Proszę o pomoc moja historia
: 19 grudnia 2018, o 14:55
Witam w końcu zdecydowałem się na napisanie tego od dziecka byłem nieśmiały i miałem lęk przed wyjazdami itd bardzo utrudniało mi to mega życie noi problemy z nauką potęgowały stress mój ojciec był mega agresywny zdarzało się że bił matkę i mi się czasem oberwało prawie codziennie bałem się wracać do domu pewnego dnia po ostrej kłutni dostałem chyba pierwszych natręctw bo chciałem uniknąć myśli związanych z tą kłutnią zaczołem rozładowywać stress porno z masturbacją w gimnazjum w skutek uduszenia od bezdechu ojciec zapadł w śpiączkę to był szok dla mnie i matki matka od tego czasu stała się mega nadopiekuńczą w taki chory sposób potem nowa szkoła mega stress nie potrafiłem się dostosować ani zostać zaakceptowany, raz na trzy miesiące może coś tam się zapaliło zioła w trzeciej klasie spróbowałem MDMA po tym tak jakby pogodziłem się z odejściem ojca.Po ten jeszcze parę razy zdarzyło się brać noi zdarzyło mi się wziąć LSD od tego czasu mam śnieg optyczny po jakimś czasie próbowałem mefedronu oczywiście po nim mega żalenie się do ziomkami jak zawsze itd. po miesiącu znowu próbowałem mefedronu i miałem do tego przypaliłem zioła chyba z godzinę byłem zapartym o parapet i dyszałem myślałem że umrę ale to nie od tego się zaczęło po miesiącu w wakacje po pracy poszłam pod zimny prysznic i położyłem się na łóżku dostałem takiego lęku i duszności jak w tedy po tej mefie z ziołem na drugi dzień pojechałem do ośrodka stwierdzono u mnie zapalenie dróg oddechowych dostałem szpryce i wróciłem do domu i od tego czasu mam dd dp lęki kłucia itd noi zaczołem udzielać się na forum boję się że to wszystko doprowadziło do jakiś uszkodzeń mózgu że mam tętniaka że jak sobie nie zrobię rezonansu to nie zaznam spokoju.pare tygodni temu miałem tak że głowa i oczy mnie bolały ale chyba od nadmiaru tel. Przedwczoraj też mnie tak bolała głową i oczy dwa dni ale wtedy siedziałem prawie do trzeciej w nocy wiem że straszny misz masz ale nie wiem jak to napisać wszystko.To bardzo ciężkie dla mnie bym zapłakał gdyby nie dp.