Strona 1 z 2

Krótka piłka

: 4 sierpnia 2018, o 12:21
autor: usunietenaprosbe
W jaki sposób to zmienić aby życie które jest dla nas za trudne
stało się łatwiejsze?

Re: Krótka piłka

: 4 sierpnia 2018, o 22:48
autor: elenna
Zadajesz bardzo trudne pytania

Re: Krótka piłka

: 5 sierpnia 2018, o 14:51
autor: Victor
Zmniejszyć poprzeczkę i oczekiwania ;p

Re: Krótka piłka

: 5 sierpnia 2018, o 16:24
autor: marianna
Właśnie jestem w trakcje tego procesu
To walka ze sobą samą z przekonaniami że warta jestem czegoś tylko jeśli "........." i że coś muszę
Powoli okazuje się że można być szczęśliwym i spokojnym tak po prostu...
bez presji i wygórowanych oczekiwań co do siebie i swiata

Re: Krótka piłka

: 5 sierpnia 2018, o 22:57
autor: usunietenaprosbe
Właśnie w tym rzecz że już nie mam żadnych oczekiwań i "poprzeczek"
(presji typu że coś trzeba bo wypada bo już pora)
a trudnością jest życie samo w sobie.
Jakieś proste rytuały i obowiązki,wszystko jest problematyczne a kiedyś nie było.

Zakup spodni,wybór i podróż z domu do sklepu a co dopiero sprawy urzędowe,jakieś opłaty itp
Umiem to zrobić ale muszę się zmuszać,wszystko mnie męczy...

Re: Krótka piłka

: 6 sierpnia 2018, o 10:31
autor: życie
Opiuek pisze:
5 sierpnia 2018, o 22:57
Właśnie w tym rzecz że już nie mam żadnych oczekiwań i "poprzeczek"
(presji typu że coś trzeba bo wypada bo już pora)
a trudnością jest życie samo w sobie.
Jakieś proste rytuały i obowiązki,wszystko jest problematyczne a kiedyś nie było.

Zakup spodni,wybór i podróż z domu do sklepu a co dopiero sprawy urzędowe,jakieś opłaty itp
Umiem to zrobić ale muszę się zmuszać,wszystko mnie męczy...
Troszkę z początkiem tego wpisu się nie zgadzam po rozmowach z tobą. Ale chyba sam to musisz zrozumieć. Bo na dzień dzisiejszy jeszcze nie widzisz jakie błędy popełniasz.
Co do końcówki to wystarczy iść na zakupy, urzędu itp itd, ale wcześniej o tym nie myśleć tylko pójść. Czyli nie nadawać wartości tym "wydarzeniom". Bo te zakupy nie bolą tylko myślenie o tym. Trzymam kciuki za ciebie chłopaku, że w końcu obudzisz się i zrozumiesz co źle robisz.

Re: Krótka piłka

: 6 sierpnia 2018, o 23:37
autor: piotrekcogoniema
Opiuek pisze:
5 sierpnia 2018, o 22:57
Właśnie w tym rzecz że już nie mam żadnych oczekiwań i "poprzeczek"
(presji typu że coś trzeba bo wypada bo już pora)
a trudnością jest życie samo w sobie.
Jakieś proste rytuały i obowiązki,wszystko jest problematyczne a kiedyś nie było.

Zakup spodni,wybór i podróż z domu do sklepu a co dopiero sprawy urzędowe,jakieś opłaty itp
Umiem to zrobić ale muszę się zmuszać,wszystko mnie męczy...
hej
na pewno nie tylko ty masz takie problemy
umów się na wizytę u psychologa albo u dwóch :-)
proste rytuały, wszystko jest problematyczne... czy aby nie jest spowodowane lękiem ?
musisz sobie uswiadomiec ze sa ludzie którzy ci pomogą

ps. tak tak ja tez jestem na terapii od jutra wjezdzam na leki
trzymaj się i do zobaczenia po drugiej stronie

Re: Krótka piłka

: 7 sierpnia 2018, o 02:29
autor: usunietenaprosbe
Rozmawiałem z psychologiem,z psychiatrą też,jestem pod ich opieką od paru lat.
Łęk nie,to raczej chodzi o taką jakby...możliwe że życiową zaradność albo coś w podobie.
Sam nie wiem,po prostu czuję się niezdolny do funkcjonowania w tym świecie a zwłaszcza społeczeństwie.

Re: Krótka piłka

: 7 sierpnia 2018, o 20:06
autor: piotrekcogoniema
ja tez tak mam, caly czas zamykam sie w sobie, powtarzaja mi sie jakies bzdurne mysli w glowie, nawet jak ide to czuje jakbym stal tak jakby moj umysl sie nie synchronizowal z cialem i najlepiej sie czuje zdala od ludzi. to troche creepy i tez nie wiem jak sobie pomoc

ale przynajmniej nie jestes sam :D

Re: Krótka piłka

: 8 sierpnia 2018, o 09:03
autor: usunietenaprosbe
Jednym wydaje się że się nie nadają do życia w społeczeństwie
a inni faktycznie są wadliwi.

