Strona 1 z 1

Ktoś polecił mi to forum...

: 22 stycznia 2017, o 23:09
autor: fatal_red
...ale jestem przerażona, jak zwykle gdy wchodzę w nową sytuację, między nowych ludzi - nawet jeśli tylko online. Ale łapię się tego jako ostatniej deski ratunku, bo powoli tracę cierpliwość i siłę.

Mam 23 lata, leczę się na depresję odkąd skończyłam 17. Jestem na dziennym oddziale psychiatrycznym, ale nie spodziewam się poprawy - jak na razie jest mi tylko gorzej. Nasiliły się stany lękowe, wróciły myśli samobójcze. Jestem albo apatyczna - albo agresywna. Dziś znów się pocielam po miesiącu przerwy i nie powiem o tym swojemu terapeucie, bo on zawsze odpowiada mi milczeniem, więc nie rozumiem w jaki sposób ten człowiek ma mnie wyleczyć.

Szukam ratunku tylko dlatego, że nie chcę krzywdzić tych trzech osób które mnie kochają. Gdyby nie oni, nawet nie wahałabym się przed odebraniem sobie życia.

Ha, otwieranie się w Internecie nie jest zbyt trudne.
Reasumując: siema, czuję się jak rzadka sraka i potrzebuję kogoś kto będzie moim Stoperanem.

Ktoś polecił mi to forum...

: 23 stycznia 2017, o 00:35
autor: Tojajestem
Brzmi ciężko. Taka faktycznie jesteś czy taką chcesz byc?

Ktoś polecił mi to forum...

: 23 stycznia 2017, o 08:40
autor: fatal_red
Co to znaczy, że chcę taka być? Czy chcę być chora i fantazjować o umieraniu codziennie, odkąd tylko otwieram oczy? Ty mi powiedz, jestem ciekawa co siedzi Ci w głowie, skoro zadajesz takie pytania

Ktoś polecił mi to forum...

: 23 stycznia 2017, o 09:40
autor: Tojajestem
Nie. Pytam o to co napisałaś "nie spodziewam sie poprawy". To po co brać stopera skoro i tak nie pomoże?

Ktoś polecił mi to forum...

: 23 stycznia 2017, o 09:46
autor: Kretu
Co spowodowało u Ciebie dane stany depresyjne? stabilizatory nastroju, ssri czy neuroleptyki nie działają? na początku brania leków zawsze nasilają się objawy z powodu zwiększonego stężenia serotoniny a to ona w nadmiarze odpowiada również za odczuwanie lęku czy stanów depresyjnych.

Ktoś polecił mi to forum...

: 23 stycznia 2017, o 11:39
autor: Victor
Hej.
A w życiu realnym nie jest Ci się łatwo otwierać i w ogóle mówić o sobie? A jeśli tak to co Twoim zdaniem leży u podstawy tego?
A gdybyś miała określić powody cięcia się, to co by to było? Tak otwarcie pisząc :)

Masz jakąś w ogóle konkretną diagnozę?

Ktoś polecił mi to forum...

: 23 stycznia 2017, o 11:41
autor: Patimka
fatal_red pisze:siema, czuję się jak rzadka sraka i potrzebuję kogoś kto będzie moim Stoperanem.
Hahaha już Cię lubię :D
Witamy :D

Ktoś polecił mi to forum...

: 23 stycznia 2017, o 17:20
autor: Tojajestem
Fatal. Zastanowiłem sie nad tym co napisałem i chybavtroche ostro zacząłem jak na początek. Nie odbieraj tego źle. Wszyscy jak tu jestesmy staramy sie pomagać i taka pomoc na pewno znajdziesz bo to forum dla pokręconych ;) Może zacznijmy jeszcze raz, tym razem od: witaj, fajnie ze jesteś :)

Ktoś polecił mi to forum...

: 26 stycznia 2017, o 16:01
autor: fatal_red
@Kretu - jeśli działają, to tylko na jakiś czas, potem wszystko wraca do "normy". Nie mam pojęcia co rzeczywiście zapoczątkowało u mnie depresję, ale wiem, że ostatni epizod przyszedł po próbie gwałtu, która wywołała falę innych, bolesnych wspomnień

@Victor - w życiu realnym mówię dużo o sobie, ale nigdy nic istotnego, nigdy nie o tym co rzeczywiście mi siedzi na głowie.
Cięcie po prostu sprawia mi przyjemność. Na prostej zasadzie ból -> endorfiny -> oderwanie od problemu. Dawniej po prostu uprawiałam bardzo brutalny seks i świetnie się czułam wracając do domu w siniakach. Mój obecny partner tego nie praktykuje, wiec szukam innych sposobów.
A diagnozę mam. Nawet trzy! F32.1, F41.3, F60.9. Chociaż nie mówi mi to wiele.

@Tojajestem - no cześć. A odpowiadając na wcześniejsze - ja straciłam nadzieję, że z tego wyjdę, ale ciągle liczę na to, że ten stan się chociaż trochę załagodzi, że będę w stanie funkcjonować i odczuwać jak inni ludzie.

W ostatnich dniach myśli samobójcze minęły, za to wróciła apatia