Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witajcie,podczytuję Was od dłuższego czasu,jesteście świetnym źródłem informacji o wieeelu sprawach dowiedziałam się tutaj i sporo tak naprawdę mi to ułatwiło,dziękuję więc i liczę na dobre słowa z Waszej strony bom umęczona nerwicą ostatnio straszliwie....

Szczerze Cie rozumiem bo wiele nerwica dała mi popalić No ale spokojnie te objawy mijają Wystarczy przystosować się do tego co wyczytałaś u nas Witam w gronie zaburzonych

tego,że mijają trzymam się z całych siłów,muszą minąć,czekam więc

Nie przejmuj sie tym. Ja miałem nerwice lekowa i po prostu to olałem... jak czułem ze coś mnie bierze próbowałem czymś sie zająć... i przede wszystkim myślałem pozytywnie. Starałem sie z tym żyć i w końcu ustąpiło Więc nie martw sie tym, i będzie dobrze

Hej , witamy na forum.

WITAJ! Na pocieszenie Ci powiem, że też nie mogłem wyrobić na początku przez objawy, a teraz potrafię się z nich nieźle śmiać i już nie przeszkadzają mi tak bardzo trzymaj się też tego, że również wkroczysz na taki tor. heJ!

Dziękuję Wam, alez mnie przeczołgało,ja pierdziu,tak sobie nawkrecałam w ten durny łeb,że nie spałam,nie jadłam i myślałam,że to już konieć,że piąta klepka już mi na amen odpadła ,wczoraj rano był jeszcze dramat dramatyczny,a tu trzeba do sklepu,sama z dzieckiem i wogóle i wyszłam w tym stanie, no i wiadomo durna sucz nerwica atak w sklepie na mnie przepuściła ;pyk ,no myślałam,że padnę,nie wstanę i na dodatek się obwymiotuję,ale pomyślałam sobie zdanie jedno : nie dzieje Ci się nic czego nie znasz i podziałało ;yhy ,naprawdę podziałało i to przełom już był i na dworze cały dzień z dzieckiem i pojadłam trochę i całą noc przespałam dzisiaj od rana lęki,ale olałam,zrobiłąm jak mówicie olałam,zajełam się robotą,byłam w sklepach u znajomych,u lekarza z dzieckiem i czasem coś mnie tam brało,ale znów olałam,wciąż jednak skanuję swoje ciało,wsłuchuję się,ale walcę z tym,odwracam uwagę swoją, bardzo się cieszę,że trafiłam na forum,a posty Wiktora to mi naprawdę w głowie poukładały,pozdrawiam,na razie wygrywam

Powiem Ci coś, co weź sobie do serduszka raz na zawsze. OBJAWY NERWICY NIE WAŻNE JAK BY NIE BYŁY SILNE I JAKIE BY NIE BYŁY NIE ZROBIĄ NAM KRZYWDY.

ja to wiem,tyle że czasem zapominam zapominam przez durnowatą nerwicę,ale dziś się nie dałam tej pindzie ani razu

Tak dalej, rób swoje a Ci to przejdzie. najgorzej jest siedzieć w domu i o tym myśleć. ja dziś tak zrobiłem i nie potrzebnie sie zamyślałem nad tym... wiec znajdź jakieś zajęcie, uspokoj sie i pracuj nad sobą a będzie dobrze.

bolą mnie zęby strasznie od zaciskania szczęki,kilkadziesciąt razy dziennie łapię się na tym,że mam zaciśniętą szczenę z całych sił,no wypadną mi zębiska chyba no to wyłaź z tej chałupiny,ja właśnie idę na spacer z dzieckiem,pozytywnie nastawienie mam plus kilka natrętasów podrzuca mi nerwica,ale co mi tam, idę i niech się wali,niech się pali