Strona 1 z 1

RODZINA NISZCZY NAS

: 18 lipca 2019, o 17:53
autor: nadzieja1234
Hej
Muszę się wyżalić, czy rodzina tez komuś potrafiła dokopywać jakby była wrogiem a nie rodzina.
Mój ojciec nie żyje, matka jest sama, mam jeszcze brata, ja chce powoli wychodzić z domu rodzinnego i mieszkam głównie już ze swoim chłopakiem w jego mieszkaniu. W moim domu pieniędzy nigdy nie brakowało jednak mama miała ciężkie życie z powody śmierci pierwszego partnera a potem mojego ojca ( mój ojciec nadużywał alkoholu) ciężko z tym sobie radzi przez co spadła w nerwice objawiająca się bólami głowy i piszczeniem w uszach. Ja studiuje i pracuje, sama wpadłam w zaburzenie przez to wszystko a w dodatku jestem osoba bardzo emocjonalna i wrażliwa. Boli mnie ze moja mama nie chce pomocy a tylko się użala ze ona to jest brzydka, nie ma nic, jest otyła i nic w życiu dla siebie nie robi i wiecznie złe się czuje, czasem mam wrazenie ze jest zła ze mi się udaje w życiu więcej i mam super partnera. Ostatnio wykrzyczała mi ze jestem samolubna księżniczka i egoistka i tylko siebie cenie w życiu, a to kompletnie nie prawda - zawsze byłam bardzo empatyczne i chciałam pomagać jak tylko mogę jednak dbam o swoje życie bo uważam ze należy siebie stawiać jako osobę ważna w swoim życiu ... mam wrazenie ze ona uważa to za moja wadę i ze ja nic nie wiem o niej i o jej życiu i wiecznie się czepiam ... powiedział mi ze nawet jej nie znam ... czego nie rozumiem, boli mnie i wzbudza we mnie poczucie winy ze to ja przyniosłam jej to cierpienie
Pomóżcie mi jakoś to zrozumieć :( czy serio ja złe robię czy na prawdę przynoszę całe nieszczęście mojej rodzinie czy to ja jestem ofiara tego wszytskiego i przez to czuje się taka słaba i mam niska samoocenę

Re: RODZINA NISZCZY NAS

: 23 lipca 2019, o 13:59
autor: Lus
Buduj swoją samoocenę na własnym postrzeganiu świata, a nie na opiniach innych ludzi, nawet Twojej mamy. To bardzo niesprawiedliwe jeśli własna matka tak traktuje swoje dzieci i bardzo Ci współczuję, ona powinna być dumna że radzisz sobie lepiej. Sama zobaczysz jak będziesz chciała dobra i szczęścia swojego dziecka, ja się trzęsę żeby moje maleństwo nigdy nie odziedziczyło tego świństwa po mnie. Układaj swoje życie po swojemu, jesteś bardzo dzielna że dajesz radę bez wsparcia mamy i należy Ci się super chłopak, ciesz się tym. Mamie tłumacz jak się da że niedobrze postępuje i odsuwa Cię od siebie, a jak się nie da to po prostu postaw na swoją nową rodzinę!