witam
: 11 marca 2011, o 21:31
Witam wszystkich znerwicowanych:) troche sie rozejrzałam na innych wątkach i uwierzyłam ze nie tylko ja zmagam sie z demonami nerwicy!!! Zaczęło sie od nerwicy lękowej po czym odrazu uderzyłam na terapie do psychologa ale niestety w trakcie terapii nastąpiło nasilenie objawów,pojawiły się ataki paniki (raz nawet z pracy wywiozło mnie pogotowie bo bylam pewna za mam zawał) następnie derealizacje az w końcu zgłosiłam sie do psychiatry po leki bo już nie dawałam sama rady. Długa droga jeszcze przede mną ale czytając niektóre posty wierze ze z nerwicy się wychodzi:)