Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Hej robaczki. Mam do was parę pytań odnośnie moich objawów, które są dla mnie trochę niepokojące. Od pewnego czasu mam momenty kiedy dopada mnie trudność i ciężkość w oddychaniu. Dzisiaj pojawił się ucisk po lewej stronie mostka, najbardziej to odczuwam gdy wypuszczam powietrze z płuc. Do tego wszystkiego doszły jeszcze takie kropeczki kolorowed przed oczami. Tak wygląda jakbym miała naświetlone oczy ale to raczej niemożliwe. Nie czaje o co kaman. Robiłam badania 30 lipca tego roku i niby nic złego nie wyszło, raczej wszystko w normie. Macie na to jakiś pomysł?

Z tymi dusznościami to jest chyba podstawa w nerwicy ,jak czujesz duchotę to nie nakręcaj lęku ,duszności sa i przejdą ,nic Ci nie zrobią ale z tymi kropkami w oczach to nie wiem bo nie miewałem tego ,ale to tez pewnie jeden z objawów nie groźny tak wiec głowa do gory

Ale jak rozmawiam z kimś czy coś mowie to mi tchu brakuje, to też normalne?

Tak

Kurde, a pocenie się i mrownienie kończyn?

Myśle ze normalne ,dodam ze mnie czesto bolała klatka po środku i takie kłucie czułem. No a jak gadałem z kimś to czułem ze powietrza mi brakuje i od razu panikowałem i większe oddechy robiłem. Jedna psycholog mi powiedziała zebym zawsze bram wdech i brał ten w dech przez 3 sekundy ,potem 3 sekundy czekać i następne 3 sekundy wypuszczać to ,wtedy człowiek troszke sie uspokaja

1. Może być taki objaw nerwicy.
2. Może być taki objaw nerwicy.

Ps. Należy to olać i zająć się czymś bardziej ciekawym. Skoro badania wyszły okej znaczy, że są to nerwicowe pierdy.

Dzięki wam trochę panikuje ale po prostu się boję takich objawów

Wiadomo, że się boisz ale odpowiedz sobie na pytanie... Czy jest się czego bać? Co Ci to da? Nic, prócz zepsutego nastroju, odpuść.

masz rację

Ania ,pewnie ,rozumie cię ,ale kiedy ty w końcu zrozumiesz ze to jest nerwica, te objawy o których piszesz no to prawie każdy miał, jak cie to pocieszy to ja też ,na czacie tez pisałaś o objawach nie dowierzalas mimo dobrych wyników, czemu tyle wątpliwości w tobie? Ania weź się w garść bo młoda dziewczynka z ciebie i szkoda tak marnować czasu na każde analizowanie nowego objawu, mam nadzieję że Cię nie urazilam, jedynie chcę Cię zmotywować do działania. Pozdrawiam