Strona 1 z 1
Moja historia
: 28 listopada 2024, o 08:46
autor: Paweł2025
Witam serdecznie, nie wiem czy to dobre miejsce by dzielić się tym co sie zemną dzieje, ale szczerze to nikogo niemam, kto by mnie wysłuchał i doradził. Moją historię zacznę od tego, że od 8 miesięcy szukam pracy ( w zawodzie ) i niestety nie idzie to dobrze. Od 2 miesięcy jest zemną coraz gorzej, nawet na rozmowach dostaje takiej pani, przez która ciężko się myśli. Generalnie nawet to pisząc zalewam sie łzami, bo od 2 miesięcy mam dziwne ataki płaczu. W nocy mam natłok myśli, i budzę sie zawsze rano o 3-4 w nocy. Boje sie, że po takie długie przerwie( która tez wynika z tego, że miałem operacje ) - już nigdy nie znajdę pracy. Generalnie już raz wybierałem sie w nocy na tory by coś z tym zrobić, ale się wycofałem , bo wiem, ze ewentualnymi kosztami koleje mogły by obciążyć moich bliskich, których nie chce obciążać tym co sie dzieje w mojej głowie. Od pewnego czasu boje sie nawet cv wysyłać, bo zwyczajnie czuje, że już do niczego sie nie nadaję. Wiem, że pewnie powinienem iść do lekarza, ale jakoś nie chce tego jeszcze robić, nie wiem czy jest szansa, że sie zmotywuje i to samo przejdzie?. Nie mam ochoty na nic i wcale z czasem nie jest mi coraz łatwiej. Nie oczekuje tutaj by ktoś mi dał złote rady, chciałbym tylko by ktoś to przeczytał i bym nie czuł sie z tym osamotniony. Chce to jakoś sam zwalczyć, bo chce wierzyć, że dam rade. Naprawdę mam nadzieje, że dacie mi jakąś radę bo już zwyczajnie mam dość a bliscy raczej nie rozumieją w jakim stanie jestem obecnie, czuje sie cały sparaliżowany.
Re: Moja historia
: 28 listopada 2024, o 10:24
autor: Żakuj1497
Przeczytałem, myślę że masz stany depresyjne ale spokojnie, to jeszcze nie choroba. Może być tylko gorzej jak nie weźmiesz się w garść, nic samo nie przechodzi może być tylko relatywnie lepiej od czasu do czasu. Nikt nie wie na co zachoruje w życiu, czy na co umrze. Dowiedz się co to jest depresja najlepiej od lekarza specjalisty i polecam terapię najlepiej nurt poznawczo - behawioralny pomoże uporać się z problemami, zmotywuje i będziesz miał więcej chęci na dalsze szukanie pracy. Nie poddawaj się ! Wszystko przed Tobą. Dobrze, że masz jakiś zawód inni nie mają więc to też daje do myślenia, jak już znajdziesz pracę będziesz więcej zarabiał od innych. Peace
Re: Moja historia
: 28 listopada 2024, o 11:25
autor: Paweł2025
Dziękuje szczerze, za przeczytanie, czy znacie jakieś domowo sposoby zanim znajdę w sobie siły by udać się do specjalisty ( nawet nie mam pomysłu co i jak ),to są jakieś domowe sposoby na odstresowanie by chociaż trochę sobie ulżyć, bo czuje się jak bym cały czas był wyczerpany. Myśli samobójcze to już dla mnie norma - ale zdaje sobie sprawę, że to nic dobrego nikomu nie przyniesie. Mam nadzieje, że znajdę siły na szczerą rozmowę ze specjalistą, ale przydał by mi sie pomysł , aby chociaż trochę pomóc sobie samemu.
Re: Moja historia
: 28 listopada 2024, o 12:58
autor: Żakuj1497
Naturalne kakao - dużo magnezu co pomaga na zmęczenie,
Miód zamiast cukru - pomaga organizmowi być bardziej w pełni sił
Suplementy diety - jeśli jest się aktywnym sportowo uzupełniają braki
Innych pomysłów na ten moment nie mam
Re: Moja historia
: 28 listopada 2024, o 21:21
autor: Paweł2025
Dzięki, najgorzej, że to mnie strasznie wyniszcza, poranki to jest jakaś tragedia, bo pod wieczór zazwyczaj lepie. Nie za bardzo mam z kim o tym pogadać, bo zwyczajnie się wstydzę samego siebie. Czy zwykly lekarz może mi coś sensownego przepisać, zanim zdecyduje się na dalszy krok i udam się do psychologa?. Mam nadzieje, ze sie przełamie i zmotywuje.
Re: Moja historia
: 11 grudnia 2024, o 22:22
autor: Arya
Paweł2025 pisze: ↑28 listopada 2024, o 08:46
Generalnie już raz wybierałem sie w nocy na tory by coś z tym zrobić, ale się wycofałem , bo wiem, ze ewentualnymi kosztami koleje mogły by obciążyć moich bliskich, których nie chce obciążać tym co sie dzieje w mojej głowie.
Idź do psychiatry!!! Tak, rodzinny może przepisać antydepresanty czy przeciwlękowe ale potrzebujesz specjalisty.
Jedz omega-3 1-2 g dziennie.