Witam wszystkich forumowiczów
: 24 maja 2017, o 15:37
Bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum.
Wcześniej szukałam różnych informacji nt. zaburzeń emocjonalnych, ale z reguły były to albo medyczne informacje, albo za dużo o objawach.
Mam już swoje lata, jestem ciekawa, czy jest więcej takich ludzi w moim wieku, (aż trudno mi się przyznać ile mam lat).
Po lekturze zauważyłam, że dużo jest młodych ludzi.
Z "nerwicą" mam do czynienia długo i choć przeszłam wiele terapii indywidualnych i grupowych, miałam lepsze i gorsze okresy, to właściwie nigdy nie mogłam powiedzieć, że mam to już za sobą.
Ktoś mógłby pomyśleć, że skoro tak długo to trwa i mam wiele lat, to może już nie warto, ale jest w błędzie, bo w każdym wieku może człowiekowi zależeć na lepszej jakości życia.
Ponadto sięgając w przeszłość widzę, jaką drogę przeszłam i co osiągnęłam i że w ogóle można zmieniać siebie i swoje życie, a to jest dużo.
Zatem WITAM i mam nadzieję na dobry kontakt na drodze do lepszego poznawania tematu, siebie, ludzi, życia.
Wcześniej szukałam różnych informacji nt. zaburzeń emocjonalnych, ale z reguły były to albo medyczne informacje, albo za dużo o objawach.
Mam już swoje lata, jestem ciekawa, czy jest więcej takich ludzi w moim wieku, (aż trudno mi się przyznać ile mam lat).
Po lekturze zauważyłam, że dużo jest młodych ludzi.
Z "nerwicą" mam do czynienia długo i choć przeszłam wiele terapii indywidualnych i grupowych, miałam lepsze i gorsze okresy, to właściwie nigdy nie mogłam powiedzieć, że mam to już za sobą.
Ktoś mógłby pomyśleć, że skoro tak długo to trwa i mam wiele lat, to może już nie warto, ale jest w błędzie, bo w każdym wieku może człowiekowi zależeć na lepszej jakości życia.
Ponadto sięgając w przeszłość widzę, jaką drogę przeszłam i co osiągnęłam i że w ogóle można zmieniać siebie i swoje życie, a to jest dużo.
Zatem WITAM i mam nadzieję na dobry kontakt na drodze do lepszego poznawania tematu, siebie, ludzi, życia.