Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witam wszystkich przeglądałem to forum ale postanowiłem sie zalogowac i opowiedziec swoja historie oraz sposób w jaki wyszłem z odrealnienia W odrealnienie wpadłem przez dopalacze najpierw byly psychozy ze wszyscy patrzą sie na mnie jakies spiski dorzucanie czegos do jedzenia itp mimo to dalej wpierd.... to gówno bylo to silniejsze chociaz mam silna wole to bylo silniejsze okolo 3 tyg temu po dosc ostrej imprezie i 2 dniowym ciagu na syfie 3cmc oraz 4cmc ponad 48h bez snu jedzenia itp doigrałem sie... po przespaniu około 10h wstaje i co jest dalej czuje sie jak we snie jak ja bym sobą nie kierował patrze w lustro masakra złapałem sie za rispolept który mialem przepisany na psychzy wczesniej meczyłem sie 3 dni zero efektu z kazdym dniem jakis koszmar przy wstawaniu nie wiedziałem gdzie jestem itp chodzenie przez ulice to jakis horror odcieło mnie od rzeczywistosci.... Siegnołem po Haloperidol ktory tez miałem wczesniej przepisany (siegnołem po niego mimo tego ze zawsze po nim wykrecało mi szyje az miałem wrazenie ze mi ja skreci) dalej nic i tak po 2 tyg zaczolem czytac po necie trafilem na to forum i zaczołem czytac miedzy czasie zaczołem doprowadzac organizm do ładu witaminy minerały izotoniki bieganie ..... Wkoncu postanowiłem działac sam na własną reke JAK JUZ POZNAŁEM PRZYCZYNY derealizacji i depersonalizacji na tym forum Zakupiłem Xanax najmocniejszy jaki sie dało czyli XXXmg i zaczynamy ! Nalałem do wanny lodowatej wody plus kostki lodu cała wanna i wskoczyłem ! po poleżeniu tak około 5 min z tego co 30 sec pełne zanurzenie z głowa i wstrzymanie oddechu wyszlem i tu poczułem pierwszą poprawe nastepnie zarzuciłem XXXmg xanaxu i czekam czekam czekam ..... i bum lulu znokautowało mnie przespałem około 12h rano wstaje i panie boże dziekuje jest prawie dobrze ! zarzucam 0.5 xanax i reszte wiatmin po czym ide na miasto jest ok ciesze sie niesamowicie na wieczór 2 mg xanaxu i do spania kolejnego dnia rano po sniadaniu 0.5 xana ii na wieczór przed spaniem 1mg i derealizacja znikneła ! Dzieki temu forum po czesci zrozumiałem czym to jest spowodowane i na własna reke sie wyleczyłem jak narazie jest ok Pozdrawiam

Ten post to jest żart?
Nie polecam nikomu zabawy z xanaxem w takich dawkach, mozna sobie krzywde zrobić. To jest stary benzodiazepina i tego nie mozna brac za dlugo.

Żadne słowo z twojej wypowiedzi na wskazuje na odburzenie. Tak jak napisał Wojciech, takie leki na dłuższą metę kompletnie nie wróżą sukcesu. Już pomijam fakt, że DD może wrócić po odstawieniu, ale nieźle się trujesz wcinając ich tyle

Jak dla mnie post do usunięcia

Nie wyleczyłeś sie, po prostu jestes na xanaxie. Jak odstawisz to zapewne wróci. No i odradzam zabawe z dopalaczami, mozesz skonczyc tragicznie.

Wiem co to benzo i zeszłem już z xanaxu ponad 5 dni temu i jakos nie wróciło jest ok teraz jestem czysty tylko witaminy bieganie dużo kontaktu z wodą pływanie itp .... natomiast nie polecam siedziec na słoncu ! długo ! nierealna jezeli wg ciebie ten post do usuniecia to go wywal ja tylko napisałem swoj sposób który zadziałał ! a ty pani nierealna czym próbujesz sie leczyć kwiatkami , ziołami medytacja? hahhaa samo to za bata nie przejdzie ani zadne takie tu potrzebne jest silne benzo antylękowe jak sami piszecie derealizacja pojawia sie pod wpływem lęku wiec trzeba go zwalczyc wiec trzeba uderzyc z duzego kalibru no chyba ze ktos dalej chce sie z tym męczyc i funkcjonowac jak zoombie to powodzenia Jest jescze kwestia jak kto bardzo ma zaawansowane odrealnienie ale mysle ze xanax poradzi sobie u każdego

-- 1 lipca 2016, o 12:39 --
Wojciech krzywde sobie to można zrobic a w jaki sposób ? heheheh jednyy minus benzo to ze przy dłuższym działaniu mocno uzalenia dlatego moja rada stosowac doraznie ! nie dłużej jak 2 tyg !

Moim zdaniem temat do usunięcia.
Wiele osób może uznać silne dawki leków za jedyny ratunek i tym samym sobie zaszkodzić.
Bardzo wiele tu wątków osób, którym leki mocno napsuły w życiu.

