Strona 1 z 1

Here we go again

: 5 lutego 2023, o 18:20
autor: Karol71
Cześć kochani,
długo się zastanawiałem zanim założyłem tutaj konto, ale stwierdziłem, ze to będzie najlepszy moment. Epizod nerwicy przechodziłem już jakis czas temu. Niestety, w moje urodziny zbyt mocno poimprezowałem i wszystko wróciło jak za dawnych lat. Oczywiście temat „uszkodzony mózg” jest analizowany codziennie. Natomiast staram się wierzyć każdego dnia, ze to pieprzona nerwica. Chciałbym właściwie znać jedna odpowiedz na pytanie. Mianowicie mam taka przypadłość, ze bardzo dogłębnie analizuje dźwięki. Nie schizuje się żadna schizofrenia czy psychoza. Jakby ten wątek mam już dawno, dawno za sobą. Analizuje każdy dźwięk. Począwszy od dźwięku drapania się po głowie, glosow członków rodziny, po głos pralki czy dźwięki dochodzące zza okna. Przy stole rodzinnym dziś czułem się jakbym był po prostu naćpany 😂 chciałbym może poznać osobę, która ma tak samo albo usłyszeć odpowiedz, ze raczej się z tym nerwicy nikt nie spotkał. Z góry dziękuje za odpowiedz 😜

Re: Here we go again

: 5 lutego 2023, o 20:52
autor: Arczixi
To brzmi podobnie jak nerwica natręctw, coś w stylu jak "muszę ileś tam razy zamknąć drzwi" lub "zapalić światło" tylko że w twoim przypadku jest to analiza dźwięków.