Moja mała "spowiedź"
: 2 czerwca 2022, o 12:06
Witam na forum. Na imię mam Dawid. Postaram się krótko opisać swoją historię. Otóż co przyczyniło się do moich stanów lękowych a w dalszej konsekwencji depresji lękowej? Początek na pewno jest tam gdzie wszystko się zaczyna tzn w domu rodzinnym. Nie będę zanudzał opisywaniem napiszę krótko na tsmten czas surowy ojciec. Następny etap mojego życia wejście ok 10 lat temu w toksyczny związek. Konkretnie toksyczni teściowie. Ani się nie zorientowałem kiedy nie miałem wokół siebie znajomych a w dalszej perspektywie przestrzeni dla siebie. W 2018 roku uwikłałem się w alkoholizm wiadomo forma ucieczki rozładowania napięcia. Trwało to około 3,5 roku. Obecnie od sierpnia 2021 roku nie piję. Nie byłem na żadnej terapii uzależnien natomiast sporo pracy wykonałem z psychologiem i sam w domu. Po odstawieniu alkoholu szybko ujawniły się stany lękowe. Obecnie jestem na terapii behawioralno-poznawczej. Wybrałem się również do psychiatry od około 2 tygodni biorę escitalopram. Początkowo delikatne skutki uboczne typu zawroty głowy, bóle głowy, nudności. Diagnoza psychiatry to depresja lękowa z atakami paniki. Jeśli ktoś miałby jakieś pytania chętnie odpowiem może ktoś boryka się z podobnym problemem. Moimi celami jakie sobie stawiam to oprócz oczywistego wyjścia z deprechy itp hecy rozwiązanie swojej toksycznej relacji. Jeśli ktoś miałby ochotę się spotkać porozmawiać o swoich podobnych objawach to jestem otwarty. Jestem z woj. Śląskiego.