A Tobie SPOON życzę dużo zdrowia!
Bieganie i pływanie jest super. Witaminki też
Tylko może postaraj się już trochę wyluzować z tymi dopalaczami bo chyba nie prowadzą do niczego dobrego jak widzisz...
Trzymaj się.

Czlowieku tu wiekszosc ludzi to osoby z zaburzeniami lekowymi. Ty tu opisujesz zabawy z dopalami, potem jakimis rispoleptami polaczone to wszystko z jakas domieszka urojen (byc moze od nadmiaru swinstwa), wiec trudno tu sie polapac o co w ogole w tym watku chodzi. Juz nie wspominajac ze odrealnienie moglo byc epizodyczne po braniu tego wszystkiego.
Po prostu na takim forum jak to sugerowanie walniecia 5 mg xanaxu na derealizacje jest lekkim przegeciem, do tego ty nie wygladasz mi na osobe co ma problemy z LĘKIEM. A to jest spora roznica.

5mg xanaxu . Widac nawyki po dopqlaczach ci zostaly . Poza tym to napewno powiazane jest z twoimi psychozami . Ciesz sie chlopaku ze dostales psychozy bo ona jest epizodyczna . I dbaj o zdrowie przestan ta trutka dla szczurow sie katowac .

Z dopami koniec raz na zawsze kazdy w zyciu popełnia błedy natomiast widze ze duzo ludzi tu ma problemy z czytaniem gdzie pisze ze walnołem dawke 5mg xanaxu ? Po 5mg jak bym tyle zjadł to spiaczka murowana wiec czyt ze zrozumieniem

To niezmenia faktu ze od xanaxu ci derealka przeszla . Przeszla bo poprostu byla wywolana czyms innym niz lęk . Ja nie mam juz nerwicy i osobiscie dostaje derealki 2 razy w tygodniu i przechodzi sama . Bo nie mam pod3jscia lekowego do niej ani tez nie powstaje przez lęk sam w sobie powod jest inny normalny .

Wiesz co wole zeby mi przeszła po xanaxie niz meczyc sie z nia za przeproszeniem prącie wie ile bo takie zycie to nie zycie to wegetacja .... nie mozna robic nic co sie lubiało kochało :/ tak czy inaczej opisałem swoja historie pozdrówka

No i git . Z farcikiem

Jak by była wywołana czymś innym niz lęk to xanax by nie pomógł xanax to typowy lęk przeciwlękowy z górnej półki najmocniejszy a skoro piszecie ze oderealnienie jest spowodowane lękiem to na prostą logike xanax jest lekarstwem no nie tak ?

Ale skad widac twoja niewiedze chlopie . Odrealnie masz po trawie zawsze po browarze zawsze . Tu nie chodzi o odrealnienie tylko o zmiane percepcji postrzegania swiata na zewnatrz do jest derealizacja depersonalizacja to jest zmiana postrzegania siebie w wewnatrz mysli egzystencjonalne etc . Odrealnic cie moze nawet z glodu co ja osobiscie miewam bo akurat jestem na diecie i tne zarcie to czasem czuje sie jak bym mial zemdlec i swiat mi sie tobi inny dzieny nierealny . Wystarcxy ze batonika opierdziele albo cos innego i wraca do normy . Od leku derealizacja powstaje wtedy gdy twoja glowa ma juz dosc tego leku bo to system obronny awaryjny jak bys odpalil zasyfialy komputer w trybie awaryjnym . A czemu nie schodzi odrazu bo jest od leku jezeli mamy lek to i dd jest . U ciebie nie bylo leku byla psychoza leki i inne pierdoly ty sie nie nakrecasz . To i dd zniklo . Poqiem ci tak ja jak lazilem z derealka od swojego stanu to pozbylem sie jej w 1 dzien nie po xanaxie wystarcxyla wizyta u psychologa ktory mnie zapewnil ze to nic takiego bo ja myslalem ze wariuje i mam chorobe jakas . Gdy wrocilem do domu po wizycie bylem szczesliwy nerwica wszystko zeszlo rano wstalem zero derealki az do momentu gdy znowu zlapal mnie lek normalka . Ale derealka byla mi juz znana i ja sobie ja bralem jak faze po trawie a ze ja lubilem jarac ganje to nie przeszkadzala mi komoletnie nawet smialem sie ze darmowa fazka . No i zeszlo calkiem juz nie pojawila sie .
Xanax to lek antylekowy i dziala tylko na lęk nie naprawia stanow dysocjacyjnych w gloqie on zalecza lęk nawet nie leczy tylko zalecza otumania nacpiewa cie mija dzialanie i lek wraca jaki byl . Gdyby po xanaxie przechodzila nerwica chlopie to tego forum by nie bylo . Szanuje twoja opowiesc ale ty nie masz nic wspolnego z nerwica .

Spoon, niestety tutaj wszyscy mają rację. Post jest do usunięcia... Ja osobiście czytając go miałam ciarki na plecach. Takie dawki Xanaxu - znów się uzależniasz - zamieniłeś po prostu dopalacze na Benzo, więc tutaj nic nie wskazuje na odburzenie.