Mnie się wydawało kiedyś że jestem normalny ale czas zweryfikował wszystko.
Pamiętam jak w pracy rozmawiałem z takim Marianem (bardzo pozytywnie zakręcony dziadek)
o życiu o zarobkach o przyszłości,wyjeździe za granicę itd
Spytał się mnie ile tutaj zarabiam i był zdziwiony że w moim wieku cieszę się z 2tyś.
Uznał to za brak ambicji i spytał czego się dorobiłem,niczego nie mam i to jest właśnie sedno.
Z drugiej strony nigdy nie podniecało mnie zdobywanie rzeczy i nie miałem ochoty na udział w wyścigu szczurów
Cała ta głupia kapitalistyczna rywalizacja i nauka od małego że trzeba się z innymi gryźć o bycie najlepszym.

Marzenia są dla dzieci i młodzieży,na starość trzeba się zmagać z chorobami wieku.
Napatrzyłem się na starość pracując z DPS'ie ,polecam każdemu odwiedzić takie miejsce.
Można do niego zajrzeć jak do szklanej kuli by zobaczyć swoją przyszłość,cudna perspektywa...
aż się chce marzyć i dążyć za wszelką cenę do X.

Re: Krótka piłka

: 8 sierpnia 2018, o 09:27
autor: katarzynka
Hej :-)

A kto Ci powiedział, że trzeba się gryźć o bycie najlepszym? Wystarczy, że olejesz temat i nie chcesz być najlepszy, to nie będzie presji. Może i świat, życie czegoś od nas oczekują, ale to nasz wybór jaką postawę przyjmiemy.

I kto powiedział, że marzenia są dla dzieci? Wcale nieprawda, tylko dorośli zapominają, że marzenia się nie spełniają, a marzenia się spełnia. Samemu.

Re: Krótka piłka

: 8 sierpnia 2018, o 18:22
autor: labraks
Opiuek pisze:
7 sierpnia 2018, o 02:29
Łęk nie,to raczej chodzi o taką jakby...możliwe że życiową zaradność albo coś w podobie.
Zdaje się, że w innym temacie pisałeś o tym, że wydano Twoją muzykę. Sama chyba się nie wydała ani nikt sam z siebie do Ciebie nie zapukał. Musiałeś zadziałać i osiągnąłeś SUKCES. Gratuluję Ci tego. A te wszelkie codzienne czynności, owszem, bywają na ogół nużące, ale nie ma co się na tym skupiać tylko przyjąć za fakt zastany, iż nie w każdej godzinie życia będziemy zaznawać euforii.

Re: Krótka piłka

: 8 sierpnia 2018, o 19:09
autor: login321
życie pisze:
6 sierpnia 2018, o 10:31
Co do końcówki to wystarczy iść na zakupy, urzędu itp itd, ale wcześniej o tym nie myśleć tylko pójść. Czyli nie nadawać wartości tym "wydarzeniom". Bo te zakupy nie bolą tylko myślenie o tym. Trzymam kciuki za ciebie chłopaku, że w końcu obudzisz się i zrozumiesz co źle robisz.
Zgadzam się, nadmierne analizowanie pochłania tyle energii, że szok. Sama mam do tego skłonność, więc pierwszym krokiem, jakie zrobiłam w pracy nad sobą, był trening okiełznywania własnego nad-myślenia :)

Re: Krótka piłka

: 8 sierpnia 2018, o 21:55
autor: życie
Opiuek pisze:
8 sierpnia 2018, o 09:03
Jednym wydaje się że się nie nadają do życia w społeczeństwie
a inni faktycznie są wadliwi.

Mnie się wydawało kiedyś że jestem normalny ale czas zweryfikował wszystko.
Pamiętam jak w pracy rozmawiałem z takim Marianem (bardzo pozytywnie zakręcony dziadek)
o życiu o zarobkach o przyszłości,wyjeździe za granicę itd
Spytał się mnie ile tutaj zarabiam i był zdziwiony że w moim wieku cieszę się z 2tyś.
Uznał to za brak ambicji i spytał czego się dorobiłem,niczego nie mam i to jest właśnie sedno.
Z drugiej strony nigdy nie podniecało mnie zdobywanie rzeczy i nie miałem ochoty na udział w wyścigu szczurów
Cała ta głupia kapitalistyczna rywalizacja i nauka od małego że trzeba się z innymi gryźć o bycie najlepszym.

Marzenia są dla dzieci i młodzieży,na starość trzeba się zmagać z chorobami wieku.
Napatrzyłem się na starość pracując z DPS'ie ,polecam każdemu odwiedzić takie miejsce.
Można do niego zajrzeć jak do szklanej kuli by zobaczyć swoją przyszłość,cudna perspektywa...
aż się chce marzyć i dążyć za wszelką cenę do X.
A co to znaczy być normalnym? Ja nie jestem normalna i nie lubię być przypisywana do ogółu, ale właśnie za to siebie kocham. Wystarczy zaakceptować i szanować siebie. Nie interesuje się już tym co będzie po śmierci tylko żyj tu i teraz. To znaczy zacznij żyć tu i teraz, a nie wymyślasz cały czas coś co jeszcze bardziej ciebie dobija. Uśmiechnij się i żyj.

Re: Krótka piłka

: 15 sierpnia 2018, o 23:10
autor: usunietenaprosbe
Nawet nie potrafię napisać poprawnie o tym co mi chodzi po głowie
żeby mnie inni zrozumieli :)