Strona 1 z 1

Przywitanie od weterana :)

: 8 lutego 2015, o 16:43
autor: Violator
Hej wszystkim,

Jestem facetem, mam 28 lat i na nerwicę cierpię już siódmy rok (depersonalizacja/derealizacja 24h/dobę od ponad 6 lat). Tak, wiem... jestem prawdziwym weteranem. Bynajmniej nie jest to powód do dumy ;) Victor może mnie pamięta a może nie, kiedyś zamieniłem z nim parę wiadomości jeszcze na innym forum, tutaj natomiast przemknąłem pod nickiem In_Chains_of_DD. Witając się chciałbym też podziękować Victorowi i Divinowi za wspaniałą pracę jaką robią m.in. dla mnie... Wasze nagrania na YT są po prostu świetne! Za mną kawałek ciężkiego życia, mnóstwo leków, brak większych rezultatów. Właściwie znam chyba, prawie każdy objaw DD/DP na własnej skórze. No i cóż... hoduje sobie taką nerwicę już tyle lat! ;) To jak takie moje zwierzątko - tamagochi, ciągle domaga się mojej uwagi ;)

Pozdrawiam wszystkich! ;thx

Przywitanie od weterana :)

: 8 lutego 2015, o 16:48
autor: ChrisK
Kocham takie posty co rujnują humor no ale cóż... Witaj i powodzenia w odburzaniu :)

Przywitanie od weterana :)

: 8 lutego 2015, o 16:59
autor: ddd
Witaj na forum :) A czemuz to porzuciles swoj dotychczasowy nick? xd Ja ciebie tez pamietam.

Zalezy jak na to spojrzec Chrisk, czy chcesz budowac czy nie.
Bo mnie np taki post powiedzialby jedno - nie chodowac i nie liczyc na prochy ;)

Przywitanie od weterana :)

: 8 lutego 2015, o 20:15
autor: Violator
ChrisK pisze:Kocham takie posty co rujnują humor no ale cóż... Witaj i powodzenia w odburzaniu :)
Dlaczego zrujnowałem Ci humor? Chodzi Ci o to, że dd/dp może trwać tak długo? Cóż... rzeczywiście może, ale nie panikuj, każdy z nas jest po prostu inny i przechodził przez coś innego w życiu. Najważniejsze jest jednak zdać sobie sprawę, że nigdy nie jest za późno, żeby chwycić przysłowiowego byka za rogi! :) Dlatego tu jestem!
DDD swój nick porzuciłem, bo właściwie jego nazwa z góry zakładała, jak gdyby porażkę... :) Ponadto masz rację! Nie wolno liczyć tylko na prochy, to zgubna droga. Oj bardzo zgubna.

Przywitanie od weterana :)

: 8 lutego 2015, o 20:17
autor: Maddie
Violator pisze:Hej wszystkim,

Jestem facetem, mam 28 lat i na nerwicę cierpię już siódmy rok (depersonalizacja/derealizacja 24h/dobę od ponad 6 lat). Tak, wiem... jestem prawdziwym weteranem. Bynajmniej nie jest to powód do dumy ;) Victor może mnie pamięta a może nie, kiedyś zamieniłem z nim parę wiadomości jeszcze na innym forum, tutaj natomiast przemknąłem pod nickiem In_Chains_of_DD. Witając się chciałbym też podziękować Victorowi i Divinowi za wspaniałą pracę jaką robią m.in. dla mnie... Wasze nagrania na YT są po prostu świetne! Za mną kawałek ciężkiego życia, mnóstwo leków, brak większych rezultatów. Właściwie znam chyba, prawie każdy objaw DD/DP na własnej skórze. No i cóż... hoduje sobie taką nerwicę już tyle lat! ;) To jak takie moje zwierzątko - tamagochi, ciągle domaga się mojej uwagi ;)

Pozdrawiam wszystkich! ;thx
Witam na forum fana Depeche Mode!! :D

Przywitanie od weterana :)

: 8 lutego 2015, o 20:50
autor: Aneta
W tym rzecz, dd nigdy nie trwa sobie taki czas tylko dlatego ze sobie trwa. Sporo osob czyta victora wpisy i sie nimi sugeruje a przeciez mial DD przez 5 lat prawie :) I dobrze wyjasnil dlaczego tak bylo i mowil aby sie tym nie sugerowac, kazdy ma rozne powody dlaczego wpadl w zaburzenie i roznie przez ten okres do tego podchodzil i roznie sie staral.
Tak bylo, tak jest i tak bedzie.

Przywitanie od weterana :)

: 8 lutego 2015, o 21:16
autor: Ciasteczko
Witaj serdecznie na forum, mam nadzieję, że nowe podejście do materiałów i nagrań i uczestniczenie w dyskusjach pozwoli Ci wreszcie zamknąć nerwicowy etap w życiu i odetchnąć z ulgą. :)

Tych co się martwią tak długim stażem kolegi mogę zapewnić, że u większości te przygody nerwicowe trwają/trwały dłużej niż te najbardziej uciążliwe objawy, które w końcu nastały i które kazały się zatrzymać i ogarnąć temat, bo uniemożliwiały już normalne funkcjonowanie.

Przywitanie od weterana :)

: 9 lutego 2015, o 14:59
autor: Violator
Maddie pisze:
Witam na forum fana Depeche Mode!! :D
Ooo witam! Cóż za miłe zaskoczenie :D

Dziękuje Ciasteczko, nie chcę nikogo martwić moim długim stażem. Wbrew pozorom mimo tych wszystkich lat będąc w permanentnej derealizacji/depersonalizacji potrafiłem ukończyć studia, obronić pracę magisterską na niezłą ocenę i pracować. Mam także wspaniałą kobietę z którą jestem już wiele lat i której zamierzam się oświadczyć, więc... dało się, pomimo osobistego piekła przez jakie zmagam się wewnętrznie. Chodzi mi o to, że można tkwić w błędnych przekonaniach przez wiele lat, nigdy nie zwariowałem chociaż zawsze żyłem w moim mniemaniu na skraju szaleństwa. Zamierzam jednak wziąć ostateczny rozwód z nerwicą wspomagając się nowymi materiałami, które na prawdę są genialne!

Przywitanie od weterana :)

: 9 lutego 2015, o 16:36
autor: munka
hej,
a korzystales z jakiejs terapii?

Przywitanie od weterana :)

: 9 lutego 2015, o 22:10
autor: Violator
farmakoterapii... ;)

Przywitanie od weterana :)

: 9 lutego 2015, o 22:11
autor: munka
to wiele wyjasnia czemu tak dlugo:x