MEGA ataki złości ktoś tak miał?
: 6 listopada 2016, o 20:00
Witam wszystkich! Nie czytałam jeszcze wszystkich postów więc przepraszam jeśli dubluję. Ogólnie cierpię na nerwicę lęków od kilkunastu lat. Od 8 ( z przerwą na ciążę) leczyłam się antydepresantami.Działały, jednak chęć posiadania drugiego dziecka oraz świadomość, że tylko maskuję objawy zmotywowały mnie do odłożenia leków. Chodzę na terapię i troszkę sobie radzę z lękami, jednak mam strasznie ataki złości. Ciekawa jestem czy też tak macie/ mieliście? Mogłabym krzyczeć- kopać i rzucać przedmiotami. Oczywiście boję się, że w przypływie złości zrobię coś dziecku, kiedy broi. Na te chwilę krzyczę na niego i powstrzymuję się, ale to mi się NIE WYDAJE- ja naprawdę jestem wściekła z byle powodu.
Czy to przez odłożenie leków( ok 3 tygodni 0 mg, od kilku miesięcy stopniowo odkładałam).


