Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Cześć nazywam się Jakub 28 czerwca będe mieć 25 lat moja choroba zaczeło się jakoś w 3 gimnazjum nie stety nic wtedy nie wiedziałem o chorobach psychicznych rodzice jakoś mieli mnie w dupie zostałem w klasie koledzy mnie zostawili miałem lęki dalej nie poszłem do szkoły siedziałem długo w domu sam dostałem do głowy praktycznie cały czas myślałem żeby cos sb zrobić jak miałem 20 lat to spróbowałem nie stety nie wyszło pojechałem do szpitala gdy wróciłem nic się w sumie nie zmieniło jedynie tyle że brałem leki i rodzice zaczeli się interesować próbowałem pracy trochę pracowałem ale jakoś nie wychodziło i tak zmieniałem pracy w końcu zrezygnowałem zaczołem robić jakieś bezsensowne kursy teraz nie pamięntam mam problem z pamięcią i koncentracją czy to było rok temu czy 2 wylądowałem 2 raz w szpitalu stan mi się pogorszył jak próbowałem swoich sił w szkole dla innych to pewnie banał do mnie to duży stres i lęk to w sumie tyle zdiagnozowali mi F-61 mam też wahania nastrojów raz jest fajnie raz do bani męczę się z tym już wszystkim nie mam żadnych znajomych a w zyciu nigdy nie byłem z dziewczyną raczej chyba już nie będę był bym jak głaz nie umiem okazywać uczuć to w sumie tyle .

Witaj Wilku

Cieszę się, że jesteś z nami Świetnie, że dołączyłeś do miejsca, gdzie odnajdziesz wielu użytkowników o podobnych historiach jak Twoja, gdzie możesz się podzielić wszystkim, co Ci leży na serduchu. Nie poddawaj się, tylko załóż wygodne buty, bo jeszcze masz do przejścia całe życie

Witaj na forum Bądź dzielny, najlepsze dopiero przed Tobą!

Hej.
Witam Cie.Czytaj to forum i otwieraj sie na zycie <okey>
Tu jest duzo fajnych osob dzieki ktorym zrozumiesz swa przypadlosc i zaczniesz funkcjonowac jak nalezy.

Ja to jakoś czarno widzę , jak mogę się z tego wyleczyć ?? bo chyba ktos się z tego wyleczył ? proszę o odp .

Tak, jest to mnóstwo osób które wyszły z zaburzenia. Wszystko masz opisane w materiałach forum, naprawdę. Jakbyś miał jeszcze jakieś dodatkowe pytania to pisz na pw.

Próbowałeś psychoterapii? Polecam psychodynamiczną, sądzę że mogła by ci bardzo ale to bardzo pomóc. Zmienić podejście do ludzi, do rodziny, zmienić podejście do świata a przede wszystkim podejście do samego siebie. Myślę że taki stan rzeczy miał gdzieś dawno temu początek który się poprostu za tobą ciągnie. Polecam znaleźć terapeute, tylko dobrego i takiego z którym będziesz chciał rozmawiać i będziesz widział że to o czym rozmawiacie do ciebie trafia

Czemu piszesz ze nie będziesz nigdy z dziewczyną? nie ma nic wspanialszego niż osoba która będzie Ci pomagała w trudnych chwilach, będzie cię akceptować takiego jakim jesteś, takiego 'glaza '.. A wtedy jak zobaczysz i poczujesz że dla kogoś naprawdę coś znaczy zauważysz że wcale z Ciebie taki kamień nie jest w każdym człowieku są piękne uczucia, a najwięcej tych uczuć jest właśnie wnas, jesteśmy ludźmi pełnymi wrażliwość i miłości tylko w pewnym momencie naszego życia stało się coś co na siłę próbuje te uczucia wyprzec. To właśnie nazywamy zaburzeniem. Nikt nie zmieni podejścia do życia za ciebie, zacznij wierzyć w siebie a nie oceniaj się przez pryzmat nerwicowej maski. Polecam to przepracowac z terapeuta, w zaburzeniach osobowości i innych psychodynamika jest świetna i zobaczysz że świat ma też inne barwy

Bo od szkoły nigdy nikogo nie miałem jak dobrze pamiętam tylko patrzałem jak inni mają te swoje 1 miłości już się nie oszukuje że kogoś poznam mam 25 lat zero doświadczenia w związkach nie wiem jak to jest jak bym się miał zachować no i kto by chciał kogoś takiego nic nie mam na pewno każda dziewczyna wybrał by takiego co ma dobre wykształcenie kasę auto itd przeciesz to logiczne i jasne sie gada o uczuciach ale takie coś o tylko w filmach bajka na resorach .

Samotny.wilk pisze: ↑

24 czerwca 2017, o 00:07

Bo od szkoły nigdy nikogo nie miałem jak dobrze pamiętam tylko patrzałem jak inni mają te swoje 1 miłości już się nie oszukuje że kogoś poznam mam 25 lat zero doświadczenia w związkach nie wiem jak to jest jak bym się miał zachować no i kto by chciał kogoś takiego nic nie mam na pewno każda dziewczyna wybrał by takiego co ma dobre wykształcenie kasę auto itd przeciesz to logiczne i jasne sie gada o uczuciach ale takie coś o tylko w filmach bajka na resorach .

Nieprawda, nieprawda i jeszcze raz nieprawda Przemawia przez Ciebie gorycz i złamana nadzieja. Oczywiście, że możesz znaleźć swoją miłość, jesteś bardzo młody! Nie patrz na to, co mają inni - szukaj tego, co sam możesz zdobyć. Kobiety są różne, ale wierz mi - w wykształceniu ani w samochodzie nie da się zakochać. Daj się komuś poznać. Niech doceni CIEBIE.

Nie wierze w to oleje mnie każda znajdzie lepszy model bardziej ogarniętego i zdrowego chyba że by była taka sama ale 1% szansy że ktoś taki będzie .

Samotny.wilk pisze: ↑

24 czerwca 2017, o 15:39

Nie wierze w to oleje mnie każda znajdzie lepszy model bardziej ogarniętego i zdrowego chyba że by była taka sama ale 1% szansy że ktoś taki będzie .

No z takim podejściem to nawet ja nie wróżę Ci szczęśliwej przyszłośći... wiecej optymizmu.

Tu juz nie maa co wróżyć bo tak jest ale mniejsza z tym gdzie mogę znaleźć materiały jak sie odurzyć i panować nad tom swoją dwu biegunowość wczoraj albo przed wcoraj widziałem dokumentalny film o tym i podobno bardzo dobrze na to pomaga lit .