Strona 1 z 1

4 prześwit normalności - pożegnanie z forum

: 23 listopada 2012, o 13:54
autor: Derealizacja
Jak w temacie.
Czas pożegnać się z forum i wrócić do normalnego życia.
W momencie kiedy znika depersonalizacja / derealizacja - wszystko staje się normalne, jak wcześniej.
To już 4 prześwit normalności - być może niebawem odrealnienie wróci na jakiś czas, bo dalej jestem w domu - ale to już kwestia kilku, może kilkunastu dni.
Zaczynam nowy rozdział w swoim życiu.
Podziękowania prześlę przez prywatne wiadomości.

-- 23 listopada 2012, o 13:55 --
Trzymajcie się tego viewtopic.php?f=14&t=691&p=8943#p8943 i wracajcie do normalności.
Depersonalizacja / derealizacja to przemęczenie umysłu - czego po raz 4 mam dowód.
Stres, nerwy, zmartwienia, konflikty wewnętrzne, lęk, depresja, frustracja, wyczerpanie psychiczne - umysł musi od tego odpocząć.
To wszystko co trzeba zrobić, żeby z tego wyjść - dać umysłowi odpocząć.

W momencie kiedy jest wyczerpany dysocjuje nasze zmysły w celu obronnym.

-- 23 listopada 2012, o 13:58 --
Osoby, które chcą zachować ze mną kontakt - piszcie na pw.
Za kilka dni znikam z forum na dobre.

-- 23 listopada 2012, o 14:05 --
Czeka mnie jeszcze trochę pracy - ale co najważniejsze - przetrwałem, dobrnąłem i przeszedłem metę.
To już koniec. :)

-- 23 listopada 2012, o 14:07 --
Derealizacja pisze:W momencie kiedy jest wyczerpany dysocjuje nasze zmysły w celu obronnym.

Czyli aktywuje depersonalizacje / derealizacje.

-- 23 listopada 2012, o 14:18 --
Chyba nie da się słowami oddać tego, jak bardzo wszystkim jestem wdzięczny za pomoc i wsparcie.

-- 23 listopada 2012, o 14:26 --
To już na prawdę koniec !!! :)

-- 23 listopada 2012, o 14:27 --
I początek nowego rozdziału.

-- 23 listopada 2012, o 14:30 --
Trzymajcie się i pamiętajcie, że choć trudno na początku w to uwierzyć - derealizacja znika.
I wszystko wraca do normalności.

Odp: 4 prześwit normalności - pożegnanie z forum

: 23 listopada 2012, o 14:51
autor: sarna87
:)))gratulacje Kolego!!!i powodzenia:)bede dalej trzymala za Ciebie kciuki!

Odp: 4 prześwit normalności - pożegnanie z forum

: 23 listopada 2012, o 14:55
autor: Derealizacja
Wzajemnie - również bardzo mocno trzymam za Ciebie i za wszystkich na forum kciuki.
Z derealizacji da się wyjść - Sarna, i teraz ja jesteśmy kolejnymi tego przykładami.

Tak jak kilka dni temu pisałem - mam jeszcze trochę realnych problemów, ale w przeciągu kilkunastu dni - również się skończą.
Wraz z wyjazdem do Wrocławia.

-- 23 listopada 2012, o 15:03 --
Idę zrobić sobie obiad (nauczyłem się gotować ;col ) i uciekam na trening.
Trzymajcie się i wracajcie szybko do zdrowia - mamy tylko jedno życie, nie warto tracić go na lęk.

-- 23 listopada 2012, o 22:43 --
-----------------


Żeby wyjść ze stanu depersonalizacji / depersonalizacji trzeba zrozumieć czym jest to zaburzenie - jest to warunek i podstawa do odzyskania normalności.
O czym pisze dr. Ronnie Freedman - psychiatra i specjalista w dziedzinie zaburzeń depersonalizacji / derealizacji.
Jakiś czas temu trafiłem na jego publikacje w internecie - w każdej z nich powtarzał, że w momencie kiedy umysł jest wyczerpany / przemęczony - dysocjuje nasze zmysły w celu obronnym.
Czyli aktywuje stan depersonalizacji / derealizacji.

