Strona 1 z 1

Jak to jest z tą toksycznością???

: 18 lipca 2016, o 18:40
autor: Chochlik
Słuchajcie, nurtuje mnie jedna sprawa, a mianowicie czy osoba toksyczna wie, że robi źle drugiej osobie? w sensie czy świadomie ?

Jak to jest z tą toksycznością???

: 18 lipca 2016, o 18:56
autor: sebastian86
watpie ze rozumie

Jak to jest z tą toksycznością???

: 18 lipca 2016, o 19:00
autor: Dragga
:):) Ciekawe pytanie ale chyba źle zadane
Ja np. jestem podobno jestem "wredny" kiedyś tego nie dostrzegałem w wypowiedziach czy stosunku do innych osób, więc mogłem je ranić nieświadomie.
Często muszę się kontrolować, żeby czegoś nie powiedzieć za dużo ...

Jak to jest z tą toksycznością???

: 18 lipca 2016, o 19:03
autor: justi2212
Wydaje mi się, że to zależy od osoby. Ktoś może robić krzywdę drugiej osobie, bo sprawia mu to satysfakcję, więc robi to raczej świadomie. Ale z drugiej strony może to być osoba, która sobie nie zdaje z tego sprawy, bo np. wyniosła może jakiś schemat postępowania z domu i wydaję się jej, że nic złego nie robi.. Nie wiem, pewnie trudno to tak jednoznacznie stwierdzić.

Jak to jest z tą toksycznością???

: 18 lipca 2016, o 19:10
autor: Chochlik
Ja mam właśnie taką teściową. Ona nigdy niczego nie pochwaliła co było zrobione przeze mnie, co wiązało się z moją osobą. Jak ktoś obcy chwalił moje poczynania, moje osiągnięca, to ona po pros w tej chwili wogóle tego nie komentowała. Jasnowidz mi powiedział, ze ta osoba świadomie to robi, nie lubi mnie itd. Gdy wkońcu doszło do sprzeczki między nami, ja byłam w stanie się postawić (z czego jestem dumna, bo kiedyś bym zwiała) i powiedziałm ze mnie nie lubi, czuje to, to ona powiedziała, ze nigdy przez mysl jej to nawet nie przeszło... Więc zawsze sie zastanawialam, klamie czy moze faktycznie nie przeszlo, a moze probuje tylko wzbudzic we mnie poczucie winy, ze co ja sobie wymyślam, zebym to wlasnie ja bła tą gorsza....

Jak to jest z tą toksycznością???

: 18 lipca 2016, o 19:17
autor: Dragga
Dla teściowej to powinien być chyba osobny dział poświęcony :):) Nie mam .. ale jak rozmawiam ze znajomymi to tylko kilka osób było wstanie powiedzieć, że są zadowoleni "ze swojej teściowej" i że ona je wpiera

Jak to jest z tą toksycznością???

: 18 lipca 2016, o 19:29
autor: twist_dance
Mojej przyjaciółki facet jest dla mnie toksyczną osobą, ale on sobie szczerze nie zdaje z tego sprawy. Wszystko i wszystkich krytykuje, wyśmiewa, winy nie widzi tylko w sobie ;) Ale jemu się wydaje, że świat naprawdę tak funkcjonuje i on jest jedyną osobą, która jest nieomylna i nie piszę tego złośliwie, ludzie czasami potrafią być święcie przekonani o swojej wyższości. ;)

Jak to jest z tą toksycznością???

: 18 lipca 2016, o 19:37
autor: Chochlik
twist_dance pisze:Mojej przyjaciółki facet jest dla mnie toksyczną osobą, ale on sobie szczerze nie zdaje z tego sprawy. Wszystko i wszystkich krytykuje, wyśmiewa, winy nie widzi tylko w sobie ;) Ale jemu się wydaje, że świat naprawdę tak funkcjonuje i on jest jedyną osobą, która jest nieomylna i nie piszę tego złośliwie, ludzie czasami potrafią być święcie przekonani o swojej wyższości. ;)

a co czujesz, gdy się z nim spotkasz?

Jak to jest z tą toksycznością???

: 18 lipca 2016, o 22:14
autor: twist_dance
Niestety, ale wpływa na mój nastrój. Czuję się poddenerwowana.