Strona 1 z 1

Czesc :)

: 4 sierpnia 2014, o 19:27
autor: niezapominajka
Witajcie. Na forum trafiłam poprzez strone szaffer.pl
O nerwicy lękowej zaczełam czytac niedawno a mianowicie ww momencie kiedy trafilam do psychiatry ktory stwierdzil zaburzenia lękowe, dokładnie okreslil to lęk przed niezapanowaniem nad soba.... jakas masakra.
kiedys jako nastolatka zdarzaly mis ie takie dziwne stany, kołatania serca, agorafobia etc... zawsze jakos mijalo, po jakims czasie, bo sie chyba tym za bardzo nei przejmowalam, skupilam sie na czyms innym, a jak mowilam mamie ze tak sie dzieje to sie darla na mnie , ze wywiezie mnie do psychiatryka :/ minelo.
od marca tego roku mialam duzo stresu, bardzo duzo. od rana do nocy nie moglam niczym innym zajac mojej glowy tylko moim problemem a w maju jakby mnie porazilo. jakies dziwne uczucie nawet nei wiem czego, zaczelam miec mysli samobojcze, mordercze , nie wiadomo nawet skad. bylam tym strasznie przerazona. po 2 tygodniach strasznych męk poszlam do psychiatry. dal mi cloranxen 5mg na 2 tyg i zalecil psychologa. po 2 tyg moje uczucie "dziwne" wrociło i telepanie calego ciała rowniez. zaczelam szukac i trafilam na strone szaffer.pl natretne mysli nie dawaly mi spokoju, chcialam je wyrzucic, walczylam z nimi, bezskutecznie oczywiscie. zaczelam sie bac , ze wariuje, ze mam wszystkie choroby psychiczne naraz. w lipcu tego roku na wakacjach zaczelam miec dziwne uczucie, ze wszystko jest dziwne, ze jak to jest mozliwe, ze ja to ja? zaczelam czytac i szukac dalej. czytalam na tym forum pełno juz wątków no i doszlam do wniosku, ze to dd... masakra. jestem tym przerazona. ale caly czas sobie przypominalam slowa tutaj napisane przec victora i tego drugiego pana, ze to normalne , ze to minie etc... od dwoch dni nie moge spac, mam mysli egzystencjalne i jestem tym przerazona dosłownie. chce bardzo zyc. bylam dzis u psychoatry i stwierdzila depresje . dostalam coaxil i po przeczytaniu ulotki... boje sie tego brac. podobno to lekki antydepresant. mam takie dni kiedy wyje do ksieyca, bo chce znow odzyskac moj sens zycia, chce znow sie cieszyc z tego, ze jutro wstanie kolejny dzien, chcialabym aby ktos mi pomogl, wsparl du chowo, ze z depresji sie wychodzi. z lękami jako tako sobie radze, bo jak balam sie wyjsc do sklepu to po prostu wstawalam z lozka i mowilam sobie , o nie, wstaje i tam pojde chocby mialo mnie pogotowie wyziezc z tego miejsca. i tak chodze do pracy, chodze na zakupy, jezdze na rowerze, stalam sie strasznie aktywna, ale boje sie tego ze widze czarna dziure zamiast przyszlosci. mam dziecko, mam partnera a tu takie cos. pzrepraszam za moja chaotyczna opowiesc ale mam dzis zly dzien :/ jestem placzliwa i sama ze soba sie mecze...chcialabym prosic o kontakt osoby ktore zechcialyby mi pomoc, ktore czuly sie podobnie, wiem ,ze jest tutaj was wielu :) pozdrawiam i witam was jeszcze raz.

Czesc :)

: 4 sierpnia 2014, o 19:35
autor: ddd
Taki standard ze nawet nie ma co pisac ;p
A powaznieje witaj na forum iz acznij od tematow tych, naprawde warto je poczytac
artykuly-na-forum-dotyczace-nerwic-leku ... t4064.html
i masz nawet nagrania ;p
spis-wszystkich-nagran-forum-o-nerwicy- ... t4548.html

Podstawa jest to znac :)

Czesc :)

: 5 sierpnia 2014, o 21:53
autor: Ciasteczko
Wszyscy czuliśmy się podobnie... :) Witaj serdecznie na forum, jestem pewna, że znajdziesz tutaj wsparcie od niejednej osoby, jest nas całe stado. :) Nie krępuj się i pisz o swoich odczuciach i wątpliwościach.

Wiem, że czujesz się fatalnie, ale bardzo dobrze, że chcesz być aktywna, to na prawdę pokazuje ogromną wolę walki w tobie, nawet nie wiesz jakie to istotne.

Jeśli chodzi o leki, to na wszystkich ulotkach od psychotropów wypisują straszności. Skoro to jakiś łagodny, to możesz wziąć, z taką postawą połączoną z lekami, poradzisz sobie. Możliwe, że wyciszą Cię trochę. Jeśli nie będziesz się dobrze po nich czuła, zawsze możesz zrezygnować. Poza tym, wcale nie jest powiedziane, że będziesz musiała długo je brać.

Czesc :)

: 13 sierpnia 2014, o 23:40
autor: betii
Pamietaj,ze nie jestes tu sama.Wszyscy po trochu tez to przerabialismy.Musisz przestac sie bac tych mysli,zaakceptowac je ,pozwol by same przeplywaly jak chmurki,a zobaczysz,zz czasem same mina.Nerwica karmi sie lekiem,pamietaj o tym:-PGlowa do gory:-)