Strona 1 z 1

Hej

: 11 czerwca 2024, o 22:19
autor: Mokami
Część. Od 14 lat walczę z nerwicą i stanami depresyjnymi na własną rękę. Pomału brak mi sił, ale wstydzę się szukać pomocy, po prostu myślę że każdy ma jakieś problemy i sobie radzi a ja nie i to mnie dobija. Mam wszelkie somaty o jakich piszecie na forum,nie mogę normalnie funkcjonować w ciągu dnia . Do tego mąż mnie nie rozumie, dzisiaj już miałam wszystkie dość, pokłóciliśmy się i się wyprowadził, ja się przed nim otworzyłam powiedziałam co mi jest (to tej pory się kryłam z tym co się ze mną dzieje)a on się po prostu wyniósł, widoczne tak mu zależy... Czy mogę prosić o jakieś słowo otuchy, wsparcia w tym trudnym dla mnie momencie

Re: Hej

: 12 czerwca 2024, o 12:22
autor: freaky man
Mokami pisze:
11 czerwca 2024, o 22:19
Część. Od 14 lat walczę z nerwicą i stanami depresyjnymi na własną rękę. Pomału brak mi sił, ale wstydzę się szukać pomocy, po prostu myślę że każdy ma jakieś problemy i sobie radzi a ja nie i to mnie dobija. Mam wszelkie somaty o jakich piszecie na forum,nie mogę normalnie funkcjonować w ciągu dnia . Do tego mąż mnie nie rozumie, dzisiaj już miałam wszystkie dość, pokłóciliśmy się i się wyprowadził, ja się przed nim otworzyłam powiedziałam co mi jest (to tej pory się kryłam z tym co się ze mną dzieje)a on się po prostu wyniósł, widoczne tak mu zależy... Czy mogę prosić o jakieś słowo otuchy, wsparcia w tym trudnym dla mnie momencie
Nie ma się czego wstydzić, po to jest pomoc żeby z niej korzystać. Na pewno samemu jest ciężko wszystko ogarnąć. Jeśli objawy zaburzają twoje funkcjonowanie na co dzień, nie ma co czekać, samo nie przejdzie, warto skorzystać z pomocy. Często bywa, że bliscy nas nie rozumieją, ale tu trzeba też spojrzeć z ich perspektywy, nie wiedzą z czym to się je i tak dalej. Daj mu trochę czasu, jak kocha to zrozumie, bądź postara się zrozumieć. Na ten moment najważniejsze żebyś znalazła wsparcie, a reszta się ułóży. Trzymaj się.

Re: Hej

: 13 czerwca 2024, o 19:58
autor: Mokami
Tak, bliscy nas nie rozumieją... Masz rację trzeba poszukać pomocy wśród osób które się na tym znają. Dzięki za słowa wsparcia 🙂