Witajcie
: 9 sierpnia 2018, o 11:03
Hej. Witajcie, mam na imię Ania od 8 lat cierpię na nerwice lękową z atakami paniki. Pierwsze ataki zaczęły się rok po porodzie pierwszego syna. Brałam wtedy parogen i pomagał wyszłam z tego , później odstawiłam leki będąc przekonana , ze to minęło jednak nie, wróciłam do leków. Ponownie odstawiłam bo planowałam kolejna ciążę. Okazało się że będą bliźniaki:) 2 miesiące po porodzie zaczęło dziać się coś dziwnego ( uderzenia gorąca, słabo, miękkie nogi, kołatanie serca)okazało się że to ataki tarczycy ja niestety ruszyłam lęk było coraz gorzej obecnie jest tak że boję się wszystkiego wyjść z domu , sama zostac z dziecmi, mam taka schize że jak wyjdę z domu to zachce mi się do wc i nie zdarze i największy problem to słońce:( wychodzę z domu tylko wtedy kiedy czuje się dobrze albo kiedy czuje że chce wyjść ale blisko nic dalej. Zapisałam się do was bo może w końcu coś z tym zrobię to jest nie do zniesienia
pozdrawiam.
