Śmiej się z tego, bierz ją w ręcę i do przodu! Podczas jazdy samochodem, staraj się być skupiony na tym co robisz i bardziej ostrożny. Nic Ci nie jest...

PS. Gdyby objawy były mega niepokojące, zgłoś się BEZ PANIKI do psychiatry i opowiedz o wszystkim OD POCZĄTKU.

Może ktoś coś też takiego miał?

Czy to coś poważnego?

: 29 października 2015, o 19:01
autor: Ciasteczko
Nieogarnięcie nie jest niczym nadzwyczajnym w zaburzeniu. Nazwałabym to problemem w skupieniu się. Może to się objawiać zapominalstwem, niemożnością skupienia uwagi na danej czynności, problemem z zapamiętaniem rzeczy, spóźnionym czasem reakcji podczas robienia czegoś czy w interakcji z drugim człowiekiem. Przypuszczam, ze wynika to z faktu ,że w zaburzeniu podświadomie jesteśmy wciąż w trybie "walcz lub uciekaj" a wtedy automatycznie nasza bardziej kreatywna część umysłu jest ograniczona, bo priorytet ma po prostu wszystko co zapewnia nam przetrwanie. Wiec abstrakcyjne myślenie jest ograniczone, skupienie na tym co w sytuacji koniecznej do przetrwania jest mało ważne też. Więc wszelkie pamiętanie o biegach, zamknięciu domu przed wyjściem i słuchanie uważne co chce nam ktoś przekazać też jest ograniczone na ten moment.

Czy to coś poważnego?

: 29 października 2015, o 19:22
autor: War Machine
przypuszczałem tak samo,ale chciałem mieć pewność,dzięki :DD