Strona 1 z 1

Pytanie.

: 9 lipca 2023, o 20:08
autor: Ishisogo
Witajcie. Mam zdiagnozowaną nerwicę ogólna i depresję. Całe życie walczyłem z depresją i wydawało mi się że sobie radzę. Mam 42 lata i właśnie rozsypał mi się związek. Wcześniej nie zauważałem problemu nadopiekuńczej rodziny i ogólnie problemów w rodzinie. To jest połączenie toksycznych rodziców z nadopiekunczymi. Generalnie chciałbym porozmawiać z kimś kto po 40 musiał stawać na nogi. Z nerwicą uniemożliwiającą właściwie funkcjonowanie. Jestem na początku terapii. Jestem po 2 tyg w szpitalu. Nie mam stałej pracy. No i mam rodzinę która tylko czeka żeby się mną "zaopiekować". Czy znajdzie się ktoś kto zmaga się z podobnymi problemami?