Strona 1 z 1

Heeelp

: 3 maja 2019, o 17:35
autor: Dreamer2015
Jestem w 14 Tc odkąd się dowiedziałam jestem przygnebiona i stałam się bardzo nerwowa, wybuchowa. Wróciła nerwica, lęki że coś zrobię mojej córce (pierwsze dziecko) przez ten lęk czuje, że nie panuje nad sobą jestem nerwowa krzyczę na nią o byle co w ogóle wszystko mnie irytuje byle gówno mnie wnerwia, później płaczę jak wyladuje swoje nerwy. Nie mam ochoty wstać z łóżka nagle zaczęły mnie przeraża obowiązki, dom, dziecko teraz ta ciąża. Niechce taka być nie umiem się śmiać, cieszyć. Może to hormony w ciąży ale ja czuję że to nie jest to tylko nerwica. Staram się każdego dnia mieć to gdzieś olać te myśli wmawiać, że jest ok, ale słabo jest. Nie daje rady nie wiem co robić juz boję się wstać rano. Mam ochotę uciec być sama. Tyle razy już przechodziła różne stany, ale jestem zmęczona już walka o lepsze nie mam chęci na nic bo to ciągle wraca, a ja się poddaję

Re: Heeelp

: 4 maja 2019, o 09:41
autor: Dreamer2015
Chociaż jakieś słowo pocieszenia. Serio nikt nic nie napisze nie wypowie się.

Re: Heeelp

: 4 maja 2019, o 10:04
autor: Nerwyzestali
Twoje lęki są nieuzasadnione. Jak mogłabyś zrobić coś swojemu dziecku podczas gdy tego się boisz? To absurd.

Re: Heeelp

: 4 maja 2019, o 15:05
autor: Dreamer2015
Nerwyzestali pisze:
4 maja 2019, o 10:04
Twoje lęki są nieuzasadnione. Jak mogłabyś zrobić coś swojemu dziecku podczas gdy tego się boisz? To absurd.
Dokładnie to absurd, ale jadnak tak jest. Boję się że mogłabym jej coś zrobić ciągle mam w głowie te natretne myśli przez, które również robię się też szybko nerwowa wtedy jest jeszcze gorzej bo mam strach że jak się zdenerwuje wtedy to zrobię bo nie panuje nad sobą. Głupie to straszne też tego nie rozumie. Kocham ją chce żeby była szczęśliwa ale ja nie daje rady chce żeby się to na zawsze skończyło.

Re: Heeelp

: 4 maja 2019, o 15:35
autor: annoyed
Dreamer2015 pisze:
4 maja 2019, o 15:05
Nerwyzestali pisze:
4 maja 2019, o 10:04
Twoje lęki są nieuzasadnione. Jak mogłabyś zrobić coś swojemu dziecku podczas gdy tego się boisz? To absurd.
Dokładnie to absurd, ale jadnak tak jest. Boję się że mogłabym jej coś zrobić ciągle mam w głowie te natretne myśli przez, które również robię się też szybko nerwowa wtedy jest jeszcze gorzej bo mam strach że jak się zdenerwuje wtedy to zrobię bo nie panuje nad sobą. Głupie to straszne też tego nie rozumie. Kocham ją chce żeby była szczęśliwa ale ja nie daje rady chce żeby się to na zawsze skończyło.
Spróbuj zacisnąć zęby i nie reagować na te myśli, niech płyną, nie roztrzasaj ich, tego dlaczego są, czemu są, nie obwiniaj się za nie. To myśli natretne, spowodowane zaburzeniem, nie zgodne z Tobą w ogóle, chcą cię zastraszyć, sprobuj: nie reaguj na nie, olewaj po całości. Trudne, ale wykonalne. Jedyna droga żeby się od Ciebie odczepiły. Kochasz swoje dziecko bardzo, dlatego do glowy przychodzą ci straszne myśli, które chcą to podważyć, nie daj sie! Trzymam kciuki :friend:

Re: Heeelp

: 4 maja 2019, o 15:57
autor: zagrody123456
Też miałam te myśli o skrzywdzeniu dziecka zwłaszcza jak było małe.. Jedyna droga do uwolnienia to niereaktywnosc i robienie na przekór myslom...