Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Cześć wszystkim!
Znowu się naczytałam, a już było tak dobrze. Głupia ja!!! Piszę do Was i wyje. Nie czytałam internetowej bardzo długo i było mi lepiej a dziś weszłam na forum o raku piersi. Czemu ja sobie to robię? Sobie i bliskim? Ale mam dola, masakra. Już mnie cycki bolą i pod pachą ciśnie. Znowu będę się z tym użerać dopóki się nie przebadany 🤬🤬🤬🤬

Kiedy ostatnio badałaś piersi?

Przed chwilą doły pachowe

A tak u lekarza to nigdy. I to mnie właśnie przeraża

No to idź zbadaj, będziesz spokojna. Na usg się zapisz. Ile masz lat?

Mnie bolało i okazało się że mam wysoki poziom estrogenów a przez to skłonności do torbieli.
Także ból nie oznacza od razu raka, a u Ciebie to mogą być najzwyczajniejsze w świecie somaty.

36 lat mam a czuje się ja 80 latka

No to biegusiem na badanie, czas najwyższy! I glowa do góry

OYKA pisze: ↑

7 stycznia 2019, o 20:59

Cześć wszystkim!
Znowu się naczytałam, a już było tak dobrze. Głupia ja!!! Piszę do Was i wyje. Nie czytałam internetowej bardzo długo i było mi lepiej a dziś weszłam na forum o raku piersi. Czemu ja sobie to robię? Sobie i bliskim? Ale mam dola, masakra. Już mnie cycki bolą i pod pachą ciśnie. Znowu będę się z tym użerać dopóki się nie przebadany 🤬🤬🤬🤬

Też mam hopla na punkcie raka piersi, jak i innych "raków". Kompletnie nie nakręcaj się, bo nie masz powodów. Chociaż fakt, profilaktyka w tym temacie wskazana. Wcześnie wykryty daje ogromne szanse na wyleczenieTakże lepiej się badać i nie bać, prawda?

Rak piersi był moim konikiem na tle innych nowotworów które „miałam”. Ponad 10 lat temu zabolała mnie lewa pierś i do teraz czasem i sobie przypomina. Za każdym razem biegłam na usg, wychodziło ok i ból mijał nawet nie wiem kiedy. Pomimo wyleczenia się z hipochondrii ten powracajacy ból wyprowadza mnie z równowagi. Teraz niedawno po chyba trzyletniej przerwie powrócił, ale już nie pobiegłam na usg. Ostatnim razem pani doktor powiedziała, ze po pierwsze po tylu usg wkroryms coś by wyszło, po drugie, gdyby to był ból nowotworowy to już prawdopodobnie bym nie żyła. Niemniej ze względu na wiek i to, ze nigdy nie robiłaś usg radzę się przebadać, nie ze względu na nerwice ale ze względu na profilaktykę