To przemęczenie umysłu spowodowane jest:

- lękiem
- stresem
- zmartwieniami
- depresją
- konfliktami wewnętrznymi
- frustracjami

Z kolei sama depersonalizacja / derealizacja powoduje, że dalej przemęczamy swój i tak już bardzo wyczerpany umysł - sami go sabotujemy, dlatego zaburzenie cały czas się utrzymuje.
Bo boimy się jej - nieustannie o niej myślimy - co powoduje wszystkie napisane wyżej emocje - a te, dalej wyczerpują nasz umysł.

Warunkiem wyjścia z tego stanu - jest odświeżenie umysłu, musi się on zregenerować - wtedy zaburzenie zacznie znikać.

Emocje - są spowodowane myślami - to one są bezpośrednim powodem przemęczenia umysłu - w efekcie stanu depersonalizacji / derealizacji.

Odp: 4 prześwit normalności - pożegnanie z forum

: 24 listopada 2012, o 19:36
autor: Wojciech
Powodzenia we wszystkim, mysle ze z Twoim nastawieniem masz gruba szanse wiele zmienic i naprawde na cale zycie miec spokoj z dd i lękiem. A bez tego latwiej wyszukac sobie droge.
Zrobiles kawal dobrej roboty tu na forum i jesli bedziesz sam sie tego wszystkiego trzymal, dasz rade.

Odp: 4 prześwit normalności - pożegnanie z forum

: 28 listopada 2012, o 23:45
autor: qweasdzxc
Po wielu wielu rozmyśleniach czy sięgnąć leczenia farmakologicznego mogę powiedzieć, że biorę benzo od paru dni, nie widziałem już innej drogi, pierwszy raz pod wpływem leku, wypiszę spostrzeżenia:
lęk znika to co najważniejsze, gdy on znika można lepiej funkcjonować, natrętnych myśli nie likwiduje(może trzeba poczekać), męty oczne nadal obecne.

Odp: 4 prześwit normalności - pożegnanie z forum

: 29 listopada 2012, o 05:17
autor: Wojciech
Tak szczerze qwe to mogles zamiast benzo zaczac uzywac antydepresantow, bo ma to trwalsze dzialanie niz benzo. A benzo za dlugo i tak nie bedziesz przeciez bral. Ale rozumiem chcialem sprobowac jak to po nim jest, ja tez dlatego zaczalem brac w ktoryms momencie benzo. Ale powiem ci tez od razu ze antydepresanty dzialaja lepiej. Choc benzo lepiej dzialaja brane doraznie. A ile tego bierzesz i jakie benzo?

Odp: 4 prześwit normalności - pożegnanie z forum

: 29 listopada 2012, o 09:10
autor: sarna87
Qwe benzo nie zwalczy natretnych mysli,ono tylko powoduje rozluznienie,nie odczuwanie leku jako takiego.na natretne mysli sa antydepresanty albo neuroleptyki(mi po nim minely)

Odp: 4 prześwit normalności - pożegnanie z forum

: 29 listopada 2012, o 10:40
autor: qweasdzxc
cloranxen 5mg

-- 2 grudnia 2012, o 16:31 --
nichuja pomaga :>

Odp: 4 prześwit normalności - pożegnanie z forum

: 10 marca 2013, o 18:00
autor: Wojciech
Cloranxen 5 mg to mala dosc dawka i cloranxen ma zmniejszac lęk, jest to lek dorazny na ataki paniki. Tym lekiem dd ani nerwicy nie wyleczysz. I do tego organizm sie z czasem przyzwyczja do dawki. Czyli im dluzej non stop bierzesz tym wieksze dawki bys musial brac.