Strona 1 z 1

Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 3 stycznia 2019, o 20:13
autor: Lucky*
Szybkie pytanie bo jestem cały roztrzesiony. Własna matka wyrzuciła mnie z domu z tego powodu, że mam 20 lat i nie mam pracy. Dopiero co skończyłem jedną. Powiedziała, że jestem j*bany, żebym się wynosił i że skończę jak mój wujek alkoholik choć alkoholu w ogóle nie pije. Powiedziała że '' w poniedziałek pakuję manatki i spie*dalam''. Wszystko to przez mojaostatnia pracę u brata w której robiłem od 5:30 a wracałem o 18 co mi jakoś nie leżało. Chociaż mam odlozone pieniądze i jej daje normalnie na mieszkanie i opłaty. Chyba od poniedziałku idę do zakładu ma 4brygadówke i rzeczywiście się wprowadzę bo ona mnie wyniszczyla psychicznie (najpierw mojego tatę, a teraz mnie). Mówi że wszyscy się ze mnie śmieją, że jestem zerem. Albo jeszcze lepiej rzucić się z mostu i w piz*u mieć wszystko. Bo ze średnim wykształceniem i brakiem mieszkania, brakiem rodziny nie widzi mi się tak żyć.

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 3 stycznia 2019, o 20:22
autor: whyisthat
Cześć. Po 1 czy to jest tylko jej mieszkanie? Po 2 jesteś tam zameldowany?
Nikt by nie przyznał racji twojej mamie, A jej zachowanie jest bezpodstawne. Czy ona wie o twoim zaburzeniu czy da się z nią w ogóle porozmawiać?
Jeśli czujesz się na siłach żeby się przeprowadzić i żyć mając spokój to tak zrób.... A znajomi? Co ci radzą?

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 3 stycznia 2019, o 20:28
autor: Lucky*
whyisthat pisze:
3 stycznia 2019, o 20:22
Cześć. Po 1 czy to jest tylko jej mieszkanie? Po 2 jesteś tam zameldowany?
Nikt by nie przyznał racji twojej mamie, A jej zachowanie jest bezpodstawne. Czy ona wie o twoim zaburzeniu czy da się z nią w ogóle porozmawiać?
Jeśli czujesz się na siłach żeby się przeprowadzić i żyć mając spokój to tak zrób.... A znajomi? Co ci radzą?
Mieszkanie jest jej, a ja jestem w nim zameldowany. Ona wie że jakieś leki biorę, ale myśli że sobie to wymyślam. Znajomi nic bo oni o tej sytuacji niee wiedzą

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 3 stycznia 2019, o 20:31
autor: whyisthat
Lucky* pisze:
3 stycznia 2019, o 20:28
whyisthat pisze:
3 stycznia 2019, o 20:22
Cześć. Po 1 czy to jest tylko jej mieszkanie? Po 2 jesteś tam zameldowany?
Nikt by nie przyznał racji twojej mamie, A jej zachowanie jest bezpodstawne. Czy ona wie o twoim zaburzeniu czy da się z nią w ogóle porozmawiać?
Jeśli czujesz się na siłach żeby się przeprowadzić i żyć mając spokój to tak zrób.... A znajomi? Co ci radzą?
Mieszkanie jest jej, a ja jestem w nim zameldowany. Ona wie że jakieś leki biorę, ale myśli że sobie to wymyślam. Znajomi nic bo oni o tej sytuacji niee wiedzą
Nie możesz z nią porozmawiać?

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 3 stycznia 2019, o 20:39
autor: Lucky*
whyisthat pisze:
3 stycznia 2019, o 20:31
Lucky* pisze:
3 stycznia 2019, o 20:28
whyisthat pisze:
3 stycznia 2019, o 20:22
Cześć. Po 1 czy to jest tylko jej mieszkanie? Po 2 jesteś tam zameldowany?
Nikt by nie przyznał racji twojej mamie, A jej zachowanie jest bezpodstawne. Czy ona wie o twoim zaburzeniu czy da się z nią w ogóle porozmawiać?
Jeśli czujesz się na siłach żeby się przeprowadzić i żyć mając spokój to tak zrób.... A znajomi? Co ci radzą?
Mieszkanie jest jej, a ja jestem w nim zameldowany. Ona wie że jakieś leki biorę, ale myśli że sobie to wymyślam. Znajomi nic bo oni o tej sytuacji niee wiedzą
Nie możesz z nią porozmawiać?
Jak z takim człowiekiem mam rozmawiać? Ja mówię spokojnie, a ona wyzywa mnie od najgorszych od psów. Ja matkę straciłem dawno temu i się z tym pogodzilem.

