Bzdur c.d
: 15 listopada 2017, o 18:17
Tak sobie piszę,ale muszę.Dobrze ,że idę na terapię w pszyszłym tygodniu.Bo znowu mi odbija.
Oco chodzi w tym patrzeniu na ludzi ,albo się na kogoś gapię ,albo uciekam wzrokiem,albo udaję ,że nie widzę.Kurcze ja to wszystko wiem
jak się normalnie zachowywać,ale idzie się drogą i coś nie tak patrzą się jak na wariata.I jak tu odróżnić czy to choroba ,nie to zaburzenie.
Póżniej rozmawiam,czasami i wychodzi normalnie.
No i co mnie znowu podkusiło ,żeby przeglądać faceebooka,instagrama i patrzyć na tych wszystkich <kolegów i koleżnki>ze szkoły podstawowej i jak sobie poradzili.Pozkladli rodziny jeżdzą na wakację,super.A ja znowu ryczę kurczę
Wiem nie nadawać wartości lękowi,niech myśli biegną.Ale kurcze jak sobie pr4zypomnę jak mie wszyscy wszkole traktowali i jak odrzucali.
Codziennie przezucanie głupiprzype 8 lat,wyzywanie debil idiota popychaie z hodów.kurcze ryczę jak sobie to przypominam.
I po co się doprowadzam znowu ,ale ten lęk przed odrzuceniem,jest bardzdo silny,mnie zawsze większość odrzucała
Głupio to wszystko brzmi ,ale pierwszy raz pisalem w stanie lękowym
Czemu nie można traktować wszystkich normalnie życzliwie ,a nie bo kto sie dziwacznie patrzy.
Oco chodzi w tym patrzeniu na ludzi ,albo się na kogoś gapię ,albo uciekam wzrokiem,albo udaję ,że nie widzę.Kurcze ja to wszystko wiem
jak się normalnie zachowywać,ale idzie się drogą i coś nie tak patrzą się jak na wariata.I jak tu odróżnić czy to choroba ,nie to zaburzenie.
Póżniej rozmawiam,czasami i wychodzi normalnie.
No i co mnie znowu podkusiło ,żeby przeglądać faceebooka,instagrama i patrzyć na tych wszystkich <kolegów i koleżnki>ze szkoły podstawowej i jak sobie poradzili.Pozkladli rodziny jeżdzą na wakację,super.A ja znowu ryczę kurczę
Wiem nie nadawać wartości lękowi,niech myśli biegną.Ale kurcze jak sobie pr4zypomnę jak mie wszyscy wszkole traktowali i jak odrzucali.
Codziennie przezucanie głupiprzype 8 lat,wyzywanie debil idiota popychaie z hodów.kurcze ryczę jak sobie to przypominam.
I po co się doprowadzam znowu ,ale ten lęk przed odrzuceniem,jest bardzdo silny,mnie zawsze większość odrzucała
Głupio to wszystko brzmi ,ale pierwszy raz pisalem w stanie lękowym
Czemu nie można traktować wszystkich normalnie życzliwie ,a nie bo kto sie dziwacznie patrzy.