Strona 1 z 1

Prawko z DD

: 11 marca 2017, o 12:45
autor: 1987
Hej ;witajka , krótkie pytanko. Robił ktoś prawko z dd na karku ?
Generalnie czy śmigacie normalnie autem z odcięciem i jak sobie radzicie?

Prawko z DD

: 11 marca 2017, o 13:02
autor: b00s123
tak ja od 3 lat z dd i tym wszystkim jeżdżę nie miałem wypadku co prawda na miescie trzeba uważać szczególnie na światłach xd

Prawko z DD

: 11 marca 2017, o 13:22
autor: maartini
U mnie zrobienie prawka było dość ciężkie, bo cały czas się bałam, że zrobię komuś krzywdę, przejadę kogoś na pasach lub coś w tym stylu ( właściwie do tej pory się trochę boję, ale już coraz mniej... teraz staram się myśleć, że nie na wszystko co się dzieje na drodze mam wpływ i poprostu jeżdżę ostrożnie). Jakiś czas temu zaczęłam więcej jeździć, będąc w stanie dużego napięcia nerwowego, problemów z koncentracją, zapamiętywaniem, myślami egzystencjalnymi i zauważyłam, że podczas prowadzenia samochodu lepiej się czułam bo skupiałam się na czynności, więc w moim przypadku zadziałało to jak taka mała terapia :)

Prawko z DD

: 11 marca 2017, o 13:23
autor: nierealna
gdzieś już był podobny post, ale aktualnie nie mogę go znaleźc ;P

ja tez miałam dużo obaw, że dd i prawko, nieogar itd.
ale dd w niczym kompletnie nie przeszkadza, dlatego, że skupiasz się na drodze, na początku na tym jak i co robić, jak zmieniać biegi itp.
jestem w trakcie zdawania i nawet kiedy dd mam ostatnio mega duże to jeździ mi się spoko ;)

Prawko z DD

: 11 marca 2017, o 14:22
autor: Tojajestem
DD to tylko stan świadomości. "Pod spodem" wszystko działa bez zarzutu - wszystkie reakcje, odruchy, itd. Miewałem momenty ze kompletnie nie wiedziałem gdzie jestem a mimo to do domu jakoś dojeżdżałem.

Prawko z DD

: 11 marca 2017, o 14:28
autor: Guett
Jezdze z ogromnym dd od prawie 3 lat, jakos szczegolnie nie przeszkadza bo skupiam sie na drodze. Ale w trakcie jazdy trzeba byc 2x ostrozniejszym niz normalnie.

Prawko z DD

: 11 marca 2017, o 18:15
autor: Nowy7
Cały kurs i egzaminy robiłem z dd. I zdałem wszystko za 1 razem ale w tamtym czasie dd było mniejsze niż teraz. Prawko mam od 7 miesięcy i w sumie no trzeba uważać i być bardzo ostrożnym. Ogólnie mam teraz bardzo silne dd i często niby zapominam jak się jeździ i co do czego ale to takie wrażenia i raczej myśli egzystencjalne, realnie wszystko wiem i jakoś jeżdżę. W sumie to jeżdżę tylko tam gdzie wszystko znam na pamięć bo gdybym miał jechać w nowe miejsce gdzie nie znam na pamięć gdzie kto ma pierwszeństwo to raczej nie dałbym rady. Za duża zamuła, i otępienie.

Prawko z DD

: 11 marca 2017, o 21:45
autor: Tove
Ja zrobiłam prawko w 1 miesiąc, zdałam za pierwszym razem z potwornymi lekami, ze kogoś rozjade, nie zauważę pieszego itp
U mnie bylo tak, ze wchodziłam do samochodu, jeździłam np 2-3 h i przez ten czas zostawiałam nerwice przed drzwiami, zero natretow, to były najlepsze chwile w tamtym okresie, bo przechodziłam chyba najgorsza fazę nerwicy. Dokupywalam godzin jak porąbana;)
Poza tym instruktor ma hamulec także don't worry o bezpieczeństwo;)

Prawko z DD

: 12 marca 2017, o 09:29
autor: 1987
Ładnie sobie radzicie :) Jeździliście w długie trasy np. za granicę itp? Obce miejsca.
Jeden z forumowiczów opowiadał mi że mając dd wysiadał z auta i zastanawiał się po której stronie jezdni się jeździ bo zapomniał :)

Prawko z DD

: 12 marca 2017, o 11:03
autor: nierealna
Ja pamiętam jednen moment, ale to w sumie nie związany trochę z prowadzeniem auta, ale... :DD kiedyś jak wracałam z nart, jako pasażer, trochę przysypiałam, bo byłam zmęczona to ciągle mi się wydawało że mam narty na nogach :pp

Prawko z DD

: 12 marca 2017, o 17:40
autor: 1987
nierealna pisze:Ja pamiętam jednen moment, ale to w sumie nie związany trochę z prowadzeniem auta, ale... :DD kiedyś jak wracałam z nart, jako pasażer, trochę przysypiałam, bo byłam zmęczona to ciągle mi się wydawało że mam narty na nogach :pp
hahaha

Prawko z DD

: 12 marca 2017, o 17:44
autor: martusia1979
Tojajestem pisze:DD to tylko stan świadomości. "Pod spodem" wszystko działa bez zarzutu - wszystkie reakcje, odruchy, itd. Miewałem momenty ze kompletnie nie wiedziałem gdzie jestem a mimo to do domu jakoś dojeżdżałem.
zgadzam się, ja jakoś prowadząc auto bardziej się potrafiłam na tym skupic bo iedziałam ,że musze ale generalnie miewałam jakieś takie sekundowe odpływania bałam się nie raz bardzo ale wiedziałam ze jest ok. Przez jakiś czas lęk był gdy prowadziłam ale wolałam się przeciwstawiać lękowi oczywiście pierw sie upewniłam ,ze dd nie przeszkadza w prowadzeniu auta,

Prawko z DD

: 12 marca 2017, o 18:08
autor: maartini
1987 pisze: Jeden z forumowiczów opowiadał mi że mając dd wysiadał z auta i zastanawiał się po której stronie jezdni się jeździ bo zapomniał :)
Znam, ja jak wsiadałam do samochodu to zastanawiałam się który pedał to był hamulec, a który gaz....