Strona 1 z 1

Rady młodego Kamienia

: 20 listopada 2014, o 14:39
autor: Kamień
Witam, piszę do Was moi Kochani w ten wyjątkowy dzień, dziś Kamień kończy 24 lata :) Hepi berzdej for mi.

Wszytko zaczęło się w czerwcu zeszłego roku, a więc trwa już kilkanaście miesięcy. Nie chcę się wgłębiać w objawy i w to ile się wycierpiałem dlatego ten post będzie należał do pozytywnych. Po 1 i najważniejsze - Nie cackajcie się przyjaciele z tym co Was spotkało (teraz pewnie myśli "no ale jak się nie przejmować!?") No właśnie! NIC NIE PRZYCHODZI OD RAZU! TO PEWNE! I każdy odburzony lub ten kto jest już na prostej do "zdrowia" to potwierdzi. Musicie uwierzyć na słowo! Victor w jednym z nagrań podkreślił i zadał bardzo ważne pytanie dla każdego zaburzonego... "a co jeśli Wam to nie minie?" No właśnie, co wtedy? Poddacie się? Co to właściwie znaczy poddać się w walce z nerwica? Przecież to tak czy siak nic człowiekowi nie zrobi, więc? Będziecie leżeć w łóżku, ograniczycie kontakt ze światem do zera? Dokąd to prowadzi? Donikąd kochani :) Musicie raz na zawsze sobie zapamiętać, że LUDZKA PSYCHIKA jest jak plastelina - i to jak ją będziemy kształtować zależy tylko od NAS SAMYCH. Teraz pytanie "No jak?" Jak to jest wszystko takie trudne" A właśnie nie jest - gdybyśmy do tego odpowiednio podeszli... Zapytajcie Odburzonych na forum, czy nie zadają sobie pytań "czego ja się bałem?" No właśnie - Nerwica/DD/Depresja NIC WAM NIE WYRZĄDZI! Nie pozostawi śladów na psychice. To wszystko jest odwracalne, po prostu. Ale samo się nie zrobi - nie zrobi się także samo dzięki lekom. Wiele wpisów prześledziłem tutaj od ponad roku na forum gdzie ludzie zawierzali latami lekom i dziwili się, że po ich odstawieniu objawy wróciły. Nie neguję oczywiście brania leków - jest to sprawa każdego z Was. ALE NAJWAŻNIEJSZE JEST PODEJŚCIE WŁASNE I WŁASNE DZIAŁANIA, RYZYKOWANIE, ODWRACANIE UWAGI ITP ITD. (Wszystko wyjaśnione w nagraniach i wpisach - nie będę się powtarzał :DD)

I teraz najważniejsze... Po co Kamień pisze ten post? A po to żeby Wam powiedzieć, że całkowicie zmieniłem podejście do nerwicy dzięki temu forum które dało mi podwaliny do WŁAŚCIWEGO NASTAWIENIA. Nie napiszę, że nie mam już żadnych objawów bo lekkie DD i napięcie nadal jest... Ale - Nie interesuje mnie to już w lękowy sposób. Dlaczego? Stało się to dla mnie śmieszne. W NICZYM NIE PRZESZKADZAJĄCE W ŻYCIU, NIE OGRANICZA MNIE TO I NIE UMNIEJSZA W ŻADEN SPOSÓB. PAMIĘTAJCIE - ŻYCIE JEST JEDNO... WARTO ZAWALCZYĆ O SPOKÓJ I NORMALNE PRZYZIEMNE PODEJŚCIE.

ZABURZENIE NIE JEST WAMI I NA ODWRÓT. TO TYLKO PRZEJŚCIOWY ETAP W ŻYCIU - KAŻDY Z WAS MA 100% SZANSE NA KOLEJNY. Wiecie jaki, nie? :D
Trzymajcie się zasad jakie wprowadzają tutaj mądre głowy i działajcie SAMI, nie ufajcie tylko lekom i pomocy psychologa - to tylko pomoc w drodze do celu. JEDYNIE SAMI MOŻECIE DOJŚĆ DO MOMENTU W KTÓRYM POWIECIE SOBIE - TAK MAM TO GDZIEŚ i ZACZYNAM ŻYĆ SWOIM ŻYCIEM BEZ ANALIZY WIECZNEJ.


pozdrawiam Ciepło w ten deszczowy dzień, dziś wypiję Wasze zdrówko. :cm

Rady młodego Kamienia

: 20 listopada 2014, o 15:00
autor: weronia
No cóż nic dodac nic ujac, mam takie sami zapatrywanie sie na to wiec po prostu sie z toba zgadzam. Jestem juz jakis czas na forum i po prostu wiem ze to jest sluszna droga i nie wiem czy nie jedyna ktora naprawde powoduje wyjscie z tego calkiem.
A ode mnie buziaki z okazji urodzin i wszystkiego naj naj najlepszego! :****

Rady młodego Kamienia

: 20 listopada 2014, o 15:02
autor: nierealna
:lov: :lov: :lov: :lov:
Tak już chyba było u Ciebie zapisane tam na górze ;) Że sytuacja, w której się obecnie znajdujesz musiała zaistnieć, żebyś zrozumiał, że są ważniejsze problemy od DD ;)

ALE.. głęboko, głęboko wierzę, że nie tylko DD, ale i twoje życie wróci do normy sprzed zaburzenia :^

I PS. Wszystkiego najlepszego staruszku! :cm

Rady młodego Kamienia

: 20 listopada 2014, o 15:04
autor: Guett
Masz dużo rację, leki to chwilowa ulga, ja sam sobie z tym daje radę i jest dobrze. brak analiz itp. po co nad tym siedzieć i myśleć jak to do niczego nie doprowadzi...

Najlepszego ! :)

Rady młodego Kamienia

: 20 listopada 2014, o 15:40
autor: Miesinia
Tak jest,racja, przeczytałam tylko to co drukowanymi literami,ale tluke to cały czas :D separacja od zaburzenia, akceptacja,ignorancja, niereaktywnosc i spokój :) ja ci juz skladalam dzis życzenia na czacie,mam.nadzieję ze widziałeś :DD

Rady młodego Kamienia

: 20 listopada 2014, o 16:07
autor: Ciasteczko
Kamyku! Przede wszystkim wszystkiego najwspanialszego na urodziny! :*
Po drugie, strasznie się cieszę czytajac Twoje słowa! :DD Bardzo bardzo bardzo fajnie, że doszedłeś do takich wniosków - dostrzegłeś i zrozumiałeś to, co Cię wyzwoliło! ^^ Niech moc będzie z Tobą na tej nowej ścieżce! :D

Rady młodego Kamienia

: 20 listopada 2014, o 16:48
autor: marianna
^^

Rady młodego Kamienia

: 20 listopada 2014, o 16:56
autor: Victor
Najlepszego Kamień ;)
A do do porady to cóż, racja :D