Strona 1 z 1

Odp: cierpię bo chcę

: 20 marca 2012, o 22:59
autor: szymon117
Rozumiem cię. Dużo ludzi pisze że z dd jest uczucie że jest się automatem. Ale tak naprawde wcześniej się było automatem nad niczym się nie zastanawiało a z dd się myśli o wszystkim. I to nie jest tak że lubisz dd, to jest tak ze tak ci jest wygodniej, boisz się nowości, nawet jak by miała być lepsza. Takie mam zdanie na ten temat nawet podam dwa argumenty, bałem się brać antydepresanty i wyjść na dwór a dlaczego. Tak było mi wygodniej, bałem się nowych rzeczy

Odp: cierpię bo chcę

: 21 marca 2012, o 11:52
autor: Wojciech
nie wiem czy o to chodzilo bo chyba ktos skasowal pierwszego posta. ale chyba do konca to nigdy nie chce sie miec dd. tylko czasem daje ona poczucie takie ze nic nas nie obchodzi. mialem taki moment przy depersonalizacji ze zaczelem miec na wszystko wyjebane...

Odp: cierpię bo chcę

: 23 marca 2012, o 11:58
autor: oskarone4
Nie , nie było się automatami , przed DD chwytało się życie , nie zamykało się we własnej głowie z walniętymi rozkminami na każdy temat :)

Odp: cierpię bo chcę

: 23 marca 2012, o 15:10
autor: paprys91
same here :)