Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Hej
Dziwna sprawa. Wczoraj leżałem po południu. I mialem zaraz wstawac i nagle uslyszalem ze dzwoni moj telefon. Dzwonek slyszalem może ze 3-4 sekundy potem ucichl. Wstalem żeby zobaczyć kto dzwonil i sie okazało że telefon w ogole nie dzwonil xD
Mieliście też coś takiego ? Teoretycznie moglo mi sie to przyśnic no ale w zasadzie to ja lezalem a nie spalem.

SCF pisze: ↑

3 maja 2018, o 10:59

Hej
Dziwna sprawa. Wczoraj leżałem po południu. I mialem zaraz wstawac i nagle uslyszalem ze dzwoni moj telefon. Dzwonek slyszalem może ze 3-4 sekundy potem ucichl. Wstalem żeby zobaczyć kto dzwonil i sie okazało że telefon w ogole nie dzwonil xD
Mieliście też coś takiego ? Teoretycznie moglo mi sie to przyśnic no ale w zasadzie to ja lezalem a nie spalem.

ojej, wielokrotnie tak miałam , ze słysząłam dzowniacy telefon,albo wibracje i biegłam sprawdzić, tu nic

Wieeeeeleee razyy!
Jak miałem jeszcze zaburzenie to oczywiście takie sytuacje powodowały mega zastanowienie i lęki
Ale takie rzeczy zdarzają się także bez żadnych zaburzeń, to sa złudzenia po prostu

Ja mialam jeszcze inna okrutniejsza historię
Obudzilam się rano i mialam wrazenie ze moja ciocia napisala mi wiadomosc, odp na nia i poszlam spac potem widze od niej "Cos sie dzieje? " ja patrzę a ona mi nic nie wyslala spiac po czesci napisalam odpowiedz do wiadomosci której nie było .
Takzr dziwnek to normalka albo dziwik Messenger czy smsa. Czesto ludzie nawet bedac w domu maja wrazenie ze ktis ich wolal z kuchni a nic takiego nie miało miejsca

Normalka bez zaburzenia tez wystepuja takie stany wtedy nie zwracasz na to specjalnie uwagi. Ja raz slyszalem, ze mi sie do domu wlamuja, otwieram drzwi stoje z tluczkiem w rece o 2 w nocy a tam nawet wiatr nie przyszedl xD

Bo czasem mi sie tez takie cos zdarzalo ale to byl raczej dzwiek cichy i z daleka jakby. A tu dzwonek (samsungowa muzyczka) z komórki i wcale nie taki cichy tak jakby telefon leżał tuż za wejsciem do pokoju :p
Pierwszy raz takie coś mialem xD

To są hipnagogi i nie ma w nich niczego nienormalnego.

Pewnie tak. Musialem najwidoczniej leżąc przechodzić w stan snu i stad takie coś.

Ja np jak mam gorszy dzień i problem z zaśnięciem to jak zamykam oczy i zaczynam odlatywac to nieraz widzę wydarzenia z dnia z życia albo jakieś dziwadla wgl. Z początku bałem się ze to omamy i wgl ale oswoilem się z tym

Ale ja mialem otwarte oczy :p tzn tak mi sie wydaje że lezalem z otwartymi oczami i mialem juz wstawać.

Nic nie nadzwyczajnego. Hipnagogi maja nawet nie zaburzeni za bardzo zwróciłes na to uwagę i się nakręciłes

Opiuek pisze: ↑

3 maja 2018, o 14:51

To są hipnagogi i nie ma w nich niczego nienormalnego.

Tak jak Opiuek pisze to są hipnagogi i coś takiego zdarza się 9 na 10 osób. Czyli jesteś w większości, więc nie masz co się martwić. Wczoraj nawet w tv o tym mówili.

No może. Cóż. To bylo dla mnie coś zupełnie nowego. W ogole jestem teraz w stanie silnego napięcia a to powoduje ze łatwo się wystraszam takich rzeczy i latwo popadam we wkrety. A jestem w napieciu bo stoje przed wyprowadzka z domu rodzinnego i wiele mnie to psychicznie kosztuje.

Normalne, też mam tak nie raz i często se właśnie myślę, że gdybym miał obawy o schizofrenie i to byłby mój nerwicowy konik, to pewnie srałbym już ze strachu

nie miałem jak na razie niczego takiego