Witam! OCD-owiczka
: 19 listopada 2023, o 11:44
Witam serdecznie:) jestem nowa na forum, od kilku lat leczę swoje OCD farmakologicznie i z pomocą psychoterapii. Ogólnie na co dzień funkcjonuje w miare normalnie (nie licząc sprawdzania dwa razy czy zamknęłam drzwi i okazjonalnego liczenia w myślach, by zapobiec różnorakim nieszczęściom). Niedawno jednak miałam trochę stresu w życiu i dopadła mnie mocna faza związana z czystością i lekiem przed zarażeniem sie różnymi chorobami (przerabiałam już to wcześniej, temat czasem powraca). Wdrozylam wiec działanie krzyzysowe - zwiększyłam dawkę Asertinu, wróciłam do domu rodzinnego gdzie czuje sie bezpiecznie. Lęk powoli schodzi i czuje ze wracam do mojej „normalności”, gdzie OCD jest na akceptowalnym poziomie. Ale strasznie mnie przeraża to, ze takie „rzuty choroby” (tak to określa moja psychoterapeutka) mogą sie powtarzac, boje sie, ze kiedyś sobie z tym nie poradzę… miałam już poprzednio dwie takie akcje… teraz moim głównym problemem jest „lęk przed lękiem”, boje sie kolejnej takiej sytuacji… przeżywałam po drodze pare mniejszych kryzysów, które udało mi sie w pare wyhamować, ale miałam nadzieje, ze już takie większe sie nie pojawia. Gdy spytałam psychiatry, czy robię coś nie tak, usłyszałam ze nie, ze OCD to choroba układu nerwowego i czasami gorsze okresy sie zdarzają, a moja psychoterapeutka to potwierdziła. Ogolnie odbieram przesłanie: pogódź sie z tym. A ja nie chce!
są w końcu ludzie, którzy mówią, ze całkowicie z tego wyszli. Jak to zrobić?
W ostatnich dniach doszłam do przekonania, ze skoro OCD to zakłócenie w działaniu układu nerwowego, to może oprócz psychoterapii powinnam się zwrócić w stronę nauki. Znalazłam fajny artykuł o diecie w OCD i różnych badaniach naukowych , zrobiłam badania krwi w kierunku możliwych niedoborów które mogą mi utrudniać wyjście z choroby. W przyszłym tygodniu idę na biofeedback, może tez pomoze. Co jeszcze można zrobić z perspektywy bardziej naukowej? Może neurolog? Czytałam nawet o wszczepianym stymulatorze do mózgu xD bardzo chętnie porozmawiam z osobami które maja problemy z OCD, szukałam jakiejś terapii grupowej, ale takie dedykowane dla OCD znalazłam tylko za granica
wiec zwracam się do Was, dobrzy ludzie internetu
Pozdro
Ps. Czy to forum jeszcze funkcjonuje? Jeśli nie bardzo, może przeniesliscie się na inna platformę? Bardzo chciałabym porozmawiać z kimś kto walczy o siebie mając problemy z OCD
W ostatnich dniach doszłam do przekonania, ze skoro OCD to zakłócenie w działaniu układu nerwowego, to może oprócz psychoterapii powinnam się zwrócić w stronę nauki. Znalazłam fajny artykuł o diecie w OCD i różnych badaniach naukowych , zrobiłam badania krwi w kierunku możliwych niedoborów które mogą mi utrudniać wyjście z choroby. W przyszłym tygodniu idę na biofeedback, może tez pomoze. Co jeszcze można zrobić z perspektywy bardziej naukowej? Może neurolog? Czytałam nawet o wszczepianym stymulatorze do mózgu xD bardzo chętnie porozmawiam z osobami które maja problemy z OCD, szukałam jakiejś terapii grupowej, ale takie dedykowane dla OCD znalazłam tylko za granica
Ps. Czy to forum jeszcze funkcjonuje? Jeśli nie bardzo, może przeniesliscie się na inna platformę? Bardzo chciałabym porozmawiać z kimś kto walczy o siebie mając problemy z OCD