Cześć cos o mojej nerwicy
: 15 maja 2017, o 18:22
Witajcie !
Mnie przerażająca myśl dopadła rok temu zrujnowała mi moje poukładane i spokojne życie zamienila w koszmar piekło miałam masę objawów kołatanie serca uderzenia gorąca bezsenność jak udawało mi sie zasnac nagle wstrząsy oraz szybkie bicie serca przerażenie ucisk w głowie zaburzenia odrzywiania dławienie sie gola w grdle płacz ciagle użalanie sie nad sobą jedna myśl ustępowała kolejna zastępowała jej miejsce jadą tak samo bolesna tak samo odczuwalna wyrzuty sumienia bezsilność
Na sama myśl zaburzenie albo słowo psychiczne panika gdybym weszła wczesniej w internet wpisała objawy nie męczyła bym sie tak długo bo zrozumiała bym ze jestem chora . do tego kompulsję sprawdzanie gazu światła korków od wody lodówki okien
nie biorę żadnych leków nie byłam u psychiatry
Odkąd dowiedziałam sie ze inni ludzie na to cierpią masa innych ludzi ulżyło mi przeczytałam na czym ta choroba polega i jak z nia walczyć zaczęłam pracować nad sobą i nawet mi to wychodzi oczywiście jest to bardzo trudne bardzo trudno jest to zakceptowac zignorować ale nie poddaje sie
Tak w skrócie moja historia
Mnie przerażająca myśl dopadła rok temu zrujnowała mi moje poukładane i spokojne życie zamienila w koszmar piekło miałam masę objawów kołatanie serca uderzenia gorąca bezsenność jak udawało mi sie zasnac nagle wstrząsy oraz szybkie bicie serca przerażenie ucisk w głowie zaburzenia odrzywiania dławienie sie gola w grdle płacz ciagle użalanie sie nad sobą jedna myśl ustępowała kolejna zastępowała jej miejsce jadą tak samo bolesna tak samo odczuwalna wyrzuty sumienia bezsilność
Na sama myśl zaburzenie albo słowo psychiczne panika gdybym weszła wczesniej w internet wpisała objawy nie męczyła bym sie tak długo bo zrozumiała bym ze jestem chora . do tego kompulsję sprawdzanie gazu światła korków od wody lodówki okien
nie biorę żadnych leków nie byłam u psychiatry
Odkąd dowiedziałam sie ze inni ludzie na to cierpią masa innych ludzi ulżyło mi przeczytałam na czym ta choroba polega i jak z nia walczyć zaczęłam pracować nad sobą i nawet mi to wychodzi oczywiście jest to bardzo trudne bardzo trudno jest to zakceptowac zignorować ale nie poddaje sie
Tak w skrócie moja historia