Prośba o pomoc
: 12 lutego 2023, o 12:47
Witam.
Jestem mamą 23letniego syna i on jest uzależniony od gry na konsoli....
od pół roku nie pracuje, stracił pracę. Od tego czasu non stop gra, 24h na dobę, potrzeby fizjologiczne załatwia do zlewu, nie myje się i nie sprząta. Nie je, bo nie ma za co, czasem ktoś mu coś da.
Nie widzi w sobie problemu. Wcześniej.przed utratą pracy też grał nałogowo.
Kilka dni temu za niezapłacone rachunki za prąd (horrendalne zużycie - 400zl za miesiąc) został odłączony mu prąd. Dostaje szału, wyzywa ludzi, pyta o pomoc w znalezieniu miejsca do grania, ale nie piszę tego wprost tylko pisze że musi mieć prąd bo musi mieć podłączony laptop 24/7 bo szuka pracy..... oczywiście nikt mu w tym temacie nie pomoże.
Grozi mu też eksmisja. Chciałam zrozumieć jego tok myślenia i znaleźć kogoś kto by mu wytłumaczył,pogadał z nim....sama już nie wiem....
Jestem mamą 23letniego syna i on jest uzależniony od gry na konsoli....
od pół roku nie pracuje, stracił pracę. Od tego czasu non stop gra, 24h na dobę, potrzeby fizjologiczne załatwia do zlewu, nie myje się i nie sprząta. Nie je, bo nie ma za co, czasem ktoś mu coś da.
Nie widzi w sobie problemu. Wcześniej.przed utratą pracy też grał nałogowo.
Kilka dni temu za niezapłacone rachunki za prąd (horrendalne zużycie - 400zl za miesiąc) został odłączony mu prąd. Dostaje szału, wyzywa ludzi, pyta o pomoc w znalezieniu miejsca do grania, ale nie piszę tego wprost tylko pisze że musi mieć prąd bo musi mieć podłączony laptop 24/7 bo szuka pracy..... oczywiście nikt mu w tym temacie nie pomoże.
Grozi mu też eksmisja. Chciałam zrozumieć jego tok myślenia i znaleźć kogoś kto by mu wytłumaczył,pogadał z nim....sama już nie wiem....