Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Hej.
Od dawna mnie męczy to pytanie, ale ciągle zapominam je zadać. Co odpowiedzielibyście na rozmowie kwalifikacyjnej, jeśli padłoby wyżej wymienione pytanie, a Wy leczycie się bądź leczyliście się psychiatrycznie? Prawdę, że tak, czy kłamstwo, że nie? I czy kłamstwo nie wyjdzie na jaw? A jeśli prawdę, to co w przypadku, gdy pracodawca zacznie wypytywać o powody?

Lepiej powiedziec że nie. Bo ludzie to strasznie kurvy, albo cie nie przyjmie albo beda sie patrzec jak na wariatke. A kłamstwo nie wyjdzie jezeli wie o tym tylko pare zaufanych osób. :")

Sluchaj janprzed zaburzeniem nawet psychologa uwazalem za lekarza od wariatow . Wsryd sie przyznac ale naprawde . Stiv ma racje lepiej sciemnic .

Nie mają możliwości sprawdzić?

Nie, oni sprawdzają czy masz cos w papierach tzw. "zółte papiery". Jak nie masz ich to nic ci nie udowodnią, a nic w ym takiego ze udalas sie do psychiatry

Nie leczyłam się psychiatrycznie. Po 5 miesiącach pani dyrektor nagle dowiaduje się z archiwum X że jednak się leczyłaś, odpowiadasz patrząc na nią głupim wzrokiem "Myśli pani że jak bym się leczyła psychiatrycznie to była bym w stanie tutaj pracować? bo ja myśle że nie, uczęszczałam do psychiatry/psychologa tylko z powodu terapii w celu pogodzenia się z moją przykrą przeszłością(wymyślasz powód, chcieli Cie porwać, zgwałcić, etc) ale leków żadnych nie brałam i raczej nie zamierzam nigdy brać bo nie jest mi to potrzebne, uczęszczam tam tylko na rozmowy. Lekarz psychiatra nigdy nie powie nikomu po co tam chodzisz na co itd, obowiązuje go tajemnica.

To się nie leczyłam.

Aahh kretu lubie twoje rozkminy hehe zajebiscie ujete .

pracodawcy nie zadaja takich pytan. No chyba, ze chcesz pracowac w sluzbach mundurowych. To Twoja osobista sprawa. Pracodawcy nie maja prawa nawet zapytac sie Ciebie czy masz dzieci, czy planujesz posiadac...itd.

j.w

Ale nawet jak ktos spyta mimochodem to nie przyznawac sie, nie warto bo ludzie za cholere nie kumaja czaczy a ten kto ni ekuma czaczy z zaburzeniami jest ogolnie w tych tematach zacofany i kieruje sie stereotypami.
Wiec bezsensu dokladac sobie problemow.

Gdyby takie pytanie padło, to znaczy, że z pracodawcą jest coś nie tak. Nikt Cię o to nie zapyta. Może ewentualnie zrobić to lekarz medycyny pracy ale jeśli odpowiesz, że nie to nie istnieje żaden sposób by do tego dojść, jeśli byłaby to prawda. Nie istnieje żadna scentralizowana karta pacjenta od wszystkich lekarzy.

Dziekuje za odpowiedzi.