Dzień Dobry :)
: 14 grudnia 2017, o 10:58
Jestem tu nowa Nazywam się Sylwia, z nerwicą zmagam się zdaje się od 8 lat aczkolwiek świadomie od jakichś trzech wcześniej po prostu nie wiedziałam co mi jest , biegałam po lekarzach robiłam wyniki i nadal nie wiedziałam co mi jest.Moje najgorsze objawy to zaburzenia równowagi, codzienne bóle głowy a ostatnio doszły natrętne myśli tzw zawiechy . W przeciągu tych 8 lat brałam rożne leki natomiast przez ostatnie 3 leki SSRI i zawsze było tak że pomagały na jakiś czas później objawy wracały. Dlatego w czerwcu tego roku postanowiłam całkowicie odstawić ten syf i zawalczyć o siebie sama.Na chwile obecna nie biorę nic jedynie doraźnie hydroksyzyna w najgorszym przypadku.Przez ostatni czas spotkałam na swojej drodze ludzi którzy zwyciężyli walkę i teraz pomagają mi to samo zrobić. ZAAKCEPTOWAĆ objawy i zmienić nastawienie myśli, jest ciężko tym bardziej gdy somaty dokazują ale nie poddaję się. Mam nadzieje ze te forum i ta stronka również przyczyni się do tego że szybciej wyjdę z zaburzenia.Ostatnio mam gorszy czas , nic mnie nie cieszy i ogólnie brakuje mi sensu w życiu, ale staram się nad tym pracować . Pozdrawiam