Strona 1 z 1

Długa historia i dalej nie wiem co ze mną jest

: 5 listopada 2023, o 11:26
autor: mirasmaniak82
Witam

Mam 42 lata i mój problem dotyczy bólu brzucha od prawie 3-ech lat.
Podejrzewam, że to jest coś na tle nerwowym bo zaczęło się jak wróciłem po 12 latach z UK i związane to było ze sporym stresem i wtedy się zaczęło i doszły jeszcze problemy rodzinne. Po wizycie u lekarza wykonałem badania krwi itp, USG brzucha, gastroskopie, tomograf brzucha i wszystko jest ok. Bóle brzucha występowały co jakiś czas i trwały ok tygodnia, częściej w okresie jesienno zimowym. Brałem Dexilant to było jakby lepiej. Miałem wizytę u gastrologa to stwierdziła objawy refluksu w przełyku lub dyspepsji czynnościowej. Po każdych zapisanych lekach czuję się gorzej (jedynie Dexilant ok).
Teraz jest gorzej bo boli prawie codziennie. Ostatnio mocno mnie skręcało dodatkowo ból głowy to poszedłem do lekarza to stwierdziła, że coś z trzustką mogę mieć ale po wynikach badań nie pokazało nic na trzustkę tylko miałem CRP 49. Miałem też jedną wizytę u psychologa ale narazie to za mało, zaproponowała ćwiczenia itp, za tydzień mam drugą wizytę. Czuję, że za dużo mi siedzi w głowie ciągle tysiąc myśli, często czarne myśli. Przy dużym stresie nawet myślenie że najlepszym rozwiązaniem będzie jak po prostu jakby mnie nie było. Nie wiem już co robić mam żone i trójke dzieci jakoś sobie radzimy ale ja przez ten brzuch nie mam prawie wcale chęci na jakieś życie towarzyskie, wyjazdy itp :(. Biore jakieś ziołowe tabletki uspokajające, piję herbatki ziołowe ale chyba nie pomaga. Przypadkiem wpadłem na tą stronę i może tutaj znajdę jakąs poradę.

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Re: Długa historia i dalej nie wiem co ze mną jest

: 5 listopada 2023, o 13:08
autor: Juliaaa78569
Hej,
Skoro badania wyszły dobrze, to warto się skupić na przyczynie w układzie nerwowym.

Wpadłeś w błędne koło lękowe. Otóż, boli Cię brzuch, Ty zaczynasz się tego bać, szukać przyczyn, wmawiać sobie choroby, latać po lekarzach, badania Cię uspokajają na chwilę, potem przez te wszystkie działania dajesz znać swojemu umysłowi że jest się czego bać, w skutek czego brzuch boli Cię jeszcze bardziej, a Ty jeszcze bardziej się boisz i koło się zamyka:))

Na sam początek polecałabym rozejrzeć się na forum i zrozumieć dobrze, czym jest mechanizm lękowy.

Re: Długa historia i dalej nie wiem co ze mną jest

: 5 listopada 2023, o 13:17
autor: Żakuj1497
Ja bym dodał żeby wykorzystać tą energię jeśli boli brzuch to można coś innego zrobić jeśli jest się na siłach bo to dobra motywacja

Re: Długa historia i dalej nie wiem co ze mną jest

: 5 listopada 2023, o 13:20
autor: Żakuj1497
Sory, nie przeczytałem postu ale taki jednorazowy ból brzucha to można to wykorzystać śmiało:)

Re: Długa historia i dalej nie wiem co ze mną jest

: 5 listopada 2023, o 17:34
autor: mirasmaniak82
Żakuj1497 pisze:
5 listopada 2023, o 13:17
Ja bym dodał żeby wykorzystać tą energię jeśli boli brzuch to można coś innego zrobić jeśli jest się na siłach bo to dobra motywacja
No właśnie przy tym nie bardzo jest ochota na jakiekolwiek czynności :(. Alko też nie pomaga.

Re: Długa historia i dalej nie wiem co ze mną jest

: 5 listopada 2023, o 17:35
autor: mirasmaniak82
Juliaaa78569 pisze:
5 listopada 2023, o 13:08
Hej,
Skoro badania wyszły dobrze, to warto się skupić na przyczynie w układzie nerwowym.

Wpadłeś w błędne koło lękowe. Otóż, boli Cię brzuch, Ty zaczynasz się tego bać, szukać przyczyn, wmawiać sobie choroby, latać po lekarzach, badania Cię uspokajają na chwilę, potem przez te wszystkie działania dajesz znać swojemu umysłowi że jest się czego bać, w skutek czego brzuch boli Cię jeszcze bardziej, a Ty jeszcze bardziej się boisz i koło się zamyka:))

Na sam początek polecałabym rozejrzeć się na forum i zrozumieć dobrze, czym jest mechanizm lękowy.
Ale czasem myślę, że może lepiej jakby w końcu coś znaleźli to wtedy chociaż wiedziałbym o co Kaman.

Re: Długa historia i dalej nie wiem co ze mną jest

: 6 listopada 2023, o 18:18
autor: Juliaaa78569
mirasmaniak82 pisze:
5 listopada 2023, o 17:35
Juliaaa78569 pisze:
5 listopada 2023, o 13:08
Hej,
Skoro badania wyszły dobrze, to warto się skupić na przyczynie w układzie nerwowym.

Wpadłeś w błędne koło lękowe. Otóż, boli Cię brzuch, Ty zaczynasz się tego bać, szukać przyczyn, wmawiać sobie choroby, latać po lekarzach, badania Cię uspokajają na chwilę, potem przez te wszystkie działania dajesz znać swojemu umysłowi że jest się czego bać, w skutek czego brzuch boli Cię jeszcze bardziej, a Ty jeszcze bardziej się boisz i koło się zamyka:))

Na sam początek polecałabym rozejrzeć się na forum i zrozumieć dobrze, czym jest mechanizm lękowy.
Ale czasem myślę, że może lepiej jakby w końcu coś znaleźli to wtedy chociaż wiedziałbym o co Kaman.
Nie wiesz tego. Gdybyś miał jakąś poważną chorobę fizyczną, pewnie byś chciał mieć coś innego. Warto zaakceptować to, z czym się aktualnie mierzysz. Niektórzy mają raka, inni nie mają domu, inni są uzależnieni, a my mamy nerwicę. Czy coś jest gorsze, czy lepsza? Pewnie tak, ale to i tak nie ma znaczenia, bo trzeba rozprawić się z tym, co nas akurat dotyka.