Strona 1 z 1

Re: Siemanko

: 2 lipca 2017, o 19:02
autor: eyeswithoutaface
Witaj na forum, świetnie że jesteś z nami :friend: Dzięki za podzielenie się swoją osobista historią. Masz za sobą ciężkie przeżycia, nic dziwnego, ze Twoja psychika odreagowuje lękami... Wygląda na to, że Ty nigdy tak naprawdę nie przetrawiles śmierci brata, nie przeżyłes żałoby. To z pewnością wpływa na Twój stan, dlatego świetnie że zdecydowałeś się na terapię. To nie jest strata czasu, to jest Twoja inwestycja w siebie. Kiedy będziesz w pełnej zgodzie z samym sobą, bedziesz mógł na spokojnie zająć się nauka itd.
Korzystaj z materiałów forum (nagrania, artykuły). Pomogą Ci zrozumieć istotę Twoich zaburzeń i uświadomia, co robić by z nimi wygrać.
W razie czego pisz śmiało :) Pozdrawiam, trzymaj sie ciepło :friend:

Re: Siemanko

: 2 lipca 2017, o 19:03
autor: Iwona29
Witaj kolego😊
Wspolczuje Ci bo potrafie sobie wyobrazic co czujesz do teraz.Takie sytuacje nas zmieniaja ale musisz isc do przodu i zyc dalej.
Sprawa jest jeszcze swieza i ciezko Ci.To zrozumiale.
Ja stracilam bliziutko domu brata ciotecznego z mojego roku ale byl jak rodzony......
Przezylam to ale bardzo ciezko mi bylo😳Bol mam do dzis a to juz 9 lat.

Dasz rade.Tu masz duzo pomocy forumowiczow i adminow 😉glowa do gory przyjacielu.

Re: Siemanko

: 2 lipca 2017, o 19:21
autor: perła
Hej,
z nerwicą ciężko realizować cele zwłaszcza na początku. Terapia nie zaszkodzi, ale 3 miesiace to mało i tak bedziesz musiał nadal kontynuować. Najlepszym lekarstwem jest przełamanie lęku boisz się ludzi to idz do nich itp. Ja naprzykład obecnie boję się kolejnych ataków nerwicy. I przełamaniem tego byłoby odstawienie leków które biorę od miesiąca. Maiłam 5 miesięczną przerwę bez lekow. Ale wtedy bede gorzej się czuć i nie mogę pozwolić sobie na kolejne zwolnienie bo strace prace. Jakieś rady? Możesz pierwszej udzielić. Fajnie ze jestes z nami napisz jak dokładnie wygląda u Ciebie nerwica-objawy, mysli natretne jakie masz? Jak czesto Cie łapie i co jest dla Ciebie najgorsze.

Re: Siemanko

: 2 lipca 2017, o 19:42
autor: Odburzesie1
Ta terapia może być dobra, bo jest codziennie od rana do popołudnia- intensywnie. Wcześniej już chodziłem na terapie, ale bez zaangażowania. Na początku zaburzenia miałem wypadek samochodowy z utratą przytomności i potem wkręcałem sobie, że mam padaczkę, że coś tam w mózgu mu się stało, ale teraz już tego nie robię.
Co do objawów to trochę tego było, jest , skoki ciśnień i tez strach przed tym ze to jakas choroba, uczucia obręczy na głowie, mdłości, uczucie braku tchu, te dziwne uczucie w brzuchu itp. itp. ale to wszystko wrzucamy do jednego worka :)

Re: Siemanko

: 2 lipca 2017, o 20:42
autor: Iwona29
Dolegliwosci jest mnostwo a wszystko za sprawa nerwicy porypanej.Kazde musi sobie z nas z tym poradzic i myslec ze nic sie nie dzieje nam ale ciezko jest.
Tyle dobrego zeby sie aby nie cofac 😁