Strona 1 z 1
Cześć.
: 9 marca 2020, o 14:33
autor: 12Darek90
Pisze do Was bo znowu sobie nie radze z lękami. Mam dzisiaj jechac do miasta zalatwic jakas sprawe a bardzo bardzo sie boje. Ze nie dojade, ze cos sie po drodze zdarzy, ze ktos bedzie chcial mnie skrzywdzic. Chcialem bardzo zrezygnować z tej podrozy i tradycyjnie przespac caly dzien tak jak do tej pory radzilem sobie z lękami. Dodatkowo jestem uzalezniony od alkoholu i mam dzisiaj bardzo duzo glodow alkoholowych bo kiedys to przynosilo ulge ale odkad mam świadomość i nie siegam po uzywke to wlasnie w takich mome tach jak dzisiaj jest mi trudno. Bardzo bardzo sie boję ze ktos mnie skrzywdzi, ze spotkam sie z agresją ze strony innych. Mam tak ze zamknalbym sie w domu i pod kołdrę uciekl ale to nie jest wyjscie. Co mi moze pomóc? Jak mam sobie radzic z tymi lękami? Co mam robić?
Re: Cześć.
: 9 marca 2020, o 14:46
autor: lubieplacki13
Co może ci pomóc? Wystawienie się na lęk i zaryzykowanie, pokazywanie swojej podświadomości, że realnego zagrożenia nie ma. Dopuścić do siebie te emocje, które tobą targają, ale nie uciekać i nie unikać. Na początku będzie trudno, ale potem coraz łatwiej.
Re: Cześć.
: 9 marca 2020, o 14:53
autor: mrunban
Dokładnie, inaczej zawsze coś będzie cię straszyło i dawało dziwne uczucia
Re: Cześć.
: 9 marca 2020, o 15:12
autor: violettavillas
Miałam tak samo, tylko bez alkoholu. Pomogła terapia, ale najbardziej konfrontacja z lękiem. Bałam się, że zemdleję - wychodziłam z domu. Bałam się, że sobie nie poradzę w pracy, szłam z podniesionym czołem i mimo że dostawałam ataku paniki, to sobie radziłam.
Ty też możesz. Siła jest w Tobie.
Re: Cześć.
: 9 marca 2020, o 18:38
autor: dankan
Witaj na forum!

W moim podpisie masz linki, które mogą Ci pomóc zrozumieć co się z Tobą dzieje
