Strona 1 z 1

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 13:41
autor: helpmi
Nie jest to moze zwiazane z zaburzeniami ale byc moze ktos z was ma taki problem, lub wiec cos o nim. Ogolnie z nauka na pamiec nie mam problemow ale mam problem z nauka jezyka obcego, jakby mi to ulatywalo z glowy. Nie jest to wina dd bo zawsze tak mialem i teraz tez tak mam.
Dodam ze mam tez dysgrafie stweirdzona w badania psychologicznym. Mowili mi tam ze niektorzy maja tez problemy z jezykiem obcym. Strasznie mnie to denerwuje i nie wiem sam co o tym myslec.
Zna ktos ten temat?
I dodam od razu ze nie jest to zwiazane z tym ze nie chce mi sie uczyc :)

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 13:48
autor: Victor
Helpmi ja mam taki sam według mnie problem. Nie znam wyjasnienia tego.
Oglónie to także mialem z 7 lat temu badania i mam ogólnie stwierdzoną dysgrafię i dysortografię ale wiem czy ma to z tym związek.
Także nie mam problemów z nauka pamięciową, wręcz przeciwnie potrafie wkuć ksiązkę jakbym przysiadł i potem podać miejsca gdzie przecinki były stawiane :D Bo widze to wkuwanie w wyobraźni :D

Ale język obcy to jest jakaś czarna dziura. Uczyłem się kiedyś na powaznie języka niemieckiego, w szkole miałem francuski ale zakuwałem osobno niemiecki, na dużym poziomie. Co chwila znaczenia słów, gramatyka, wszystko wylatywało mi z głowy.
Strasznie mnie to nurtuje bo okropnie by mi się język obcy przydał, ale nie zapamiętuje jakby mój mózg obych słów.
Nawet jak czytam ksiazkę, która tytuł ma w obcym języku albo oglądam film a tytuł jest podany w języku obcym, autor ma personalia w języku obcym, to na drugi dzien dosłownie jak mnie ktoś pyta, co czytałem, ogladałem i kogo to normalnie nie pamiętam.

Ludzie wokoło 2,3 jezyki znają, dogadują się a ja nie znam prostych sformułowań, które de facto tydzień temu znałem.
Ale niestety nie znam wyjasnienia tego fenomenu, choć też na razie bliżej się temu nie przyjrzałem.

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 13:54
autor: helpmi
Ulzylo mi ze akurat ty tez tak masz xd bo to znaczy ze odburzenie i tak jest mozliwe xd
moze wybiore sie do tej poradni gdzie mi te badania robili i dowiem czegos czy to mozliwe jest, czy moze nie umiem sie uczyc obcych jezykow.
ale mam tak samo, obcego autora to ja zapamietuje na chwile a potem nie pamietam. znajomi znaja autorow piosenek zagranicznych a ja piosenke lubie ale nie zapamietuje nazwisk :)

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 13:56
autor: Victor
;)
Ja tak samo, kompletnie muzyka nie laczy sie w moim mozgu z zagranicznymi zespolami, autorami, nie pamietam ich :)
Polskie tak, zagraniczne slowa nie daje rady. W sumie ciekawa sprawa, dawno o tym nie myslalem :)
Moze tez sie dowiem czy to nie jakies uszkodzenie mozgu! :DD

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 13:57
autor: helpmi
ahaha xd
Na pewno cos z czyms musi sie nie laczyc :) najwazniejsze ze odburzyc sie mozna xd bo sie balem ze to wplywa jakos na siebie xd

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 14:00
autor: harii
też mam problem z angielskim mógłbym się nazwać wiecznym studentem z nauka ang :) bo uczyłem się nie raz, rozpoczynałem od początku i mam wrażenie że jestem w tym samym miejscu :) spoko luz za to odpowiada podobno któryś płat mózgu ;]

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 14:00
autor: Victor
Nic tylko rezonans trza robić! :DD

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 14:02
autor: harii
można można :), ale za ateizm też podobno od płata zależy i ja mam ten płat zgniły :P ale rezonansa nie będę robił :DD

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 14:04
autor: helpmi
ja robilem na poczatku zaburzenia, walic to xd
ale dobrze wiedziec ze guru i jogin ma tak samo! xd

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 15:51
autor: Ciasteczko
Generalnie to ludzie mają predyspozycje do języków, ale duże znaczenie ma metoda nauczania. Niektorzy ludzie wola siedzieć przed książka i analizować to,co jest napisane i robić ćwiczenia, inni wolą uczyc sie tylko poprzez rozmowę. Niektórym potrzebne są regulki, inni umieją sie nauczyć zasad intuicyjnie. Poza tym, ucząc sie języka, trzeba mieć odpowiednia motywację. Dobra motywacją nie jest np "musze sie nauczyć, bo inaczej będę inny niż wszyscy albo niedostatecznie doedukowany"itd. Dobra motywacja, to praktyczna motywacja. Np- chce zrozumieć swój ulubiony serial, mam ochotę czytać ksiazki po angielsku, chce pojechać do Londynu i poznać kogoś, itd. Wtedy jest taki wewnetrzny pociąg do nauki. Dalej- dobrze jest byc systematycznym, ale uczyc sie w przyjemny sposób,który nie je tortura. Jakieś fajne fiszki ze slowami, jakieś obrazki, moze jakiś prosty artykul o czymś,co interesuje. Np.jest angielska Wikipedia napisana w tzw wersji "simple English", która używa prostego języka do wyjasnienia zagadnień. Polecam tez bardzo stronę http://duolingo.com do nauki angielskiego-jest nietypowa i korzystam z niej teraz do irlandziego a przedtem do podstaw niemieckiego (dużo fajnych interaktywnych sposobow nauki).
Także jedno to jest motywacja, drugie to dobranie sposobu pasującego do nas, trzecie sprawienie by to bylo cos raczej milego, a nie nudny koszmar.

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 15:54
autor: Kamień
ja mam taki problem z matematyką, niby zasady znam, wszystko rozumiem... ale zawsze się gdzieś pomylę :( :DD

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 16:49
autor: Ciasteczko
Matematyka to dla mnie jest dopiero język obcy :DD

Jeszcze sobie przypomniałam jedno a propos nauki języków. Nasza pamieć jest tak zbudowana, że najlepiej się uczy na podstawie skojarzeń. Ponieważ wszystko jest jakoś tam powiązane w naszej głowie, to dobrze jest doklejać coś, do czegoś innego, co już tam jest i używać do tego wyobraźni.
Tak na przykład - przypuśćmy, że chcecie się nauczyć angielskiego słowa kubek - mug. Czyta się mag, więc wyobrażacie sobie maga trzymającego kubek albo kubek z obrazkiem maga --->

Obrazek
Zapewniam, że dużo łatwiej sobie przypomnicie jak jest kubek. :DD

Problem z nauką języka obcego

: 8 stycznia 2015, o 22:16
autor: helpmi
Ja to nie jestem pewien czy u mnie chodzi o kwestie odpowiedniej nauki. Bo ja ogolnie tak jak vic napisal potrafie po prostu usiasc i wkuc nawet slownik, albo encyklopedie, bez problemow. I pamietac to bede z rok. Z czasem wiadomo zatrze sie ale pamietam i tak dluuugi czas.
A slowa z jezyka obcego nie pamietam nawet do kolejnego dnia.