Strona 1 z 1

Somaty

: 11 lutego 2019, o 19:29
autor: OYKA
Jak sobie radzicie z bólami somatycznymi. U mnie dziś kiepsko. Ogromne bóle nóg, pachwin, lewego barku i całej ręki łącznie z dłonią a na dodatek szyja. Lek odpuścił, pozostały somaty. Potrzebuję porady bo dziś nie jestem w stanie funkcjonować 😭😭😭

Re: Somaty

: 11 lutego 2019, o 20:28
autor: SasankaLesna
Hm, poczytaj o oliwce z magnezu albo o kąpielach w chlorku magnezu. Powinno nieco pomóc. Fajnie, że lęk Ci minął!

Re: Somaty

: 11 lutego 2019, o 21:10
autor: OYKA
No właśnie ostatnio brałam kąpiel magnezową, i następnego dnia było super. Niestety teraz nie mogę 😞. No tak, ogromna ulga gdy nie czuje się tego ciągłego lęku 😁

Re: Somaty

: 11 lutego 2019, o 23:58
autor: Celine Marie
Mnie najbardziej obecnie ( w sumie przez ostatnie 1,5 roku) męczą bóle pleców,karku,ogólnie stawy i mięśnie.Ani spać,ani leżeć czy siedzieć,straszna choroba :(

Re: Somaty

: 12 lutego 2019, o 05:42
autor: SasankaLesna
Z naturalnych metod to jeszcze olej cbd. Ale drogie to to. Długo Was tak już boli?

Re: Somaty

: 12 lutego 2019, o 09:27
autor: tapurka
Maści rozgrzewające, DMSO, MSM.

Re: Somaty

: 12 lutego 2019, o 10:50
autor: OYKA
Celine Marie pisze:
11 lutego 2019, o 23:58
Mnie najbardziej obecnie ( w sumie przez ostatnie 1,5 roku) męczą bóle pleców,karku,ogólnie stawy i mięśnie.Ani spać,ani leżeć czy siedzieć,straszna choroba :(
Hej kochana 😁 cieszę się,że jesteś. Martwiłam się i Ciebie 😘

Re: Somaty

: 12 lutego 2019, o 10:54
autor: OYKA
SasankaLesna pisze:
12 lutego 2019, o 05:42
Z naturalnych metod to jeszcze olej cbd. Ale drogie to to. Długo Was tak już boli?
Ja borykam się z nerwica od lipca. Tzn już wcześniej miałam ataki ale krótkie i nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego co to jest. Bóle mam od początku. Raz silniejsze raz słabsze, ale towarzyszą mi cały czas.

Re: Somaty

: 12 lutego 2019, o 13:44
autor: Celine Marie
OYKA pisze:
12 lutego 2019, o 10:50

Hej kochana 😁 cieszę się,że jesteś. Martwiłam się i Ciebie 😘
Ja już umarłam dawno tematu,a kolejne życiowe ciosy to tylko gwoździe do trumny ,więc niepotrzebnie się martwiłaś ale to miłe :friend:

Re: Somaty

: 19 marca 2019, o 22:41
autor: marmazon
OYKA pisze:
11 lutego 2019, o 19:29
Jak sobie radzicie z bólami somatycznymi. U mnie dziś kiepsko. Ogromne bóle nóg, pachwin, lewego barku i całej ręki łącznie z dłonią a na dodatek szyja. Lek odpuścił, pozostały somaty. Potrzebuję porady bo dziś nie jestem w stanie funkcjonować 😭😭😭
No właśnie skąd biorą się te bóle somatyczne?
Znam niestety ból nóg, uczucie coś na zasadzie jakby trwało w udach, stawkach i łydkach. Zrobilem mase badań i nic, nikt nie potrafił mi pomóc. Wmowilem sobie, ze to od nadmiaru słodyczy ale wiem, ze tak nke jest. Co wywołuje ten straszny ból nie wiem ale przeczucie mam, że stoi za tym nerwica. Miewam jeszcze bóle głowy- czoło i oczodoły, brzuch, plecy czy kark. Mam tyle badań, że wątpię by ktoś z Was mi porównał i poza podwyższonym cholesterolem i dermografizmem skórnym nic mi ponoć nie dolega ale nie czuje się dobrze, tzn.są super dni na przemian z tymi słabymi. Ciężko cokolwiek zaplanować z takimi stanami.

Re: Somaty

: 21 marca 2019, o 20:39
autor: OYKA
marmazon pisze:
19 marca 2019, o 22:41
OYKA pisze:
11 lutego 2019, o 19:29
Jak sobie radzicie z bólami somatycznymi. U mnie dziś kiepsko. Ogromne bóle nóg, pachwin, lewego barku i całej ręki łącznie z dłonią a na dodatek szyja. Lek odpuścił, pozostały somaty. Potrzebuję porady bo dziś nie jestem w stanie funkcjonować 😭😭😭
No właśnie skąd biorą się te bóle somatyczne?
Znam niestety ból nóg, uczucie coś na zasadzie jakby trwało w udach, stawkach i łydkach. Zrobilem mase badań i nic, nikt nie potrafił mi pomóc. Wmowilem sobie, ze to od nadmiaru słodyczy ale wiem, ze tak nke jest. Co wywołuje ten straszny ból nie wiem ale przeczucie mam, że stoi za tym nerwica. Miewam jeszcze bóle głowy- czoło i oczodoły, brzuch, plecy czy kark. Mam tyle badań, że wątpię by ktoś z Was mi porównał i poza podwyższonym cholesterolem i dermografizmem skórnym nic mi ponoć nie dolega ale nie czuje się dobrze, tzn.są super dni na przemian z tymi słabymi. Ciężko cokolwiek zaplanować z takimi stanami.
Oj ciężko funkcjonować z tymi naszymi somatami. Skąd się biorą? Wiem, że to wszystko przez nerwicę, na co Ty jesteś doskonałym przykładem bo masz zrobiona furę badań i wszystko jest ok. Ja pomagam sobie kompielami magnezowymi. Można też moczyć nogi w soli magnezowej. Mnie to przynosi ulgę