Strasznie się boję ze to SLA...
: 28 kwietnia 2023, o 20:38
Witajcie... nerwowa byłam od zawsze, często ratowałam się przy kołataniach serca lub skokach ciśnienia hydroxyzyną i propranololem. Każde badanie to dla mnie przerażające doświadczenie, czekanie na wyniki powoduje stany lękowe.
Niestety od 3 miesięcy to juz całkiem wymknęło się spod kontroli...zaczęło się od sztywności i dziwnego uczucia w prawym udzie, mrowienie palców w prawej dłoni...google, fora i przerażenie- SLA... w tej chwili czuje jakbym miala wszystkie objawy:( nawet śliny wydaje mi cie ze mam więcej i jak raz sie zakrztusiłam to myślałam ze umrę z nerwów... Nie mogę spać ani przestać o tym myśleć. Pojawiły sie tez jakieś skurcze mięśni... badania krwi w środku normy, neurolog obejrzał- nie widzi sla ale mowi ze wykluczyć może tylko mr... Umieram z nerwów:( czy to możliwe żeby te objawy nie były od sla???? boje cie nawet zrobić to mr, taki wynik to wyrok śmierci:(:(
Niestety od 3 miesięcy to juz całkiem wymknęło się spod kontroli...zaczęło się od sztywności i dziwnego uczucia w prawym udzie, mrowienie palców w prawej dłoni...google, fora i przerażenie- SLA... w tej chwili czuje jakbym miala wszystkie objawy:( nawet śliny wydaje mi cie ze mam więcej i jak raz sie zakrztusiłam to myślałam ze umrę z nerwów... Nie mogę spać ani przestać o tym myśleć. Pojawiły sie tez jakieś skurcze mięśni... badania krwi w środku normy, neurolog obejrzał- nie widzi sla ale mowi ze wykluczyć może tylko mr... Umieram z nerwów:( czy to możliwe żeby te objawy nie były od sla???? boje cie nawet zrobić to mr, taki wynik to wyrok śmierci:(:(