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 3 stycznia 2019, o 20:42
autor: agnefka28
Lucky* pisze:
3 stycznia 2019, o 20:39
whyisthat pisze:
3 stycznia 2019, o 20:31
Lucky* pisze:
3 stycznia 2019, o 20:28

Mieszkanie jest jej, a ja jestem w nim zameldowany. Ona wie że jakieś leki biorę, ale myśli że sobie to wymyślam. Znajomi nic bo oni o tej sytuacji niee wiedzą
Nie możesz z nią porozmawiać?
Jak z takim człowiekiem mam rozmawiać? Ja mówię spokojnie, a ona wyzywa mnie od najgorszych od psów. Ja matkę straciłem dawno temu i się z tym pogodzilem.
Czy oprócz matki masz ojca? Jeśki tak, to powinien wstawić się za Tobą.

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 3 stycznia 2019, o 20:56
autor: Lucky*
agnefka28 pisze:
3 stycznia 2019, o 20:42
Lucky* pisze:
3 stycznia 2019, o 20:39
whyisthat pisze:
3 stycznia 2019, o 20:31


Nie możesz z nią porozmawiać?
Jak z takim człowiekiem mam rozmawiać? Ja mówię spokojnie, a ona wyzywa mnie od najgorszych od psów. Ja matkę straciłem dawno temu i się z tym pogodzilem.
Czy oprócz matki masz ojca? Jeśki tak, to powinien wstawić się za Tobą.
Tak mam, ojciec mnie pociesza że wszystko będzie dobrze, ale muszę iść do tej roboty. On ma z nią bardziej na pieńku niż ja

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 3 stycznia 2019, o 21:13
autor: Sine
O matko, nawet nie wiem jak to skomentować 😱
Wynajmij sobie coś i odejdź od niej bo psychicznie nie wyrobisz.

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 3 stycznia 2019, o 21:20
autor: Iwona29
Mi też by nie było po nosie tak długo pracować.

Ale mniejsza o to.Zapewne jesteś zaradny więc ogarnij sobie pracę i na wstęp jakieś lokum.
Zobaczysz też jak ona zareaguje na fakt że masz pracę.

Jednak jeśli serio dasz radę się wyprowadzić to 3mam kciuki za Ciebie żebyś uwolnił się od tej chorej sytuacji.Tracisz nerwy i cały zapał do wszystkiego.Na długa metę się nie da.

Chyba matce pasowało że całe dnie nie było Cię w domu 🤔

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 3 stycznia 2019, o 21:49
autor: Celine Marie
Uciekaj póki jesteś młody,ja w porę nie odeszłam od psychicznej baby zwanej "matką" i zmarnowała mi życie totalnie.Lepiej być czasem pod mostem (chociaż Ty nie będziesz) niż znosić taką toksynę

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 3 stycznia 2019, o 21:56
autor: daria23234
Ja tez mieszkalam z toksyczną osobą, uciekaj stamtąd,
Ogarniesz pracę i będzie dobrze, ty musisz mieć spokój by poczuć się lepiej, a w to co ona mowi o tobie nie wierz bo to nie prawda, nie ma prawa tak mówić i Cię niszczyć 😡

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 5 stycznia 2019, o 16:51
autor: LenaAvalon
Ja też uciekłam od toksycznej matki, chociaż nie miałam mieszkania i stałej pracy. Mało tego, byłam w ciąży, a ona nie akceptowała mojego jeszcze wtedy chłopaka. Było ciężko, ale spokój był dla mnie ważniejszy. Teraz została sama, w dużym domu. Mój tato też nie wytrzymał i kilka lat temu się wyprowadził. Mama już nie ma komu zatruwać życia, a na święta odwiedzamy ją z obowiązku. Jeżeli ktoś zionie jadem, w końcu sam się nim zatruje. Ja przetrwałam ciężkie czasy i Ty też dasz radę! Trzymam kciuki i uwolnij się, jeżeli tylko możesz.

Re: Własna matka wyrzuciła mnie z domu.

: 5 stycznia 2019, o 17:46
autor: sennajawie
Dokładnie, uciekaj jak najprędzej. Jak piszą wyżej spokój jest na wagę złota, ten które będziesz miał bez takiego obciążnika emocjonalnego jakim jest Twoja matka.