Przebłysk jest!
: 16 lipca 2024, o 15:15
Hej wszystkim! Jestem tu od tygodnia, nie wiem skąd nie wiem kiedy ta franca się do mnie przyczepiła. Najpierw zaczęło się od typowego: "chyba go nie kocham". Aż wkoncu po 2-3 dniach wiedziałam i wiem nadal, że kocham. Ale jak to przy tej nerwicy, mam tysiące myśli, których nie mogę pokonać. Staram się nie analizować, nie przejmować nimi ale ciężko 
Coś na zasadzie niby wiem, ale nie wiem jak dalej działać. Przed wyjściem strach, nawet jak mamy się spotkać to ten strach jest, mimo że wiem że to milosc mojego życia
No i jak z tego wybrnąć? Czasem mam wrazenie, że wariuję..
Coś na zasadzie niby wiem, ale nie wiem jak dalej działać. Przed wyjściem strach, nawet jak mamy się spotkać to ten strach jest, mimo że wiem że to milosc mojego życia
No i jak z tego wybrnąć? Czasem mam wrazenie, że wariuję..